Brytyjscy naukowcy udowodnili, że czarna herbata wpływa kojąco na nasze nerwy.
fit.pl
2006-10-10 00:00
Udostępnij
Herbata dobra na stres

Brytyjscy naukowcy udowodnili, że czarna herbata wpływa kojąco na nasze nerwy. Picie herbaty przyspiesza bowiem spadek poziomu hormonu stresu – kortyzolu. Do tej pory wiele osób uważało, że uspokajające działanie wywaru z liści herbaty wynika raczej z samego rytuału jej picia, niż z jej składu

Naukowcy z University College w Londynie przeprowadzili badania w grupie 75 młodych mężczyzn, którzy regularnie pili czarną herbatę. Na czas trwających 6 tygodni badań wszyscy musieli odstawić herbatę, kawę i inne napoje zawierające kofeinę. Następnie podzielono ich na dwie grupy - jednej cztery razy dziennie podawano do picia filiżankę czarnej herbaty o aromacie owocowym, a drugiej grupie, kontrolnej - napój o identycznym smaku, zapachu i kolorze, ale pozbawiony aktywnych składników herbaty, poza kofeiną.

Później członkowie każdej z grup mieli wykonać różne wywołujące stres zadania. Na przykład mieli wczuć się w jedną z trzech stresujących sytuacji życiowych, jak utrata pracy, oskarżenie o kradzież w sklepie czy przeżycie wypadku w domu opieki. Badani mieli przygotować się do omówienia swojego przypadku przed kamerą.

Wszyscy uczestnicy eksperymentu zareagowali na stresujące sytuacje podobnie – odnotowano u nich znaczny wzrost ciśnienia krwi, akcji serca i poziomu jednego z hormonów stresu - kortyzolu. Najciekawsze było jednak to, co działo się po upływie 50 minut po doświadczeniu dawki stresu. Otóż u osób pijących herbatę poziom kortyzolu spadł średnio o 47 proc., podczas gdy w grupie pijącej jej substytut - zaledwie o 27 proc. Z tego wniosek, że osoby pijące czarną herbatę szybciej dochodziły do siebie po stresach, niż osoby pijące jej substytut.

Zaobserwowano też, że u pijących herbatę dochodziło do słabszej aktywacji płytek krwi, struktur, które biorą udział w procesie krzepnięcia i mają związek z ryzykiem zawału serca.

Wiarygodność eksperymentu podkreśla jeszcze fakt, że zastosowano w nim  metodę tzw. podwójnej ślepej próby – ani uczestnicy, ani prowadzący badania nie wiedzieli, kto pije prawdziwą herbatę, a kto jej imitację. Dzięki temu wszelkie różnice zaobserwowane między grupami można przypisać faktycznie działaniu aktywnych składników herbaty, a nie np. relaksującemu wpływowi samego rytuału jej picia.

Naukowcy nie byli pewni, który z zawartych w herbacie związków, ma to kojące nerwy działanie. Pewne jest natomiast, że choć regularne picie czarnej herbaty nie zmniejsza przeżywanych przez nas codziennych stresów, to może nam pomóc w lepszym radzeniu sobie z nimi. A to zmniejsza m.in. ryzyko zachorowania na wieńcowe choroby serca i inne przewlekłe schorzenia.

www.fit.pl/PAP