Nowe torby z serii Thule Chasm – gotowe na każdą przygodę

Jeśli szukasz torby, która bezproblemowo sprawdzi się zarówno jako bagaż podręczny w samolocie, jak i torba dla dziecka na wyjazd pod namiot – Thule Chasm to trafiony wybór. Przetestowałam ją w różnych warunkach: podczas weekendowego wypadu w góry, krótkiego city breaka i jako torbę dla dziecka jadącego na obóz. Za każdym razem torba pokazała, że nie bez powodu nazywana jest „gotową na każdą przygodę”.
Aleksandra Załęska
2025-07-28 09:20
Udostępnij
Nowe torby z serii Thule Chasm – gotowe na każdą przygodę

Thule Chasm — poręczna i funkcjonalna

Pierwsze wrażenie? Solidna, ale lekka. Od razu czuć, że została zaprojektowana przez ludzi, którzy wiedzą, czego potrzebują aktywni użytkownicy. Dzięki szerokiemu otwarciu głównej komory można błyskawicznie się spakować i równie szybko znaleźć to, czego szukasz. Żadnego grzebania jak w worku na śmieci. Wewnętrzne kieszenie siatkowe pomagają w organizacji rzeczy – u mnie działa to rewelacyjnie, zwłaszcza kiedy jadę tylko z jedną torbą i wszystko musi być pod ręką.

Największy game-changer? Możliwość noszenia torby jak plecaka. Szelki można szybko schować lub zamocować – żadnego szukania karabińczyków czy dziwnego przekładania pasków. W pociągu, na lotnisku czy w miejskim zgiełku to wygoda. W samolocie to ogromna zaleta: zarzucasz na plecy, masz wolne ręce i wchodzisz na pokład bez stresu. A torba mieści się bez problemu w schowku nad głową.

Dane techniczne:

  • Wymiary: 48.5 × 32.5 × 24.5 cm

  • Pojemność: 30 litrów

  • Waga: tylko 1,2 kg

  • Kolor testowanego egzemplarza: Pond Gray

  • Materiał: Poliester 900D z recyklingu + laminat bez ftalanów

To nie są tylko suche liczby. One przekładają się na realną wygodę użytkowania.

Przemyślane wnętrze i świetna pojemność

30 litrów to teoretycznie niewiele, ale Thule wycisnęło z tej objętości maksimum. Dzięki szerokiemu otwarciu można spakować się błyskawicznie i bez wciskania rzeczy na siłę. Wewnętrzne kieszenie siatkowe pomagają utrzymać porządek – docenią to nie tylko pedanci, ale i rodzice pakujący dzieci na wyjazd. Spakowałam tam ubrania na trzy dni, kosmetyczkę, klapki i jeszcze został luz. Dla porównania – klasyczny plecak tej wielkości byłby już nabity do granic.

Wytrzymałość, która daje spokój

Materiał 900D z wodoodporną powłoką (bez PFC) to nie marketingowa gadka. Podczas ulewy w Karkonoszach torba leżała na mokrej trawie przez pół godziny. Zawartość? Suchutka. Nic nie przemokło, suwak działał bez zacięć. Co więcej, torba nie nasiąka wodą jak gąbka – po przetarciu była gotowa do dalszej drogi. A wygląd? Po powrocie wyglądała, jakby dopiero co została kupiona.

Doceniam, że Thule nie idzie na skróty. Cała kolekcja Chasm została wykonana z materiałów z recyklingu, a torba mimo to nie traci nic z solidności. To nie są „zielone obietnice” bez pokrycia – to po prostu dobrze zrobiony produkt z głową.

W5g1N0Ow

Organizery – mały detal, duży komfort

Do kompletu polecam organizery z tej samej linii – zwłaszcza Gear Cube 11L i 3L. Pomagają utrzymać porządek, szczególnie podczas dłuższych wyjazdów. Drobne akcesoria, kosmetyki, elektronika, mokre ubrania – wszystko ma swoje miejsce, a dzięki odporności na warunki atmosferyczne nie trzeba się o nie martwić. U mnie testowane organizery sprawdziły się w trakcie pakowania syna na obóz. 

Organizer średni (11l) świetnie sprawdził się jako miejsce na zapasowe ubrania i buty. Spakowałam tam strój sportowy, bluzę, cienką kurtkę i ręcznik. Dzięki solidnemu materiałowi nic się nie pogniotło, a ubrania po całym transporcie były w idealnym stanie. Co ważne – organizer oddzielał rzeczy czyste od reszty bagażu, co przy wyjazdach dzieci ma ogromne znaczenie. Po powrocie dokładnie wiedziałam, co było używane, a co nie – koniec z zagubionymi skarpetkami czy bluzami upchniętymi gdzieś między butami.

Mniejszy organizer (3l) stał się natomiast „centrum dowodzenia” dla wszystkich drobiazgów. Wrzuciliśmy tam powerbank, ładowarkę do telefonu, słuchawki, małe gry podróżne – wszystko w jednym miejscu, zabezpieczone i łatwe do znalezienia. 

hVFeHnn7

Czy warto? Zdecydowanie tak.

Torba Thule Chasm 30L to zakup, który naprawdę się opłaca – szczególnie jeśli nie znosisz kompromisów między wygodą, jakością i funkcjonalnością. Świetnie nadaje się dla dorosłych, ale też dzieci. Jest pakowna, trwała, stylowa i ekologiczna.

Po kilku intensywnych miesiącach używania Thule Chasm mogę z czystym sumieniem powiedzieć jedno: to nie jest zwykła torba podróżna. To wszechstronny, przemyślany i wytrzymały kompan. 

Sprawdzi się jako:

  • bagaż podręczny w samolocie,

  • torba weekendowa,

  • torba dla dziecka na obóz,

  • plecak do samochodu czy pociągu,

  • torba sportowa.

Ocena końcowa: 9,5/10
Świetne wykonanie, funkcjonalność, wygląd i wygoda noszenia. Jeden z tych zakupów, których się nie żałuje – wręcz przeciwnie, chce się kupić drugi egzemplarz w innym kolorze.