Siedzenie w domu stało się zwyczajnym faux pas... Mimo to, wielu ludzi wciąż lubuje się w leniuchowaniu i obrasta w tłuszcz. A przecież by zacząć ćwiczyć, wystarczy tylko wstać, założyć wygodne buty i wyjść z domu
fit.pl
2012-04-27 00:00
Udostępnij
Spacer piechotą po zdrowie

Wielu ludzi wciąż myśli, że regularne ćwiczenia pochłaniają całość wolnego czasu. Ukuty przez lata mit przynosi efekty w postaci społeczeństwa z nadwagą i otyłością, która dotyka coraz to młodsze pokolenia. A przecież by zacząć się ruszać nie potrzeba specjalistycznego sprzętu, zasobnego portfela i wielu godzin wolnego czasu. Wystarczą odrobina chęci i wygodne buty... 

Piesze wędrówki, to przyjemna i przede wszystkim zdrowa forma rekreacji, z której mogą korzystać osoby w każdym wieku. Wycieczki do parku, lasu i za miasto mogą być ciekawym sposobem rodzinnego spędzania czasu. 

Regularne, przynajmniej półgodzinne spacery (minimum trzy razy w tygodniu) pomagają zapobiegać osteoporozie. Ruch i zmaganie się z grawitacją poprawiają gęstość kości i ograniczają wypłukiwanie wapnia z organizmu, w efekcie czego tkanka kostna jest wzmocniona i mniej podatna na urazy. 

Przebywanie na świeżym powietrzu oraz działanie promieni słonecznych przyśpiesza produkcję serotoniny, zwanej hormonem szczęścia. Po takim spacerze człowiek staje się bardziej zadowolony z życia i mniej podatny na stres. Dodatkowo poprawia się sprawność układów oddechowego, sercowo-naczyniowego oraz wydolność organizmu. 

Spacer, to także skuteczna metoda walki z niechcianymi kilogramami. Już spokojny krok (ok 4 km/h) pozwala, ważącej 70 kg osobie, spalić w godzinę nawet 240 kalorii. Założenie 5 kg plecaka poprawi wynik o dodatkowe 25 kalorii. 

Samotne piesze wędrówki dają czas na przemyślenie własnych spraw, ale dużo ciekawsze są spacery w towarzystwie najbliższych lub przyjaciół. Zamiast spędzać kolejny weekend w centrum handlowym zabierz bliskich na rodzinny, pieszy wypad. Wspólne podziwianie uroków przyrody i wzajemne towarzystwo to przyjemny sposób odpoczynku.