Wygląda na to, że Britney stara się zerwać z hulaszczym usposobieniem i powrócić do zdrowego trybu życia
fit.pl
2008-04-09 00:00
Udostępnij
Britney Spears zrzuca wagę
Patrząc na pierwsze strony kolorowych magazynów, nie można oprzeć się wrażeniu, że Britney Spears zrzuciła ostatnio kilka kilogramów. Piosenkarka jest coraz bliżej odzyskania szczupłej figury, do której nas przyzwyczaiła. Czyżby starała się zerwać z hulaszczym usposobieniem i powrócić do zdrowego trybu życia?

Britney jest profesjonalistką w odchudzaniu. Może stracić od trzech do pięciu kilo zaledwie w dwa tygodnie – mówi przyjaciel rozkapryszonej gwiazdy. Dlaczego Britney czekała tak długo z rozpoczęciem pracy nad sobą? Wszystko zależy od planu – Ona potrzebuje tylko wypracowania długoterminowego planu, który rzeczywiście mogłaby realizować – informuje przyjaciel.

Na czym polega plan Britney Spears?

Jeśli myślisz, że Britney znalazła cudowną dietę i rewelacyjne ćwiczenia, to jesteś w błędzie. Plan jest prosty jak same piosenki gwiazdy – czyli jedzenie pięciu, bogatych w białko posiłków dziennie, a także odstawienie hamburgerów i gazowanych napojów.

Piosenkarka uczyła się na błędach i wie, że stosowanie środków przeczyszczających i diet cud to gwóźdź do trumny. Nie znaczy to jednak, że wyrzekła się swoich ulubionych potraw. Jak mówią znajomi, Britney nauczyła się pić czerwone wino (zamiast swojej ulubionej margarity i mojito) i jeść dietetyczne paluszki z kurczaka. Do sałatki cezara, używa balsamicznego vinaigrette, o niskiej zawartości cukrów. Dodatkiem do diety jest siemię lniane, którym posypuje kurczaka i dodaje do jogurtu.

Jeden dzień w tygodniu to tzw. cheat day, w którym Spears je to, na co ma ochotę. Teoretycznie ma to zapobiec efektowi jojo i rzuceniu się na jedzenie zaraz po zakończeniu diety, czego nie raz już doświadczyła.

Oprócz zdrowszego odżywiania, Britney zaczęła biegać w swoim domu na bieżni. Codziennie odwiedza też studio tańca, gdzie ćwiczy przysiady i układy taneczne. Ale i to niechętnie, bo jak sama przyznała – Nie lubię ćwiczyć, bo wtedy moje nogi robią się masywne.

Czy Britney Spears wytrwa w tej diecie i czy odzyska dawny wygląd, przekonamy się (chcąc nie chcąc) zapewne już niedługo, ponieważ piosenkarka jest jedną z ulubienic kolorowej prasy.

www.fit.pl