Tatsiana Khvitsko - nie ma dla niej rzeczy niemożliwych

Dwudziestoczteroletnia Tatsiana Khvitsko nma tylko cztery palce, nie ma nogi i stopy. Jednak to nie przeszkadza jej, aby brać udział w zawodach bodybuilding, biegać i uprawiać CrossFit 
fit.pl
2015-10-20 00:00
Udostępnij
Tatsiana Khvitsko - nie ma dla niej rzeczy niemożliwych
2D6863F800000578-0-image-a-4 1444823376912

Będąc jeszcze w łonie matki, cztery lata po katastrofie w Czarnobylu, Tatsiana była narażona na promieniowanie. W wyniku tego urodziła się tylko z czterema palcami, bez nogi i stopy. Rodzice jednak porzucili ją. Tak więc Tatsiana od małego musiała zmagać się nie tylko ze swoją niepełnosprawnością, ale również z brakiem rodziców.

W wieku 4 lat została adoptowana. Niestety w wieku 13 lat ponownie została oddana do adopcji. W jednym z wywiadów podkreśla, że nie ma pretensji do rodziców adopcyjnych, bo wie, jak ciężko jest opiekować się niepełnosprawną osobą. Tatsiana została wysłana do szkoły z internatem na Białorusi, gdzie uczyła się razem z innymi niepełnosprawnymi dziećmi. Jednak nie otrzymała odpowiedniej opieki. W tym samym czasie, na Białorusi, przebywał amerykański lekarz z Restoration Project, który pomagał niepełnosprawnym dzieciom.

Dzięki niemy Tatsiana została zabrana do Kansas City, gdzie przeprowadzono zabiegi i odpowiednią rehabilitację, a przede wszystkim dopasowano dla niej odpowiednią protezę. Tatsiana co prawda wróciła na Białoruś do szkoły, ale każdego lata przybywała do Kansas, by kontynuować leczenie i rehabilitację. W 2008 roku Tatsiana przeprowadziła się na stałe do USA i podjęła studia na uniwersytecie.

W trakcie studiów zakochała się w aktywności fizycznej i dzięki pomocy firmy z Florydy, przebiegła swoje pierwsze 5 kilometrów, a następnie wzięła udział w półmaratonach. Jej następnym celem było wzięcie udziału w zawodach CrossFit. Ponieważ Tatsiana ma tylko cztyery palce, do podnoszenia ciężarów używa specjalnych pasów. W wywiadzie dla dailymail.co.uk podkreśla, że czasami pojawiają się chwile zwątpienia, czuje się sfrustowana, ale za chwile przypomina sobie, że dzięki treningowi czuje, że żyje normalnie.

Niedawno Tatsiana wzięła udział w swoich pierwszych zawodach bodybuilding. Podkreśla, że każdy trening, każdy bieg przypomina jej, że niepełnosprawność znajduje się w głowie i każdy kto ją pokona, może żyć normalnie, nawet z ograniczeniami.

www.fit.pl