Dieta i ćwiczenia wpływają na zrzucanie zbędnych kilogramów – to oczywiste. Ale czy to co mamy w głowie także ma znaczenie? Czy można się odchudzać myśląc o tym? 
fit.pl
2014-01-31 00:00
Udostępnij
Odchudzaj się w głowie

Coś więcej niż układ pokarmowy

Eksperci, naukowcy, psycholodzy, specjaliści od medycyny niekonwencjonalnej, a nawet lekarze twierdzą, że między ciałem a umysłem zachodzą ciągłe połączenia. Tak zwana komunikacja między ciałem a umysłem, odgrywa niebagatelną rolę w procesie odchudzania, a nasze przekonania i postawy mogą skutecznie blokować odchudzanie. Jeżeli od małego słyszymy „ona zawsze była pulchniutka”, albo same myślimy o sobie, że po prostu jesteśmy „okrągłe”, że „tak naprawdę diety nie działają”, że „nawet jak schudnę to i tak przytyję zaraz” - to tak się dzieje. Słowa mają moc, te wypowiadane w myślach także. „Układ pokarmowy, to nic innego jak system transportowy i logistyczny”, mówi Małgorzata Krawczak, coach i trenerka. „Jego zadaniem jest przyjęcie pokarmu, przetransportowanie go w celu odżywienia organizmu. Jednakże nie zapominajmy, że wszelkie wytyczne są kierowane z ośrodka decyzyjnego, którym u człowieka jest mózg. To właśnie tu zapadają decyzje, które skutkują albo chudnięciem, albo tyciem.”

Janet Thomson, autorka książki Think More, Eat Less (dosł. Myśl więcej, jedz mniej) opracowała ćwiczenia umysłu, które mogą nam pomóc w zachowaniu szczupłej sylwetki – to między innymi wizualizacje, dziennik żywieniowy, afirmacje.

Co zatem nas wspomoże w odchudzaniu? Oto nasza lista twoich sprzymierzeńców:

1. Wizualizacje
Wyobrażajmy sobie najlepiej tuż przed snem jak będziemy się wspaniale czuć i wyglądać osiągnąwszy wymarzoną sylwetkę. Co będziemy robić trzy miesiące później? Co pół roku później?

2. Spisane cele
Tak konkretnie jak tylko możesz. Chcesz schudnąć 12 kilo? A może zmieścić się w rozmiar 36? A może zacząć regularnie ćwiczyć? Spisz swój cel i powtarzaj go na głos przynajmniej kilka razy dziennie.

3. Identyfikacja wroga
Zrób listę rzeczy, przez które dotychczas nie udało ci się schudnąć, a obok listę alternatyw. Jeżeli twoją słabością są słodycze, możesz napisać jako alternatywę: będę się gimnastykować przez 5 minut/ wypiję szklankę wody... itd. Sama znajdź najlepsze rozwiązania!

4. Dziennik żywieniowy
Dziennik taki jest często podstawą działania dietetyków. Także Gillian McKeith, światowej sławy dietetyczka opierała się na dzienniku żywieniowym zarówno w swojej ksiażce, jak i programach telewizyjnych. Spisywanie dosłownie wszystkiego co się je, pomaga w utrzymaniu kontroli nad spożywaną ilością i jakością posiłków, a także pomaga jeść świadomie – ileż to razy sięgamy po przekąskę oglądając telewizor, podczas gdy nasz mózg, niemal nie zauważa spożywanych kalorii (za to biodra tak!).

5. Wsparcie
Kobiet i mężczyzn, którym się udało. Pytaj ich o doświadczenia, o ich drogę. Rozmawiajcie na ten temat, to pomoże ci w trudnych sytuacjach. Pamiętaj jednak by otaczać się pozytywnymi, życzliwymi tobie ludźmi.

6. Jedzenie gdy jest się głodnym
Nie dlatego, że się zdenerwowałaś, czy jest ci smutno. Nie karm emocji kaloriami.

7. Żadnych zakazów
Gdy siedzisz z kimś w pokoju i krzykniesz „Nie patrz na okno!”, co zrobi ta osoba? Spojrzy właśnie na okno. Jeżeli sobie powiesz: nie wolno mi jeść czekolady – będziesz nieustannie o tej czekoladzie myślała. Dlatego nie wprowadzaj wielkich zakazów, staraj się raczej szukać zdrowych rozwiązań. Przecież zamiast tabliczki czekolady mlecznej możesz zjeść kostkę gorzkiej czekolady.

Często odchudzając się, skupiamy się zbyt mocno na przestrzeganiu rygorystycznej diety – czy to wyczytanej w gazecie, czy zalecanej przez lekarza. Tymczasem, jak podkreśla ekspertka, coach Małgorzata Krawczak: „Dieta to styl życia, a styl życia zależy od naszego sposobu myślenia przede wszystkim o sobie. Jeżeli robimy coś dla siebie, to będzie to trwałe. Nie odchudzajmy się bo zbliżają się wakacje, bo zbliża się nasz ślub – to zapewni nam jedynie krótkotrwały efekt. Myślmy o tym, co chcemy osiągnąć na stałe, co chcemy zrobić dla siebie. Wyobraźmy sobie siebie jak najdokładniej; jak będziemy wyglądały, jak będziemy się czuły, jak będziemy radosne i nie ograniczajmy się tylko do jakiegoś momentu w życiu – nowa sukienka, impreza firmowa czy lato – określmy siebie w swoim życiu, tak na zawsze. A potem udoskonalajmy to i owo, w końcu łatwiej udoskonalać niż ciągle zaczynać od nowa. ” Jak zapewnia ekspertka, taka metamorfoza będzie skuteczna.

Powodzenia!

EKSPERT:
Małgorzata Krawczak
- certyfikowany coach, trener rozwoju emocjonalnego i motywacyjnego. Prowadzi warsztaty z zakresu procesu komunikacji z klientem, asertywności, temperamentu. Prowadzi coaching indywidualny także osób walczących z nadwagą i otyłością. (naturasukcesu.pl)

Beata Mąkolska
www.wellness.fit.pl