Królowa wszystkich roślin, żółty klejnot w Chinach, mięso z pól w Japonii – tak w różnych regionach świata zwykło nazywać się soję. Ziarna soi od tysięcy lat są podstawowym składnikiem kuchni orientalnej.Ta niezwykła roślina łączy w sobie wartości odżywcze mięsa z bogactwem mikro- i makroelementów roślin. Zawartość białka w soi to aż 34%. Tłuszcze stanowią ok. 18%, z czego połowa to nienasycone kwasy tłuszczowe, które zapobiegają miażdżycy naczyń krwionośnych. Soja zawiera również błonnik, niezbędny dla dobrego trawienia i wspomagający obniżanie cholesterolu. Obecny w soi:
Zawartość składników mineralnych w 100 g suchych nasion soi jest następująca: potas (2132 mg), żelazo (8,9 mg), wapń (240 mg), magnez (216 mg) i fosfor (743 mg). Ponadto soja zawiera: żelazo, mangan, cynk, miedź. Soję wyróżnia duża zawartość witamin z grupy B: witamina B1 w ilości 0,690 mg/100 g produktu, B2 – 0,189 mg/100 g produktu, witamina B6 0,81 mg/100 g produktu.
Ziarna soi są nieco bardziej kaloryczne od ziaren grochu czy fasoli: 100 g suchych ziaren soi dostarcza 385 kcal, a grochu i fasoli – 290 kcal. Dość wysoka kaloryczność soi wynika z dużej zawartości tłuszczu (nawet do 20%), która nie obniża jednak wartości odżywczej soi, ponieważ zawiera ona duże ilości wielonienasyconych kwasów tłuszczowych. Również stosunek kwasów jedno- i wielonienasyconych do kwasów nasyconych jest o wiele korzystniejszy w soi niż w produktach mięsnych. Kaloryczność produktów sojowych zależy w dużym stopniu od receptury ich przygotowania i dodanych składników. Kaloryczność produktów sojowych należałoby porównywać z kalorycznością produktów mięsnych, ponieważ często soja je zastępuje. W takim porównaniu soja zdecydowanie zyskuje, zwłaszcza jeśli zestawimy ją z wieprzowiną czy tłustą wołowiną.
Badania wskazują, że soja może być jednym z czynników zmniejszających ryzyko zachorowania na miażdżycę. Stwierdzono, że jest pomocna w obniżaniu poziomu złego cholesterolu (LDL), bez jednoczesnego obniżania dobrego cholesterolu (HDL). Długotrwałe spożywanie przez osoby z podwyższonym poziomem cholesterolu ok. 85 g suchego ziarna soi dziennie może obniżać cholesterol całkowity we krwi o ok. 20%. Ochronnie na serce mogą również wpływać izoflawony, które działają jako przeciwutleniacze. Te związki (zwłaszcza jeden z nich – tzw. genisteina) są być może również odpowiedzialne za działanie przeciwnowotworowe soi.
Stwierdzono, że potrawy z soją jedzone przez azjatyckie kobiety pomagają utrzymać niskie wskaźniki zachorowań na raka piersi, które są znacznie niższe w krajach azjatyckich niż w Stanach Zjednoczonych. W ramach nowych badań porównuje się wskaźniki raka prostaty u mężczyzn w Azji i Amerykanów. Uważa się, że pewne choroby są spowodowane zbyt niskim spożyciem pewnych komponentów pochodzenia roślinnego takich jak izoflawony. Zawarte w soi izoflawony mają bardzo szerokie spektrum oddziaływania. Organizm przetwarzane je w fitoestrogen, co jest szczególnie istotne dla zdrowia kobiet cierpiących na niedobór lub nadmiar estrogenu. Wysoki poziom estrogenu występuje przede wszystkim u kobiet w wieku średnim, co przyczynia się do rozwoju mastopatii, raka piersi, włókniaków. Dzięki podobnej do estrogenu strukturze molekularnej izoflawony sojowe łączą się w tkankach z receptorami estrogenu, w wyniku czego nadmiar estrogenu jest intensywniej wydalany z organizmu, jego poziom normalizuje się i tym samym zmniejsza się ryzyko rozwoju chorób.
Niedobór estrogenu występuje najczęściej po 40-tym roku życia, kiedy słabnie zdolność wytwarzania hormonów przez jajniki. Prowadzi to do powstania symptomów klimakterycznych, rozstrojenia nerwowego, fizjologicznego starzenia organizmu, osteoporozy. Izoflawony sojowe pochodzenia naturalnego bardzo dobrze uzupełniają niedobór estrogenu w organizmie kobiet, w szczególności zmniejszając ciemnienie skóry. Izoflawony zapobiegają chorobom nowotworowym niszcząc enzymy regulujące szybkość podziału komórek rakowych. Likwidują fermenty, których potrzebuje do budowy komórka rakowa: protein tirozinkinasy (TDK), rybosomkinasy, DNK topologiczną izomerazę. Hamują dostęp krwi do nowotworu i rozrost naczyń krwionośnych wewnątrz guza. Kliniczne badania wykazują, że im większy poziom estrogenów w organizmie kobiety, tym bardziej jest ona narażona na rozwój mastopatii, raka piersi i włókniaka. Molekularna budowa sojowego izoflawonu jest zbliżona do budowy estrogenu, izoflawon może więc łączyć się w tkance z receptorami estrogenu, znacznie obniżając ryzyko zachorowań na raka piersi
Estrogeny odgrywają ważną rolę w budowie i wzmocnieniu kości. Spadek poziomu estrogenów we krwi jest jednym z głównych czynników zwiększających ryzyko osteoporozy u kobiet po menopauzie. Aby przeciwdziałać resorpcji tkanki kostnej przepisuje się zazwyczaj leczenie estrogenami. Jednak według najnowszych badań, genisten – jeden z izoflawonów sojowych – przeciwdziała resorpcji tkanki kostnej równie skutecznie. Niezwykle ważna jest również gospodarka wapniowa w organizmie. W badaniu, podczas którego grupa ochotników spożywała taką samą ilość wapnia, lecz źródła protein w ich organizmie były różne, wykazano, ze przy spożywaniu protein sojowych wydalanie wapnia wraz z moczem było o 50% niższe, niż kiedy spożywano tylko białko zwierzęce. Jak widać zmniejszenie wydalania wapnia z organizmu jest również ważne jak zwiększenie dawki wapnia w diecie.
Bardzo wysokie lub bardzo niskie stężenie estrogenów we krwi może spowodować problemy zdrowotne, np. nabrzmiałe piersi i syndrom przedmenopauzalny. Gdy zawartość estrogenu przewyższa zawartość progesteronu, zwiększa się ciśnienie na tkankę gruczołów piersiowych, wywołując bolesność piersi i nadwrażliwość sutków. Pojawiają się nieregularne i bolesne miesiączki, zatrzymywanie płynów, bóle głowy. Objawy mogą dotyczyć kobiet w każdym wieku, zwłaszcza gdy mają wysoki poziom estrogenów, np. wskutek antykoncepcji hormonalnej. Dolegliwości menopauzy, takie jak: napady gorąca, nocne pocenie się, uczucie zmęczenia, drażliwość, bóle głowy, mają przyczyny w zmniejszonej produkcji estrogenu i częściowo – progesteronu. Spożywanie soi może być alternatywą dla HTZ dla kobiet, które nie mogą stosować hormonów zwierzęcych. Ostatnio okazało się, że u kobiet przed i po menopauzie, kiedy stężenie estrogenu jest drastycznie obniżone, działanie estrogenu zawartego w soi może zrekompensować osłabione funkcjonowanie endogennego estrogenu. Ustalono, iż spożywanie białka soi przez dwanaście tygodni zmniejsza liczbę uderzeń gorąca o 49% u kobiet po menopauzie.
Alergia na białko mleka krowiego jest najwcześniej występującą postacią alergii pokarmowej. Najczęściej ujawnia się już w okresie niemowlęcym i w okresie wczesnego dzieciństwa. Objawy kliniczne alergii na mleko są bardzo różnorodne, mogą dotyczyć wielu narządów i układów. Ilość spożytego białka mleka krowiego nie odgrywa tu roli. Nawet minimalna ilość może spowodować pojawienie się objawów. Najczęstsze objawy alergii na białko mleka krowiego to:
Dotychczas zdefiniowano ponad 30 różnych rodzajów protein w mleku krowim, które mogą prowadzić do tworzenia się przeciwciał. W przypadku alergii na mleko krowie, kiedy pacjent nie ma uszkodzonej błony śluzowej jelit, mleko sojowe jako alternatywa dla mleka krowiego jest dobrym rozwiązaniem.
Historia spożywania soi sięga zamierzchłej przeszłości. Jako pierwsi zaczęli ją wykorzystywać Chińczycy ok. 1100 r. p.n.e. W Japonii ziarna soi pojawiły się dopiero na początku naszej ery, a do Europy dotarły w XVI w. W Chinach, Japonii i Korei soja jest nazywana świętą rośliną i zajmuje szczególne miejsce w kuchni narodowej tych krajów. W Europie i Stanach Zjednoczonych początkowo wykorzystywano ją do produkcji pasz zwierzęcych i oleju jadalnego. Dopiero w latach 60. na skutek zwiększonego zapotrzebowania na nowe, wartościowe źródła białek rozpoczęto produkcję mąki sojowej, grysiku, kaszy oraz koncentratów białka sojowego. Liczne badania naukowe potwierdzają, że tajemnica dobrego stanu zdrowia i długowieczności mieszkańców Chin i Japonii tkwi m.in. w codziennym spożywaniu soi i jej przetworów, jak również w zdrowym stylu życia. Obecnie soja i produkty sojowe są powszechnie dostępne w Polsce, możemy więc skorzystać, podobnie jak Chińczycy czy Japończycy, z ich prozdrowotnego działania.
FIT.PL
Redakcja Współpraca
Reklama
Redakcja Współpraca
Dla prasy Partnerzy
Prywatność
Polityka prywatności
Redakcja
26-600 Radom
Ul. Okulickiego 39, IIP
TEL: 48 380 30 62 wew. 12
E-mail: biuro@portal.fit.pl
Dbamy o bezpieczeństwo Twoich danych. Nie zmieniamy naszych uprawnień.
Od 25 maja 2018 roku zaczęło obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako „RODO”, „ORODO”, „GDPR” lub „Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych”).
W związku z tym chcielibyśmy poinformować Cię o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich będzie się to odbywało po dniu 25 maja 2018 roku. Poniżej znajdziesz podstawowe informacje na ten temat.
Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, w tym stron internetowych, serwisów i innych funkcjonalności udostępnianych przez Fit.pl Sp.z.o.o.. Dane osobowe niezbędne gromadzone przez serwis www.fit.pl są objęte ochroną danych osobowych: nie są i nie będą nikomu odsprzedawana ani udostępniane. W czasie korzystania z serwisu użytkownik może zostać poproszony o podanie niektórych swoich danych osobowych poprzez wypełnienie formularza, lub w inny sposób. Dane, które należy podać to w większości przypadków imię, nazwisko i adres e-mail.
Administratorami Twoich danych będziemy my: Fit.pl Sp.z.o.o z siedzibą w Radomiu (dalej także będziemy używać skrótu „Fit.pl”) oraz nasi Zaufani partnerzy czyli podmioty niewchodzące w skład Fit.pl ale będące naszymi partnerami, z którymi stale współpracujemy. Najczęściej ta współpraca ma na celu dostosowywanie reklam, które widzisz na naszych stronach, do Twoich potrzeb i zainteresowań.
Przetwarzamy te dane w celach, aby:
Zgodnie z obowiązującym prawem Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie, np. agencjom marketingowym, podwykonawcom naszych usług oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa np. sądy lub organy ścigania – oczywiście tylko gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną. Pragniemy też wspomnieć, że na większości stron internetowych dane o ruchu użytkowników zbierane są przez naszych Zaufanych parterów.
Masz między innymi prawo do żądania dostępu do danych, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia ich przetwarzania. Możesz także wycofać zgodę na przetwarzanie danych osobowych, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo tutaj.
Każde przetwarzanie Twoich danych musi być oparte na właściwej, zgodnej z obowiązującymi przepisami, podstawie prawnej. Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług, w tym dopasowywania ich do Twoich zainteresowań, analizowania ich i udoskonalania oraz zapewniania ich bezpieczeństwa jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy lub podobne dokumenty dostępne w usługach, z których korzystasz). Taką podstawą prawną dla pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych podmiotów trzecich będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.
Dlatego też proszę zaznacz przycisk „zgadzam się” jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie, po 25 maja 2018 roku, Twoich danych osobowych zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, w tym ze stron internetowych, serwisów i innych funkcjonalności Fit.pl, w tym także zbieranych w tzw. plikach cookies przez nas i naszych Zaufanych Partnerów, w celach marketingowych (w tym na ich analizowanie i profilowanie w celach marketingowych) przez opisane wyżej Fit.pl oraz Zaufanych Partnerów. Wyrażenie zgody jest dobrowolne i możesz ją w dowolnym momencie wycofać korzystając z narzędzia dostępnego tutaj.