Aż 75 procent naszych zachodnich sąsiadów waży za dużo
fit.pl
2007-04-24 00:00
Udostępnij
Niemcy najgrubsi w Europie
Według raportu Międzynarodowego Towarzystwa Badań nad Otyłością (International Association for the Study of Obesity) Niemcy są najgrubszym narodem w Europie. Aż 75 procent naszych zachodnich sąsiadów waży za dużo. Według ekspertów może to być spowodowane m.in. brakiem ruchu, spożywaniem dużej ilości piwa i tłustego jedzenia.

Według raportu Niemcy są najbardziej otyli spośród mieszkańców wszystkich krajów Unii Europejskiej. I dotyczy to zarówno kobiet jak i mężczyzn. Nadwagę ma blisko 59 procent kobiet i aż 75 procent mężczyzn. Wśród kobiet drugie miejsce w tym niechlubnym rankingu zajmują Brytyjki (ponad 58 procent). Wśród mężczyzn drugie miejsce zajęli Czesi. A najszczuplejsi – i to zarówno jeśli chodzi o kobiety jak i mężczyzn – są Włosi i Francuzi. Polacy uplasowali się mniej więcej w połowie tabeli – na 12 miejscu.

Skąd tak duży odsetek osób z nadwagą u naszych sąsiadów? Powodem mogą być tradycyjne niemieckie przysmaki – piwo i kiełbasa oraz brak aktywności. W każdym razie Niemcy już wypowiedzieli walkę dodatkowym kilogramom. Jednym z pierwszych kroków, jakie zamierza podjąć niemiecki rząd, jest zorganizowanie kampanii propagującej zdrowe odżywiania i wprowadzenie zakazu reklamowania tuczących produktów.

Niemiecki rząd planuje m.in. publiczne kampanie z udziałem polityków, naukowców, klubów sportowych i producentów żywności. Wszystko po to, by zachęcić Niemców do świadomego, zdrowego odżywiania i fizycznej aktywności.

Wolfgang Zöller, jeden z niemieckich parlamentarzystów, w wywiadzie dla gazety „Berliner Zeitung” winą za tak wysokie miejsce Niemiec w tym niechlubnym rankingu obarcza zbyt oszczędną politykę państwa.

- Bez sensu jest mówienie o zdrowej diecie, podczas gdy w tym samym czasie szkoły muszą rezygnować z lekcji wychowania fizycznego, bo nie dostały na nie pieniędzy z budżetu – mówi. – Warto też zwrócić uwagę na to, co się sprzedaje dzieciom w szkolnych sklepikach, bo to naprawdę woła o pomstę do nieba.

Dostało się też przemysłowi odżywczemu. Renate Künast, były minister niemieckiego rządu w tym samym artykule zwraca uwagę na konieczność wprowadzenia nakazu informowania przez firmy produkujące żywność, jaki jest skład sprzedawanych przez nich produktów i organiczenie ich reklamowania.

– Chodzi tu między innymi o firmy, produkujące tzw. żywność dla dzieci, która z reguły jest bardzo tucząca i słodka – wyjaśnia.

www.fit.pl