W ostatnich latach w Polsce, śladem bardziej rozwiniętych krajów, mamy do czynienia z „modą” na posiadanie prywatnego instruktora fitness, dietetyka, psychologa, masażystów, specjalistów od wizerunku i wyglądu
fit.pl
2010-05-24 00:00
Udostępnij
Treningi dopasowane na miarę
Większość z nas sądzi, że współpraca z tymi specjalistami z indywidualnie dobranymi programami i celami musi być po pierwsze droga, a po drugie zastrzeżona dla VIP-ów. Nic bardziej mylnego. Aby móc korzystać z usług tych wszystkich specjalistów i mieć personalnie dopasowany program treningowo-motywacyjny wspierany odpowiednio dobraną do naszych potrzeb dietą i suplementacją wystarczy nam jedna osoba - TRENER OSOBISTY. Z wiedzy i usług oferowanych przez takich trenerów mogą skorzystać wszyscy bez względu na wiek, płeć, grupę społeczną, czy stopień wytrenowania. Robią to nawet profesjonalni sportowcy.

Dobry trener osobisty musi być dobrym pedagogiem, by poznać potrzeby swoich klientów, a jednocześnie umieć ich odpowiednio zmotywować, musi też posiadać naprawdę dużą wiedzę na temat fizjologii organizmu, diet, programów żywieniowych, metodyki treningów aerobowych, siłowych, wytrzymałościowych i wielu innych. Niewiele osób wie, że współpraca z takim trenerem to nie tylko wygoda, ale przede wszystkim bezpieczeństwo treningów, zmniejszenie ryzyka kontuzyjności.. Prawidłowy dobór rodzaju aktywności fizycznej, zabiegów kosmetologicznych, programów dietetycznych, a także wsparcia psychologicznego i zapewnienie motywacji koniecznej do osiągnięcia zamierzonych celów. Współpraca z osobistym trenerem to zapewnienie sobie treningu w pełni profesjonalnego i efektywnego- dającego najszybsze rezultaty, co wynika z fachowej wiedzy i odpowiedniego doboru ćwiczeń. Trener personalny dba o sylwetkę i zdrowie swoich klientów, prowadzi indywidualne treningi redukcyjne i siłowe, równolegle obserwując nawyki żywieniowe i dopasowując program dietetyczny dla klientów z uwzględnieniem ich upodobań, kontroluje postępy i adekwatnie do nich modyfikuje program indywidualny. Na tym jednak rola trenera osobistego się nie kończy. Dzięki współpracy z najlepszymi ośrodkami SPA i Wellness, psychologami oraz klubami fitness ów trener zapewnia również regenerację, odnowę psychologiczną i biologiczną, najwyższej jakości zabiegi upiększające, które wykonują wykwalifikowani specjaliści.

Do tej pory miałem do czynienia z wieloma instruktorami bardziej i mniej profesjonalnymi, zazwyczaj zatrudnionymi w klubach fitness albo ośrodkach SPA żaden jednak nie wywarł na mnie tak profesjonalnego wrażenia, a jednocześnie nie zaimponował wiedzą w zakresie indywidualnych treningów oraz ambicją jak Marta Hałęza reprezentującą na terenie regionu łodzkiego firmę Slimway Exclusive Body (www.personaltrener.pl). Jest to nie tylko urocza i piękna kobieta, ale przede wszystkim doświadczony sportowiec, jest bowiem zawodową koszykarką reprezentującą PTK Pabianice, z ogromną wiedzą na temat żywienia, metodyki treningów i naprawdę potrafiąca zmotywować do realizacji założonych celów. Cały czas się szkoli, bierze udział w różnych kursach, jest na bieżąco z najnowszymi trendami. Pracuje również w łódzkim klubie IMPULS jako instruktorka, prowadzi różnorodne treningi, a także zajmuje się suplementacją i dietetyką współpracując z najlepszymi klubami fitness.

Zawsze myślałem, że trenerzy osobiści to przede wszystkim panowie z wielkim bicepsem i bez karku, którzy znają się tylko na treningu siłowym, a proponowane przez nich diety i suplementacje mają na celu tylko zbudowanie jak największej „suchej” masy mięśniowej. Pomyliłem się. Ta młoda dziewczyna uświadomiła mi, że dbanie o zdrowie i sylwetkę to niekoniecznie monotonny trening na siłowni wymagający wielkiego samozaparcia, czy dieta, która jest katorgą. U niej regułą jest pierwsze spotkanie z klientem, które zawsze jest bezpłatne i polega na dokładnym określeniu celów, które chcemy osiągnąć, wypytaniu o stosowane diety czy nawyki żywieniowe, podaniu naszego grafika by najstosowniej dopasować godziny treningów i posiłków, a także określeniu czasu jaki będzie potrzebny na osiągniecie celu. Byłem zaskoczony, gdy zapytała mnie o to, jaki rodzaj treningu najbardziej mi odpowiada. Do wyboru miałem zajęcia z elementami sportów walki, tańca, klasyczny fitness, ćwiczenia siłowe, spinning, czy po prostu wspólny jogging w odpowiednio narzuconym - zmiennym tempie. Oczywiście nie potrafiłem się zdecydować, a w konsekwencji postanowiłem, że zdam się całkowicie na moją osobistą trenerkę i pozwolę jej ustalić trening, który jej zdaniem będzie najbardziej dla mnie odpowiedni. Jako cel określiłem redukcję tkanki tłuszczowej na koszt przybycia „suchej” masy mięśniowej, zwiększenie elastyczności ciała i wytrzymałości organizmu. Po kilku dniach tak jak się umówiliśmy skontaktowała się ze mną i umówiliśmy się w zaprzyjaźnionym z nią klubie. Byłem przygotowany na to, że nasze treningi zaczną się od rozpisanej, jakiejś niemiłosiernej diety, a tu niespodzianka.

[-------]

Marta analizując moje nawyki żywieniowe rozpisała mi plan dietetyczny w ten sposób, że nie musiałem rezygnować z ulubionych potraw, ani tak naprawdę ograniczać się. Plan ten wyglądał w ten sposób, że po prostu wskazała, których potraw nie można ze sobą łączyć, które produkty należy ograniczyć, a także jakie błędy popełniałem. Poza tym dodała parę elementów do mojego jadłospisu, które naprawdę lubię. Nadto rozpoczęliśmy treningi. Zaczęliśmy od joggingu, później był fitness w wodzie(ciekawa forma aktywności, dla mnie to było nowe doświadczenie i duże urozmaicenie) , ćwiczenia rozgrzewkowe i stretchingowe były tak zróżnicowane i atrakcyjne, że pomimo kilkumiesięcznych już wspólnych treningów do tej pory nie znudziło mi się, Marta co trening zaskakuje mnie czymś nowym, a efekty pojawiły się naprawdę szybko. Nie sposób opisać tu w tych kilku słowach wszystkich proponowanych przez nią form treningów. Poza osiągnięciem założonego celu zdobyłem jeszcze parę dodatkowych doświadczeń, a mianowicie co jakiś czas chodziłem z nią na Capoeirę, taniec nowoczesny, a nawet na tenisa ziemnego, bo jest świetnym graczem. A co w tym wszystkim najbardziej mnie zadziwiło, to pełne zainteresowanie moimi postępami, samopoczuciem. Ona obserwuje i motywuje, jak trzeba to pochwali, potrafi też budująco skrytykować. Jest pełna energii i optymizmu, a każdy trening to czysta przyjemność. Najważniejsze jednak, że niezależnie od tego w jakim treningu akurat uczestniczyłem, ona była razem ze mną i ćwiczyliśmy wspólnie, a gdy byłem zmęczony, kierowała mnie na nowoczesne zabiegi, masaże, tak że zawsze wracałem do domu zrelaksowany i zadowolony z kolejnych małych sukcesów, niezależnie od tego czy trenowałem pół godziny czy dwie. Poza tym idealnie dostosowuje mój plan żywienia i aktywności fizycznej do mojego życia zawodowego, tak bym nie musiał rezygnować z pracy czy zaniedbywać rodziny.

Naprawdę warto mieć takiego trenera osobistego.

Podczas naszych wspólnych treningów pytałem Martę, kto korzysta z usług trenera osobistego, jakie jej klienci określają sobie cele, jakie oferuje treningi na czym polega dopasowanie ich na miarę potrzeb, czy robi to według jakiegoś klucza, czym się kieruje.
Zgłaszają się do mnie różne osoby, w różnym wieku, z różnymi potrzebami. Często interesuje moich klientów ułożenie im tylko prawidłowego jadłospisu połączonego z suplementami diety i określenie ogólnych ram i rodzajów treningów. Najczęściej jednak wśród moich klientów są kobiety i te młodsze i te starsze, przychodzą matki z córkami, które chcą ćwiczyć wspólnie, ale ich potrzeby są inne. Oczywiście prowadzę te treningi zgodnie z ich potrzebami dostosowując indywidualnie trening i dietę zarówno dla jednej jak i dla drugiej. Dzięki współpracy z ośrodkami SPA i specjalistami z różnych dziedzin moje klientki poza klasycznym treningiem korzystają również z wielu zabiegów relaksujących i upiększających. Dzięki temu, że poznaję potrzeby moich klientów, mogą oni oszczędzić mnóstwo czasu, energii i nerwów. Po prostu nie muszą szukać specjalistów, korzystają z mojej, sprawdzonej już oferty i współpracowników. Zdarzają się też klienci, którzy przed wakacjami, sylwestrem, albo ślubem chcieliby szybko osiągnąć jakiś cel i poprawić swoją sylwetkę i takimi też się zajmuję. Są to wspólne treningi małżeństw, par a czasami po prostu znajomych. Są też seniorzy i dzieci, którzy wymagają jeszcze innej opieki. Staram się jednak mieć tylko tylu klientów, ilu jestem w stanie poświęcić tyle czasu ile potrzebują, tak aby być do ich dyspozycji i faktycznie mieć stały nadzór nad ich postępami. Mam też zawodowych sportowców za klientów, tak jak np.. kierowców z wyścigów samochodowych, których treningi i dieta są ściśle dopasowane do ich dyscypliny. Współpracowałam i współpracuję też mniej lub bardziej intensywnie z innymi znanymi osobistościami, ale też z tymi mniej znanymi, dla których zdrowie i ładna sylwetka są ważne, albo którzy chcą wreszcie coś w sobie zmienić. Co do samych oferowanych treningów to warto wiedzieć, że pojedynczy trening nie przyniesie takiego skutku jak pakiety treningowe, które są indywidualnie dopasowywane do danego klienta. A diety to temat rzeka, mogę powiedzieć jedynie, że samych rodzajów diet są setki, a może nawet tysiące; są to diety dobrych połączeń, makrobiotyczne, ze zwiększoną ilością wapnia, oczyszczające, antycellulitowe, eliminujące konkretne grupy produktów, dostosowane do wieku czy grupy krwi, z drastycznie ograniczoną ilością kalorii. Każda musi być uszyta na miarę do danego klienta, nie wolno ich stosować dowolnie bo dadzą nam tylko krótkotrwały efekt, a nam zależy by nowe nawyki żywieniowe zastąpiły dawne na zawsze. Modne diety pozwalają chudnąć a równocześnie wyrządzają duże szkody naszemu organizmowi, których od razu nie widać gołym okiem.
Samo ustalenie diety poza celem, wymaga wiedzy ogólnej o kliencie, jego nawykach żywieniowych, upodobaniach, pomiarach fizjologicznych oraz wiedzy zdrowotnej. Miałam od najmłodszych lat do czynienia z różnymi dietami, suplementacją, treningami, bo uprawiałam zawodowo sport - tenis i koszykówkę. Wiem jakie są skutki złego dobrania diety i treningów i czego trzeba się wystrzegać. Tą wiedzą dzielę się z moimi klientami. - powiedziała Marta Hałęza.

Uważam, że naprawdę warto oddać się w ręce kogoś, kto zawodowo zajmuje się treningiem osobistym i jest to inwestycja, która się opłaca. Ja korzystam z takich usług i wiem, że współpraca z moją personalną trenerką poza oszczędzeniem mi czasu, pozwoliła mi nie tylko wymodelować sylwetkę i osiągnąć cel, ale przede wszystkim poprawić samopoczucie.
A treningi z trenerem osobistym nie są wbrew pozorom drogie, bo trening taki kosztuje średnio 100 zł, a jeżeli ćwiczymy wspólnie z drugą osobą, to może to być jeszcze tańsze. Z czystym sumieniem polecam korzystanie z usług takich profesjonalistów, jak moja trenerka osobista.



Tomasz Wiliński


www.fit.pl