Domowa edukacja  na różnych kontynentach to bardzo powszechny sposób uczenia dzieci. W Polsce także coraz częściej rodzice decydują się na uczenie dzieci bez posyłania ich do szkół. Czy jest to możliwe i legalne?  
fit.pl
2013-09-02 00:00
Udostępnij
Plusy i minusy domowej edukacji
edukation childrenPolskie prawo, tak jak w innych krajach, daje możliwość wyboru rodzicom drogi edukacyjnej dziecka. Art 16 pkt. 8 ustawy o systemie oświaty z września 1991 mówi iż „ Na wniosek rodziców dziecka dyrektor szkoły publicznej, w której obwodzie dziecko mieszka, może zezwolić na spełnianie przez dziecko obowiązku szkolnego poza szkołą oraz określić jego warunki.

Dziecko spełniające obowiązek szkolny w tej formie może otrzymać świadectwo ukończenia poszczególnych klas szkoły podstawowej lub ukończenia tej szkoły na podstawie egzaminów klasyfikacyjnych przeprowadzonych przez szkołę, której dyrektor zezwolił na taką formę spełniania obowiązku szkolnego."


By móc samodzielnie edukować dzieci rodzice powinni złożyć podanie do lokalnej szkoły państwowej o możliwość samoedukacji dziecka. W większości przypadków takie podanie zostaje przyjęte jednakże z zastrzeżeniem uczestnictwa dziecka w comiesięcznych, półrocznych i rocznych egzaminach.


Jakie mogą być plusy domowej edukacji dziecka?


Przede wszystkim uczenie się tego co jest przydatne, a przede wszystkim z naciskiem na pobudzanie i rozwijanie jego indywidualnych możliwości i talentów - nie wklepywanie suchej wiedzy. Czas poświęcony dziecku zagwarantuje szybsze i lepsze możliwości nauki, niż w 30 osobowej klasie, gdzie nauczyciel nie zawsze ma czas sprawdzić umiejętności wszystkich uczniów.


Kolejnym plusem jest rozwój dziecka pod kątem jego indywidualnych możliwości, nie każde dziecko uczy się tak samo w takim samym czasie! Szkoły najczęściej zakładają unifikację i nie pozwalają zwolnić dzieciom słabszym oraz nie dają możliwości przejścia do następnej klasy dzieciom uzdolnionym, szybciej uczącym się. Indywidualne podejście do dziecka gwarantuje możliwość przyswajania wiedzy według możliwości i uzdolnień, bez niepotrzebnych stresów lub nudy na lekcjach.


Edukacja domowa daje lepsza możliwość łączenia nauki holistycznie z innymi dziedzinami i sztukami. Lekcja historii może być połączona z wyjściem do muzeum, teatru lub kina. Matematyka, fizyka i chemia – z wizytą w prawdziwym laboratorium, lekcja przyrody i biologii na świeżym powietrzu, a plastyki a plenerze lub na wystawie. Sucha wiedza nudzi dzieci a możliwość pokazania im świata pomaga przyswoić i zrozumieć poszczególne problemy i zagadnienia.

[-------]


A minusy?


Poważnym minusem jest brak kontaktu dziecka z rówieśnikami - pomysłem na utrzymywanie kontaktu dziecka z rówieśnikami jest wspólna nauka dzieci po lekcjach lub zapiasanie go na dodatkowe zajęcia. Jeśli zaś w okolicy również znajdują się dzieci, których rodzice nie zapisali dzieci do szkoły, wspólna nauka może rozwiązać sprawę braku kolegów z klasy.


Decyzja o samodzielnej edukacji dziecka jest poważnym krokiem i powinna być podjęta świadomie z jej konsekwencjami, jest to tym trudniejsze, iż obecnie wielu rodziców pracuje i rzadko się zdarza, by przynajmniej jedno z nich miało czas na samodzielnie kierowanie nauką dziecka. Nie tylko trzeba wykazać się odpowiednią wiedzą, ale także mieć wysokie kompetencje pedagogiczne i ogromne chęci. Wiara we własne siły oraz odpowiednie przygotowanie to na pewno klucz do sukcesu.


Dzieci, które uczą się w domu na pewno mają większą wrażliwość na wiedzę i świadomość jej przydatności. Ponieważ czytają i uczą się nie pod przymusem, ale dla przyjemności i pożytku. Przyswajanie wiedzy jest bardziej celowe i nie ma miejsca na wkuwanie pamięciowe, ale na zrozumienie i użyteczność wiedzy, która na pewno zaprocentuje w przyszłości.

www.fit.pl