Aż 86,4% społeczeństwa Kenii posiada genotyp RR, potocznie nazywany również genem sprintera. Prawdopodobnie to czyni ich doskonałymi biegaczami i stanowi sekret doskonałych wyników  w lekkoatletyce. Pomimo tego – sprinterem może być każdy z nas, pytanie jak szybko uda nam  się dojść do mistrzowskiej formy i jaki trening będzie dla nas optymalny? Odpowiedź znajdziemy właśnie w naszym genotypie – mówi dr inż. Adam Kuzdraliński, analityk genetyczny 
fit.pl
2016-04-03 00:00
Udostępnij
Genetyczny sprinter czy maratończyk?



Czy da się sprawdzić predyspozycje naszego organizmu do uprawiania określonego typu sportu?

Adam Kuzdraliński, analityk genetyczny Laboratorium Vitagenum: Tak, oczywiście. Genetyka wpływa na to jak zbudowane są białka, na to jak dużo jest określonych enzymów i czy w ogóle występują. Przykładem jest ACTN3. U niektórych osób tego białka w ogóle nie ma z powodu właśnie genetyki, która powoduje, że nie ulega ono ekspresji. Tym samym u takich osób inaczej zbudowane są rusztowania mięśni i ma to związek z ich charakterystyką. Jeśli to białko występuje to mówimy  o genotypie sprintera.

Czym jest ACTN3 i jak wpływa na nasz organizm?

Aktywność tego genu (genotyp RR) przyczynia się do powstawania w organizmie białka zwanego  α-aktyniną-3, które pełni w mięśniach rolę budulcową i sygnałową. Dzięki temu białku mięśnie mają zdolność do szybkiego kurczenia się (mięśnie szybkokurczliwe, FT). Zdolność ta ma zasadnicze znaczenie w sportach, gdzie liczy się nagle uwalniana siła np. w sprincie lub w podnoszeniu ciężarów wykonywanym techniką rwania. Wadą tej grupy mięśni jest jednak mała odporność na zmęczenie.

A jeżeli aktywność tego genu w naszym organizmie nie istnieje?

Nie każdy człowiek wytwarza α-aktyninę-3, która stanowi ważny składnik mięśni szybkokurczliwych. Zmiana w obrębie genu ACTN3, zwana [polimorfizmem pojedynczego nukleotydu] i oznaczana R577X (genotyp XX), prowadzi do wyłączenia tego genu, zahamowania produkcji α-aktyniny-3 w mięśniach  i zmiany ich właściwości. Mięśnie takie odznaczają się większą odpornością na zmęczenie, a więc mogą predysponować do sportów wytrzymałościowych.

Dobrze, czy w takim razie istnieje sportowiec idealny?

Sportowiec idealny to taki, który łączy w sobie odpowiednie predyspozycje, zarówno genetyczne, jak i osobowościowe, wśród których należy wymienić determinację, samodyscyplinę i wytrwałość. Spośród tych predyspozycji, czynnik genetyczny bezpośrednio wpływa na budowę i funkcjonowanie organizmu, co przekłada się na zdolność osiągania założonych wyników, jak i potrzebną na to ilość czasu, który każdy sportowiec musi spędzić na treningach. Wśród cech zapisanych w genach, wpływających na osiągane rezultaty sportowe, wyróżniamy m.in. skład włókien mięśniowych, wydolność układu krążenia, wydajność organizmu, gospodarkę tlenową.

Co w takim razie zrobić kiedy uprawiamy sport, który nie jest zgodny z Naszymi uwarunkowaniami genetycznymi? Mamy szansę na sukces w innych dyscyplinach niż te preferowane genetycznie?

Jeżeli jesteśmy genetycznym sprinterem, nasza kariera sportowa powinna zmierzać w kierunku dyscyplin, w których dominuje wysiłek beztlenowy. Mamy, więc większe szanse na odnoszenie sukcesów w takich dyscyplinach, jak: sprint, pływanie na krótkich dystansach, hokej, kulturystyka, podnoszenie ciężarów, łyżwiarstwo, siatkówka, boks, zapasy, judo, kolarstwo krótkodystansowe.  Jeśli pomimo posiadanych predyspozycji sprinterskich jesteśmy miłośnikami sportów wytrzymałościowych, nie rezygnujmy ze swojej pasji. Pamiętajmy, że systematyczny trening poprawia wydolność tlenową włókien mięśniowych szybkokurczliwych, dzięki czemu nasze mięśnie będą wolniej ulegały zmęczeniu. W sportach typowo wytrzymałościowych możemy wykorzystać swoje predyspozycje szybkościowe, np. podczas startu i finiszu, kiedy potrzebna jest większa dynamika i siła skurczu mięśni. W trakcie maratonu możemy wykorzystać właściwości swoich mięśni podczas podbiegów (pod tym względem mamy przewagę nad “genetycznymi maratończykami”). W sportach drużynowych wybierajmy te pozycje, w których możemy wykorzystać większą siłę  i dynamikę skurczu swoich mięśni. W przypadku piłki nożnej będzie to np. pozycja napastnika
(wyższy potencjał do skoku i szybkość w wybieganiu do piłki).

A jak to wygląda u ,,genetycznych maratończyków’’?

Jesteśmy lepiej przystosowani do osiągania dobrych wyników w dyscyplinach sportowych o charakterze wytrzymałościowym. Nasza kariera sportowa powinna zmierzać w kierunku dyscyplin, w których dominuje wysiłek tlenowy. Według specjalistów mamy większe szanse na odnoszenie sukcesów w takich dyscyplinach sportu, jak: maraton, kolarstwo długodystansowe, wioślarstwo, pływanie na dystansach 800-1500 m, narciarstwo biegowe, chód sportowy, triatlon.  Jeśli zastanawiamy się nad wyborem odpowiedniej dla siebie dyscypliny sportu, zalecamy wybór jednej z powyższych. W sportach zespołowych powinniśmy wybierać pozycje, w których dominuje wykorzystanie talentów wytrzymałościowych. Pozycja napastnika w piłce nożnej jest dla nas najmniej odpowiednia.

Czy badanie genetyczne może wskazać uwarunkowane somatycznie cechy naszego charakteru, które predestynują nas do uprawiania określonego typu sportu?

Tak, nie od dziś wiadomo, że psychika w sporcie odgrywa ogromną rolę. Po pierwsze może decydować o naszym nastawieniu do rywalizacji, po drugie może nas również nakierować na sport indywidualny lub drużynowy. Drużynowy wymaga współpracy, a geny mają wpływ na to jak postrzegamy współpracę z innymi. Ponadto wpływają też na umiejętności istotne w sporcie jak  np. talent to orientowania się w przestrzeni.

Czy badania genetyczne umożliwiają sprawdzenie skłonności do chorób serca, które wykluczają uprawianie niektórych sportów? Jak sprawdzić, czy należymy do grupy ryzyka? Dlaczego warto korzystać z genetyki jako oceny ryzyka kontuzji?

Tak, umożliwiają ocenę ryzyka wystąpienia problemów sercowych, kontuzji, oto przykład: W 2008 roku były francuski obrońca Lilian Thuram ogłosił zakończenie kariery piłkarskiej w wieku 36 lat. Swoją decyzję umotywował wykryciem choroby serca, która uniemożliwiła mu transfer do Paris-Saint-Germain. Brat Thurama zmarł w wyniku wady serca, jego matka również miała podobne komplikacje zdrowotne. Thuram powiedział dziennikarzom, że poddał się testom genetycznym  w lipcu. Nie jestem chory, ale moje serce jest – powiedział. – Kończę karierę. „Antonio Puerta zmarł 28 sierpnia 2007 roku o godzinie 14:30 w szpitalu "Dziewicy Różańcowej" ("Virgen del Rosario"). Władze klubu przyznały, że piłkarz już wcześniej zgłaszał trenerom i działaczom swoje gorsze samopoczucie. Koledzy Puerty z zespołu twierdzili, że obwiniał za to pogodę. Władze Sevilla FC przedstawiły dokumenty, z których jednoznacznie wynikało, że skrzydłowy przeszedł komplet zalecanych badań lekarskich, a nieprawidłowości nie wykazano. Podejrzewam, że badania genetyczne, gdyby się na nie wcześniej zdecydowano, mogłyby tutaj dużo zdziałać.

www.fit.pl

Co można ocenić w sporcie jeśli chodzi o genetykę, czy istnieje dokładny zakres predyspozycji na jakie znajdziemy odpowiedź w wyniku badań?
Na podstawie badań genetycznych już teraz można ocenić predyspozycję w kierunku oceny gęstości mineralnej kości, wytrzymałości kości, predyspozycj do złamań, siły mięśni, siły skurczu, mocy mięśni, typu mięśni: sprinter czy maratończyk, włókien szybko/wolnokurczliwych, beztłuszczowej masy ciała u kobiet, poziomu testosteronu, wzrostu objętości mięśni w odpowiedzi na trening, szybkości zużywania glikogenu, czasów w biegach krótkodystansowych, pojemności tlenowej mięśni, behawiorystyki sportu – utrzymywania reżimu treningowego, szybkości zakwaszania mięśni, skłonności do przerostu lewej komory serca w wyniku intensywnych ćwiczeń, wyższego ryzyka kontuzji, wyższej aktywność kinazy kreatynowej, wydolności płuc, wytrzymałości.