Absolwentka Akademii Muzycznej w Katowicach, wokalistka.
Dyplom magistra sztuki w 1979 r. na Wydziale Jazzu i Muzyki Rozrywkowej. W Opolu wielokrotnie zdobywała najwyższe trofea i nagrody (1980,1981,1986). W 1980r. została uhonorowana Piosenkarka Roku.
Od 1991r. poprzez własna Agencje Artystyczna P.M. Krystyna Prońko nadal nagrywa, koncertuje i produkuje muzykę i imprezy artystyczne (np. festiwal WARTA- ROCK- REGGAE 1994 w Gorzowie Wlkp.) W koncertach, nagraniach i programach TV towarzysz jej duet (piano, sax) lub sześcioosobowy zespół muzyków - "Supersession". Czasem występuje z półplejbekami.
Jak utrzymuje pani swoją kondycję fizyczną i psychiczną?
Wysypiam się, chodzę na spacery niezależnie od pogody, gimnastykuję swój kręgosłup.
Czy stosuje pani jakieś diety?
Właściwie nie stosuję żadnych diet. Od jakiegoś czasu nie jem czerwonego mięsa, bo mi nie smakuje, jem niewiele chleba, dużo jarzyn i ryb w różnej postaci. Do przygotowywania potraw używam tylko oliwy, z masła właściwie nie korzystam, margaryny też nie używam. Codziennie rano wypijam dużą szklankę świeżego, wyciśniętego soku z grejpfruta. Piję wodę niegazowaną i zieloną herbatę, kawę piję rzadko.
Czy uprawia pani jakieś dyscypliny sportowe?
W tej chwili nie, ale dobrze pływam i lubię to.
Czy mogłaby pani pracować z grubasem?
To zależy tylko od charakteru tego grubasa, a nie od jego wagi.
Czy wykonywany przez panią zawód wymaga szczególnego dbania o zdrowie?
Mój zawód wymaga przede wszystkim utrzymania dobrej kondycji fizycznej i psychicznej.
A jak radzi sobie pani ze stresem?
Ze stresem radzę sobie całkiem nieźle, a nawet tak dobrze, że go nie zajadam.
źródło: SHAPE
