Zacznij od poniedziałku… albo lepiej teraz – jak pokonać odkładanie

Ile razy powtarzałeś sobie: „Od poniedziałku zacznę ćwiczyć”, „Od nowego miesiąca zmienię dietę”, „Od jutra w końcu się za to wezmę”? Odkładanie na później to jedna z najczęstszych przeszkód na drodze do zmiany stylu życia, budowania formy czy wprowadzania zdrowych nawyków. Dlaczego tak łatwo ulegamy tej pułapce? I co zrobić, by wyrwać się z tego schematu?
Ilona WIlk
Dzisiaj 12:48
Udostępnij
Zacznij od poniedziałku… albo lepiej teraz – jak pokonać odkładanie

Skąd bierze się odkładanie?

Z psychologicznego punktu widzenia prokrastynacja to nie lenistwo, a raczej mechanizm obronny. Odkładamy na później, bo:

  • boimy się porażki albo wysiłku,

  • chcemy uniknąć dyskomfortu,

  • przeceniamy, ile energii potrzeba do działania,

  • idealizujemy moment „kiedyś” – licząc, że pojawi się lepszy nastrój, więcej czasu lub motywacji.

Problem w tym, że ten idealny moment rzadko nadchodzi. A każda kolejna decyzja „od jutra” tylko umacnia poczucie winy i zniechęcenie.

Dlaczego „od teraz” działa lepiej niż „od poniedziałku”?

1. Jesteś tu i teraz
Realna zmiana zaczyna się w teraźniejszości. Kiedy mówisz: „Od teraz dbam o zdrowie”, tworzysz w głowie spójny obraz osoby, która działa – a nie tej, która wciąż czeka.

2. Krótszy dystans do celu
Im krótszy czas między decyzją a pierwszym krokiem, tym mniejsze ryzyko, że zdążysz się rozmyślić. Nawet mały ruch – np. wyjście na spacer, wypicie szklanki wody, rozpisanie planu treningów – przełamuje impas.

3. Budujesz nawyk działania
Czekanie uczy odkładania. Działanie uczy… działania. Nawet jeśli to mały krok, ważne, że zrobiony teraz.


Jak przestać odkładać? Kilka praktycznych sposobów

Zacznij od czegoś małego
Nie musisz od razu przebiec 10 km czy zrezygnować ze wszystkich słodyczy. Zrób krótką rozgrzewkę, zaplanuj posiłek, przygotuj ubranie na trening. Małe działania zmniejszają opór i dają poczucie sprawczości.

Nie czekaj na idealny moment
Nie istnieje „lepszy czas”. Codziennie mogą pojawić się przeszkody. Kluczem jest elastyczność, a nie perfekcja.

Ustal konkretne, mierzalne cele
Zamiast ogólnego: „będę ćwiczyć”, powiedz: „dzisiaj po pracy zrobię 20 minut spaceru”. Konkret ułatwia działanie.

Przypomnij sobie, po co to robisz
Motywacja zewnętrzna (np. wygląd) bywa nietrwała. Poszukaj głębszych powodów: zdrowie, energia, lepszy sen, samopoczucie.

Świętuj małe sukcesy
Zauważ każdy krok, nawet jeśli to niepełny trening czy zdrowszy wybór podczas posiłku. Budujesz w ten sposób pozytywne skojarzenia z działaniem.

Odkładanie jest ludzkie – każdy z nas je zna. Ale zmiana zaczyna się wtedy, gdy przestajesz czekać na lepszy moment i wybierasz teraz. Nawet najmniejszy krok wykonany dziś ma większą wartość niż perfekcyjny plan od kolejnego poniedziałku.

Pamiętaj – nie potrzebujesz specjalnego dnia w kalendarzu, by zadbać o siebie. Wystarczy decyzja, którą możesz podjąć właśnie teraz.