Razem z ratownikami górskimi apelujemy do narciarzy i snowboardzistów, aby zawsze jeździli w kaskach
fit.pl
2008-01-21 00:00
Udostępnij
Kaski na stokach
Zaczęły się ferie zimowe. Razem z ratownikami górskimi apelujemy do narciarzy i snowboardzistów, aby zawsze jeździli w kaskach. Ma to związek z coraz większą liczbą wypadków – niestety również tych tragicznych. Parlament nie wyklucza takich uregulowań prawnych.
Tylko na terenie działania Grupy Podhalańskiej GOPR doszło w tym sezonie aż do 200 wypadków narciarskich.




Jazda w kasku już jest obowiązkowa w krajach alpejskich – na przykład we Włoszech jeździć muszą dzieci do 14. roku życia. Za jazdę bez kasku grozi kara w wysokości 150 euro, nałożona przez policję lub karabinierów na rodziców dzieci. Po 2 śmiertelnych, niedawnych wypadkach na nartach w Austrii w sklepach sportowych zwiększył się zakup kąsków.


Zmiany w charakterze obrażeń


– Prowadziliśmy analizy wypadków, do jakich dochodzi na stokach narciarskich. Wynika z nich, że zupełnie zmienił się charakter urazów. O ile kiedyś najczęstszymi urazami były na przykład złamania nóg, to obecnie są to jednak urazy głowy – mówi Piotr van der Coghen, naczelnik Jurajskiej Grupy GOPR w Podlesicach.

Kask02
Nawet kozice nie uciekają przed narciarzami w kasku...



Okazuje się, że zmieniły się zupełnie także warunki na stokach narciarskich. Kiedyś, gdy narciarz wyleciał z trasy, to zwykle lądował w puszystym śniegu na stoku. Teraz stoki są ratrakowane i sztucznie naśnieżane.


– Są gładkie jak stół. Wielu narciarzy używa też nart carvingowych. Są bardzo szybkie. Często po wypadnięciu z tak gładkiego stoku narciarz ląduje na drzewie lub na przykład dochodzi do zderzenia z innym narciarzem. Skutki są naprawdę groźne. Dlatego powinno się osłaniać głowę – dodaje naczelnik van der Coghen.

[-------]


Kask – ochrona konieczna


Narciarze bagatelizują jazdę w kasku. Tymczasem – to konieczność. Kask stanowi niezbędne zabezpieczenie, szczególnie dla dzieci. Powinni w nim także jeździć początkujący narciarze, niepewnie poruszający się po stoku oraz zawodnicy startujący na tyczkach. O kasku nie mogą zapomnieć uprawiający narciarstwo ekstremalne oraz młodzież trenująca w klubach i szkółkach narciarskich. Naprawdę nie warto oszczędzać na zdrowiu


Kask03
 


Kask chroni też przed zimnem. Powinien być więc odpowiednio dopasowany, aby chłodne powietrze nie dostawało się do środka. Pod kask nie zakładamy czapki, bowiem sam w sobie jest ciepły i grzeje. Kanały wentylacyjne zapewnią dodatkowo termoregulację, dzięki czemu głowa się nie poci. Carrera, znany producent gogli i kasków, proponuje w tym sezonie modele z aktywną wentylacją w postaci dwóch indywidualnych kanałów, co wydaje się bardzo praktycznym rozwiązaniem.


Kaski są modne. Naprawdę. Wygląda się w nich profesjonalnie, a w tym sezonie to bardzo istotne. Nawet ludzie, którzy na nartach stawiają swoje pierwsze kroki, chcą przynajmniej wyglądać jak starzy wyjadacze. Życząc udanych ferii i radości z obcowaniu z zimową naturą, namawiam do zakupu kasku. Sama to uczyniłam.


Kask04
 


Redaktor naczelna www.fit.pl
dr Jolanta Ignaszewska-Kühbauch
www.fit.pl