Uporządkowany dom, to uporządkowane myśli

Urządzaniu swojego domu czy mieszkania poświęcamy bardzo dużo czasu. Spędzamy weekendy i popołudnia na wycieczkach do sklepów meblowych, wertowaniu katalogów z meblami czy farbami do wnętrz, kupujemy i przeglądamy tony czasopism w poszukiwaniu ciekawych rozwiązań. Z latami przybywa nam rzeczy, zapełniamy szafki, piwnice, strych wszelkimi „przydasiami” („a to się może jeszcze kiedyś przydać”)
fit.pl
2011-08-25 00:00
Udostępnij
Uporządkowany dom, to uporządkowane myśli
Nie każdy z nas ma taką możliwość wydzielić jeden pokój do medytacji, czy ćwiczeń fizycznych. Niemniej niezależnie od ilości metrów kwadratowych, jakimi dysponujemy, najczęściej zagracamy naszą przestrzeń, pozbawiając się energii. Czy naprawdę to wszystko jest nam potrzebne? Czy naprawdę korzystamy z tych wszystkich rzeczy, którymi się otaczamy? Uporządkowanie przestrzeni to uporządkowanie myśli i życia – nie tylko zwolennicy feng shui wyznają taką zasadę. Warto, naprawdę warto się do niej zastosować!

Poznaj swój styl

Często nabywamy rzeczy przypadkowo. W promocji, na wyprzedaży, otrzymujemy w prezencie, w spadku itd. Czy wszystkie te rzeczy są w naszym stylu? Czy w ogóle znamy swój styl? Warto przyjrzeć się własnym wyborom, co nam się podoba w naszym otoczeniu, a co już nie. Co kupilibyśmy ponownie, a czego nie? Poświęćmy czas na odkrycie swojego stylu, dopracujmy go i otaczajmy się tylko tym, co sprawia przyjemność naszemu wzrokowi.

Pozbądź się rzeczy, których nie lubisz

To takie proste, prawda? Nietrafione prezenty, popsute urządzenia, nadgryzione zębem czasu kubki, talerze i szklanki. Nawet jeżeli przez miesiąc czasu miałabyś używać tylko jednego talerza i jednej szlanki (można!), zrób to! Gdy już poznałaś swój styl, konsekwentnie dobieraj rzeczy w swoim guście. Inwestuj w dobre jakościowo przedmioty, które będą ci długo służyły, a ich używanie dostarczy ci radości. Nie stać cię obecnie na wymarzoną zastawę? Nie zadowalaj się byle jaką z hipermarketu. Jak twierdzi Dominique Loreau, w książce „Sztuka prostoty”: „Lepiej mieć wspaniałe pragnienia niż przeciętną rzeczywistość”.

Bibeloty i pamiątki

Jeżeli nie pamiętasz skąd masz daną rzecz – wyrzuć ją. Uszkodzone pamiątki – wyrzuć. Zostaw tylko kilka tych, które kojarzą ci się z pięknymi wspomnieniami i przemyśl ich ekspozycję. Ty masz być właścicielem rzeczy, a nie ich niewolnikiem. Pamiętaj o tym!

„Jesteśmy przestrzenią w której żyjemy”

Upraszczaj i ułatwiaj. Mniej rzeczy, to mniej sprzątania. W każdym pomieszczeniu powinnaś mieć swobodę ruchu. Loreau daje bardzo roztropną i praktyczną wskazówkę: jeżeli wszystkie przedmioty mamy takiego samego koloru, to stwarzają one wrażenie, że jest ich mniej, że są uporządkowane i dają ukojenie oczom. Zbyt wiele kolorów męczy wzrok. Otaczaj się rzeczami funkcjonalnymi, prostymi, dobrej jakości. Zadbaj o swoją wygodę. Dom czy mieszkanie nie może być powodem zmartwień, musi być miejscem, w którym odpoczywamy, z którego czerpiemy energię.

Beata Mąkolska

www.wellness.fit.pl