Żona Michała – Ania „Aniqa” Wiśniewska opowiada jak dba o zdrowie, dlaczego fascynuje ją poker i co myśli o swojej płycie
fit.pl
2009-10-21 00:00
Udostępnij
Nowa-stara Ania
Żona Michała, utalentowana piosenkarka i zapalona pokerzystka – Ania „Aniqa” Wiśniewska opowiada nam o tym, jak dba o zdrowie, dlaczego fascynuje ją poker i co myśli o swojej solowej płycie

aniqa 1Jak dbasz o zdrowie swoje i dzieci, zwłaszcza w okresie jesiennym?

Myślę, że do tego okresu trzeba przygotować się i zadbać o zdrowie znacznie wcześniej. Dla mnie ważne było uregulowanie posiłków. Staram się jeść regularnie, a nie jak to robiłam do tej pory, że najadałam się na noc. Dzięki lepszemu odżywianiu pozbyłam się migreny. Dużą uwagę na zdrowie zaczęłam zwracać, gdy w moim życiu pojawiły się dwie małe istoty.
Wierzę w naturę i jej działanie. Dlatego podczas jesiennych dni pijemy soki malinowe, miód czy brzoza też są dobre dla zachowania zdrowia.

A co z aktywnością fizyczną?

Niestety dużo jeździmy samochodem. Nie da się jednak inaczej, gdy mieszka się pod Warszawą. Lubimy przejść się na spacer odprowadzając dzieci do przedszkola. Zawsze jednak, gdy to jest możliwe wybieram ruch, bo wiem, że sport to zdrowie.



Jednak chyba bardziej lubisz spędzać czas na grze w pokera?

Uwielbiamy gry karciane. Razem z Michałem często gramy w poker sportowy. Moja przygoda z tą dyscypliną zaczęła się dwa lata temu. Poker zazwyczaj kojarzy się ludziom z szemranymi interesami i z dymem papierosowym. Ale przecież to świetna gra dla umysłu, te wszystkie analizy, strategie, rozegrania… Bywają też sytuacje stresujące, wtedy adrenalina uderza do głowy. Na ostatnim turnieju zajęłam dziewiąte miejsce i byłam jedyną kobietą, która doszła tak wysoko. [ red. w zawodach uczestniczyło 600 graczy]

[-------]

Czy zabieracie dzieci w trasę koncertową?

Rzadko. Wiadomo, że podczas takich wyjazdów prowadzimy niezwykle intensywny tryb życia i szkoda zabierać ze sobą dzieci tylko po to, by widywać je wieczorem. Do każdego wyjazdu trzeba podejść z rozsądkiem, jeżeli dzieci mają mieć z niego jakieś korzyści to wtedy je zabieramy.

aniqa 2Czy tęsknisz za spokojnym życiem, z dala od mediów? Jak to jest żyć ze znaną osobą?

Przez cztery lata zdążyliśmy wprowadzić już pewne rozwiązania, które ułatwiają nam życie codzienne. Niestety nie unikniemy szumu wokół nas. Człowiek zawsze jest na celowniku. Nie ważne co zrobisz, zawsze znajdzie się jakiś powód by cię skrytykowano.

Jak oceniasz swoją solową płytę? Kto powinien się nią szczególnie zainteresować?

Zadebiutowałam w programie „Szansa na sukces” piosenką „Pamiętasz była jesień”, od tego czasu muzyka stała się dla mnie sposobem na życie. Na wydanie solowej płyty czekałam 15 lat. To długo…  ale myślę, że dzięki temu odzwierciedla całą mnie.
Jest to muzyka popowa z nutką melancholii, do posłuchania i zrelaksowania. Jest skierowana nie tylko do kobiet, ale dla wszystkich którzy lubią takie klimaty.

Nie boisz się, że solowa płyta wpłynie na Twój związek z Michałem?

Michał nauczył mnie innego wizerunku, z którym się utożsamiam. Solowa płyta nie oznacza, że się z nim nie będę identyfikować. Mam nadzieję, że razem z muzykami pojeżdżę po klubach i zagram kilka koncertów. Zrobiłam coś z czego jestem dumna. Michał mnie w tym wspiera, czasami udzielając mi cennych rad. 

rozmawiała Magdalena Fularska
www.fit.pl