Niefantastyczna czwórka – czyli destrukcyjne zachowania dla związku

Specjaliści od związków partnerskich na intimatemedicine.com, wytypowali cztery rodzaje kobiet, których mężczyźni unikają
fit.pl
2010-08-12 00:00
Udostępnij
Niefantastyczna czwórka – czyli destrukcyjne zachowania dla związku
W zasadzie są to cztery rodzaje zachowań, drażniących przedstawicieli płci męskiej. Warto przyjrzeć im się bardziej, ponieważ występują w różnym natężeniu niemal u wszystkich kobiet! I co gorsza – drażnią nie tylko mężczyzn, ale osoby wokół bez względu na płeć także!

1. Skłonność do płaczu1flirt
Uronione łzy co jakiś czas nie stanowią problemu, zwłaszcza jeżeli oglądasz wzruszający film, jednak nadużywanie łez w obecności mężczyzny nie jest dobrym pomysłem. Oczywiście pewna doza romantyzmu i wrażliwość to poszukiwane cechy kobiet, jednakże wykorzystywanie płaczu w kłótni nie sprawdza się na dłuższą metę. Jeżeli masz skłonności do wpadania w rozpacz tylko po to by twój partner czuł się winny, to pamiętaj, że ta metoda działa jedynie na początku związku. Mężczyzna ustąpi, ale jak to stwierdził Wojciech Cejrowski w swoim programie „Po mojemu” w telewizji TVN Style, mężczyzna będzie w związku z tym czuł uraz i niezadowolenie, a uczucie to będzie z czasem narastało. Wielu mężczyzn dojdzie także do wniosku, że chcesz tylko zwrócić na siebie uwagę i przypominasz rozpuszczone dziecko, nawet jeżeli uczucia twoje będą prawdziwe.  

Rada dla ciebie: Popracuj nad efektywnym wyrażaniem swoich potrzeb i emocji, nad asertywnością i sztuką negocjacji, zamiast uciekać się do takich metod.

2. Poniżanie siebie
Poniżanie siebie nie jest z całą pewnością zdrowe przede wszystkim dla ciebie samej. Niektóre kobiety robią to tylko dlatego, aby sprowokować drugą stronę do zaprzeczenia (np. po słowach:„Ależ jestem gruba, nie mogę patrzeć się na siebie”  czekają na zaprzeczenie partnera tego typu: „Nie prawda kochanie, wyglądasz pięknie”). Jeżeli stale narzekasz na siebie w obecności partnera (i innych osób), nie zdobędziesz uznania. W przypadku gdy partner cię ceni, na początku będzie oczwiście starał się przekonać ciebie, że nie masz racji, ale z czasem przywyczai się do twojego samokrytycyzmu i będzie mu już obojętnie. Prawdopodobnie będziesz mu jedynie działać na nerwy, albo wzbudzać jego współczucie, będzie postrzegał ciebie jako osobę, która cierpi na brak pewności siebie. Pamiętaj jeszcze o czymś – jeżeli będziesz cały czas narzekać na np. zbyt mały biust, on za jakiś czas zacznie się z tobą zgadzać, bo uwierzy, że jest on rzeczywiście zbyt mały!

Rada dla ciebie: Wzmocnij poczucie własnej wartości i skup się nad akceptacją własnego ciała. Następnym razem zanim zaczniesz narzekać, weź głęboki oddech i znajdź pozytywne cechy swojego wyglądu czy zachowania. Mów sobie komplementy każdego dnia i pamiętaj, że trzeba szanować siebie samą, aby szanowali nas inni.

[-------]

3. Wrogie nastawieniewog
Odrobina zazdrości nie jest szkodliwa, ale niekontrolowane wybuchy złości i zazdrości, przynoszą więcej szkody niż pożytku. Prędzej czy później każdy będzie miał tego dosyć i jedyne co osiągniesz takim zachowaniem to zdystansowanie się partnera, a nawet – rozpad związku. Podobnie jawne kpiny, sarkazm, ironia, i inne „wojny podjazdowe” sprawiają, że druga strona zastanawia się jedynie czy chce tkwić w takim związku. Dodajmy jeszcze, że zachowując się w taki sposób, zdradzasz tak naprawdę brak pewności siebie i ujawniasz nieprzyjemne cechy charakteru jak zaborczość i skłonność do przesady.

Rada dla ciebie: Zastanów się o co ci tak naprawdę chodzi. Naucz się w sposób konstruktywny wyrażać opinie i sądy oraz komunikować swoje potrzeby. Popracuj nad asertywnością i poczuciem własnej wartości.

4. Brak zrozumienia
W zasadzie, chyba lepiej byłoby to nazwać – brakiem tolerancji. Jeżeli jego drobne nawyki przeszkadzają ci do tego stopnia, że zaczynasz mu truć i zrzędzić – to nie wróży najlepiej. Zastanów się czy nie możesz mieć większej pobłażliwości dla pozostawionych na fotelu ubrań, sobotnich meczów w telewizji, czy nie zamkniętej deski od sedesu. Mowa tutaj oczywiście o różnego rodzaju drobnych przyzwyczajeniach drugiej osoby, które „wychodzą z czasem”. Pamiętaj jednak, że jeżeli twój partner potrafi jedynie generować stertę brudnych ubrań i naczyń i nie przyjdzie mu do głowy sprzątanie po sobie – szanse, że go zmienisz są nikłe. Nie pomoże nakazywanie i marudzenie – będziesz mu jedynie przypominała matkę. Macierzyństwo to wspaniała sprawa, ale jeżeli dotyczy własnych dzieci, a nie trzydziestoletniego faceta. Etap wychowania chłopca na mężczyznę twój partner powinien mieć już za sobą i traktowanie go jak dziecka sprawi, że będziesz ciągle zmęczona i niezadowolona. Na dłuższą metę, będziecie mieli obydwoje dość takiego związku.

Rada dla ciebie: Staraj raczej śmiać się z waszych różnych nawyków, rozmawiać na ten temat, wypracować kompromis. Jeżeli nie umiesz zaakceptować swojego parnera wraz z jego „bagażem” zachowań, a on nie wykazuje chęci negocjacji – zastanów się czy wasz związek ma przyszłość.

Beata Mąkolska
www.fit.pl