Bez wielkich gwiazd i wielkich emocji odbyły się tegoroczne Grand Prix Australii. Zawody zdominowali faworyci - Branch Warren i Erin Stern 
fit.pl
2012-03-23 00:00
Udostępnij
GP Australii bez gwiazd i emocji
Od lewej:  Michael Kefalianos (II), Branch Warren (I) i Omar Deckard (III).

Z kulturystycznej czołówki na XII Grand Prix Australii wystartował tylko Branch Warren. Rywalizację z nim nawiązali jedynie Michael Kefalianos i Omar Deckard. W sumie na scenę wyszło jedynie 15 zawodników.

Zwycięzca Arnold Classic potwierdził formę także na GP Australii. Amerykanin zdominował rywalizację, wyprzedzając drugiego Kefalianosa i trzeciego Deckarda.

Za to frekwencja dopisała w fitnessie sylwetkowym. Do Australii przyleciały Erin Stern, Nicole Wilkins, Larissa Reis i Alicia Harris, które zajęły odpowiednio pierwsze, drugie, trzecie i czwarte miejsce. 

kulturystyka.fit.pl