Spojrzenie wiele nam mówi o danej osobie, i o relacjach łączących ją z otoczeniem, czy rozmówcą. Możemy kogoś „przeszyć wzrokiem”, bądź „zalotnie na niego spojrzeć”  
fit.pl
2012-08-23 00:00
Udostępnij
Spojrzenie prawdę ci powie...
Towarzysko, intymnie czy władczo?

Eksperci od mowy ciała wyróżniają trzy typy spojrzeń: towarzyskie, intymne i władcze. Długie patrzenie w komuś w oczy tworzy poczucie bliskości, to prawda, jednak intymne spojrzenie nie koniecznie oznacza, że odbywa się między kochankami. To spojrzenie obejmujące trójkątny obszar od linii oczu, poniżej podbródka, do dolnych części ciała. W ten sposób rozmówcy okazują sobie zainteresowanie. Zwykle rzucamy dwa takie szybkie spojrzenia po czym skupiamy się na twarzy.

Ponieważ kobiety charakteryzuje widzenie obwodowe, taksowanie przez nich mężczyzn częściej uchodzi im na sucho. Natomiast zerknięcie przez mężczyznę na biust kobiety raczej nie przejdzie przez nią niezauważone.... Z tego też względu mężczyźni często wykorzystują spojrzenie w dół, na podłogę by zmierzyć kobietę. To samo spojrzenie w dół przez kobietę, jej męski rozmówca najczęściej odbierze jako... uległość.

Jeżeli chodzi o spojrzenie towarzyskie, to eksperymenty wykazały, że mamy z nim do czynienia gdy około 90% czasu oczy skupiają się na trójkątnym obszarze oczy-usta. Z kolej jeżeli twój rozmówca spogląda na „trzecie oko”, czyli gdzieś na czoło, na punkt pomiędzy oczami, to znaczy, że masz do czynienia ze władczą osobą. Atmosfera rozmowy staje się poważna, a twój rozmówca chce wywrzeć na tobie presję. Spróbuj tego spojrzenia, gdy ktoś tak przynudza, że nie jesteś w stanie dłużej go znieść...

Gdy ktoś na ciebie zerka...

O zainteresowaniu, ale także wrogości czy niepewności może świadczyć zerkanie z ukosa. Zmarszczone czoło czy brwi będzie świadczyło o wrogim podejściu, a lekko uniesione brwi czy uśmiech – o zainteresowaniu. Uważaj jednak z oceną drugiej osoby – rozbiegany wzrok czasem wynika po prostu z... nieśmiałości!

Jak mrugnięcie okiem

Zwykle mrugamy od szcześniu do ośmiu razy na minutę. Częstsze mruganie może świadczyć nie tylko o tym, ze szczypią nas oczy od zmęczenia, ale także o tym, że... ktoś tu kłamie! Mrugając staramy się „usunąć” osobę, która przed nami stoi właśnie z zasięgu wzroku. Chcemy ją wymazać z mózgu, a powody mogą być ku temu różne, jak kłamstwo, znudzenie, przemęczenie, brak zainteresowania. Słowem – gdy twój rozmówca zacznie mrugać, albo na dłużej zamykać oczy – lepiej przyspiesz finał swojego monologu albo wzmocnij czujność gdyż właśnie próbuje ciebie oszukać!

Rozbiegane oczy

Nerwowe rzucanie spojrzeń dookoła może świadczyć o chęci ucieczki. To taksowanie awaryjnych dróg wyjścia, ku któremu najchętniej podążyłby człowiek. Jeżeli stopy są skierowane ku drzwiom, a osoba ma sztuczny przyklejony uśmiech i intensywnie patrzy na rozmówcę – możesz mieć pewność, że marzy tylko o tym aby przedstawienie już się zakończyło i by udać się do wyjścia!

Pamiętaj, że to gdzie kierujesz wzrok ma ogromny wpływ na prowadzone przez ciebie rozmowy, i w życiu zawodowym, i prywatnym. Odpowiednie spojrzenie może dodać ci autorytetu, wiarygodności, uczynić cię osobą życzliwą, uległą bądź władczą – w zależności od intencji. Niestety jest jedno ale... o ile władcze spojrzenie ochłodzi atmosferę na randce, niczym wiadro zimnej wody, o tyle ukradkiem rzucane spojrzenie intymne swojemu wybrankowi przez kobietę, może być dla niego zupełnie niewidoczne i niezrozumiałe...

źródło: Allan i Barbara Pease „Mowa ciała” Rebis 2011
Beata Mąkolska

www.wellness.fit.pl