Rola masażysty w procesie rehabilitacyjnym

Wielu czytelników z pewnością korzystała z usług masażu bądź też słyszała o takowej usłudze. W Polsce masaż jest kojarzony głównie ze strefą SPA, salonów kosmetycznych oraz odnogą masażu- masażem erotycznym. W krajach Europy Zachodniej, natomiast masaż jest stawiany na pierwszym miejscu jako narzędzie terapeutyczne służące do leczenia, profilaktyki oraz wspomagania procesu rehabilitacyjnego, leczniczego itp
fit.pl
2011-08-23 00:00
Udostępnij
Rola masażysty w procesie rehabilitacyjnym
Oczywistością jest fakt, że nie można negować i obniżać znaczenia masażu relaksacyjnego, w odnowie biologicznej względem masażu leczniczego jednak w naszym kraju bardzo często jest sytuacja odwrotna- masaż leczniczy jest w cieniu sfery relaksu, odnowy biologicznej.

Poziomy edukacji

Bardzo często pojawiają się pytania- jak nauczyć się masażu, kim tak naprawdę jest masażysta? Poniższa rycina przedstawia możliwe drogi do stania się masażystą.

Fizjoterapeuta - jest osobą, która ukończyła studia wyższe na poziomie licencjatu, magistra. Do 2005 roku fizjoterapeutą mógł też być każdy kto ukończył studium fizjoterapii (2,5 letnia szkoła policealna) i wówczas uzyskał tytuł technika fizjoterapii. Każda z tych osób dodając całe grono lekarzy może wykonywać zawód masażysty, gdyż w toku swojej nauki
w programie nauczania pojawiał się masaż.

Technik masażysta - obecnie nad tym tytułem, edukacją ludzi w szkołach policealnych toczy się zacięty bój w Ministerstwie. Technikiem masażystą można zostać po ukończeniu dwuletniej szkoły policealnej na kierunku technik masażysta.

Po zdanym egzaminie państwowym oraz po odbyciu praktyk zawodowych jest się obecnie pełnoprawnym masażystą, który może wykonywać praktycznie każdy masaż- szczególnie leczniczy. Na chwilę obecną jedynie technik masażysta jest uprawniony za wyjątkiem fizjoterapeutów i lekarzy do wykonywania masażu leczniczego.

Kursant - osobiście uważam, że masażysta po tzw. kursie to w naszym kraju bardzo powszechne zjawisko. Dużo placówek szkolenia ustawicznego oferuje tzw. kursy zawodowe. Absolwentami takich kursów są zazwyczaj ludzie nie posiadający wykształcenia medycznego. Po odbyciu szkolenia, które zazwyczaj trwa 120 godzin (lekcyjnych), gdzie  w bloku programowym mieści się anatomia i fizjologia, pracownia masażu, po zdanym egzaminie otrzymują dyplom, certyfikat i zaświadczenie z MEN-u o ukończonym kursie masażu. Masażysta po takowym szkoleniu może wykonywać praktycznie każdy masaż, który był realizowany w programie za wyjątkiem masażu leczniczego. Pojawia się pytanie - co to jest masaż leczniczy? Patrząc na fizjologię organizmu człowieka każdy masaż niesie za sobą zjawiska, reakcje lecznicze. Natomiast prawnie, masażem leczniczym zwie się masaż, wykonany na zlecenie lekarza. Absolwentami kursów są bardzo często instruktorzy odnowy biologicznej, fryzjerzy, kosmetyczki, którzy pragną rozszerzyć zakres swoich usług.

Szara strefa - na temat tej grupy należałoby tak naprawdę napisać osobny artykuł. Najprościej rzecz ujmując są to tzw. samozwańczy masażyści, którzy nie mają żadnego przygotowania do wykonywania zawodu masażysty. Sporną kwestią jest sprawa tzw. bioenergoterapeutów, których to medycyna akademicka, konwencjonalna nie uznaje za zawód medyczny.

[-------]

 Rola masażysty

Dziwne, że zmysł dotyku, nieskończenie mniej ceniony przez ludzi niż wzrok, w krytycznych chwilach tworzy główną, jeśli nie jedyną więź między nami a rzeczywistością Władimir Nabokow

Słynne zdanie Władimira Nabokowa o znaczeniu dotyku praktycznie powinno być odpowiedzią na pytanie - jaka jest rola masażysty w procesie rehabilitacyjnym. W wyniku całego procesu masaggechorobowego - w szczególności schorzeń o charakterze neurologicznym  (udary, zespoły korzeniowe itp.), ortopedycznym (kręgozmyki, dyskopatie, procesy zwyrodnieniowe itd.), a także szeregu chorób o podłożu emocjonalnym, hormonalnym, ginekologicznym, internistycznym częstym objawem jaki się obserwuje jest zaburzenie czucia własnego ciała- tzw. schematu ciała oraz czucia głębokiego. W wyniku rehabilitacji dąży się do uzyskania maksymalnej sprawności u chorego, ergonomii ruchu a także stawia się za cel- zmniejszenie bólu przy jednoczesnym odtwarzaniu tzw. prawidłowych wzorców oraz czucia głębokiego, schematu własnego ciała.

Masaż wykorzystuje techniki manualne do pracy z ciałem pacjenta. Najprostsze ruchy, jakie wykonuje masażysta mają na celu rozluźnienie nadmiernie napiętych mięśni bądź też ich stymulacja w przypadku osłabienia, zaników. Prócz tego dotyk to stymulacja receptorów na skórze, mięśniach, więzadłach masowanego. W myśl tzw. reguł Stilla, iż ciało jest jednością, należy patrzeć na każdego człowieka w ujęciu bio-psycho-fizyczno-społecznym. Fizjoterapeuta, który kieruje całym procesem rehabilitacyjnym powinien widzieć zachodzące zmiany w każdej z powyższych sfer i umiejętnie włączać w proces rehabilitacyjny masażystę, psychologa, lekarzy innych specjalności. Bardzo często widzi się jednak, iż fizjoterapeuci nie dostrzegają istoty ludzkiego organizmu, psychiki, biologii i społeczności i na pierwszy rzut stawiają mechanikę ciała. Należy tutaj podkreślić, iż mechanika ciała jest warunkowana prawidłową kontrolą i działaniem psychiki oraz także organiki. Pojawia się tutaj pytanie - jaką rolę spełnia tutaj masażysta? W wyniku napięć mięśniowych warunkowanych emocjami każdy pacjent powinien być pod opieką psychologa bądź neuropsychologa (szczególnie pacjenci ze schorzeniami neurologicznymi). Masażysta poprzez odpowiednio dobrany dotyk, siłę nacisku, ruch może wpływać kojąco na emocje - w środowisku medycznym, SPA przyjęło się to nazywać masażem relaksacyjnym. Od masażysty, który ma wykonać masaż relaksacyjny na chorej osobie wymaga się niezwykłej ekwilibrystyki umiejętności technicznych, a także i psychologicznych.

Masaż relaksacyjny tym samym to nie tylko przysłowiowe ,,glaskanie” - to przede wszystkim umiejętność słuchania pacjenta, odnajdywania w jego ciele napięć, szukania ich przyczyn zarówno w sferze fizycznej jak i psychicznej. Dopiero synteza tego wszystkiego może dać odpowiedni, zamierzony efekt przy współpracy fizjoterapeuty, psychologa itp. Można zadać kolejne pytanie - czy tego samego nie może wykonać fizjoterapeuta? Oczywiście, że może jednak pamiętajmy o jednym - masażysta w przeciągu całego dnia, kilku lat doliczając swoją edukację notorycznie pracuje specyficzną techniką masażu, jego ruchy, dotyk są wypracowane w technice masażu. Fizjoterapeuta bardzo często miesza masaż z technikami terapii. Nie oznacza to, że fizjoterapeuta masuje gorzej - należy jednak oddzielić dwie specjalności masaż od fizjoterapii.

W schorzeniach ortopedycznych, gdzie często występują przykurcze mięśniowe masażyście stawia się za cel - rozluźnienie napiętych mięśni. Ten mechaniczny cel jest rozumiany przez każdego i oczywisty, jednak jego realizacja nie jest prosta i dodatkowo w trakcie jego wykonywania niesie za sobą szereg biomechanicznych i biochemicznych zmian. Nadmiernie napięty mięsień jest niedożywiony, niedotleniony i osłabiony. To co robi wówczas masażysta specyficznymi technikami uruchamia kaskadę zmian biologicznych w komórkach. Niegdyś ktoś powiedział, iż masażysta wówczas staje się swoistym respiratorem dla przeciążonego, zatrutego własnymi metabolitami mięśnia, który nie jest w stanie oddychać.

Czasami  w wyniku długotrwającego procesu chorobowego dochodzi do zjawiska, które medycyna zwie Uogólnionym Bólem Całego Ciała (UBCC). Jedną z przyczyn można upatrywać  w pierwotnie zaburzonej mechanice stawów. Jednak zazwyczaj występuje niedotlenienie układu mięśniowego w wyniku nadmiernych napięć mięśniowych. Masaż staje się swoistym ratunkiem dla odczuć pacjenta (o ile oczywiście zostanie wykryta przyczyna danych dolegliwości).

[-------]

Na końcu chciałbym zwrócić uwagę na specyficzne wykorzystanie masażu w pediatrii oraz rehabilitacji pediatrycznej oraz Integracji Sensorycznej (SI). Malutkie dzieci, które mają problemy z zaśnięciem, masa%C5%BCterapiasą nadpobudliwe, chorują na przeróżne choroby począwszy od mózgowych porażeń, a skończywszy na zespole Aspergera i autyzmie czy ADHD mają wielopoziomowy problem zarówno z ciałem jak i psychiką. Ponownie zaburzony zostaje schemat własnego ciała, czucie głębokie, a także, co ważniejsze - może zostać zachwiana integracja zmysłów. Masaż staje się bardzo często nieodzowną częścią terapii takich dzieci - masaż koi ból, uspokaja, jest swoistym bodźcem, stymuluje receptory, daje przeróżne doznania począwszy od uczucia dotyku, poprzez bodźce termiczne - ciepło itp.

Nie oznacza to, że każde dziecko chore, z deficytem trzeba masować - bywają przypadki gdzie masaż jest wręcz nie wskazany.

Na koniec trzeba zadać ważne pytanie - czy każdy masażysta nawet po dwuletniej szkole masażu może uczestniczyć w tych wszystkich przypadkach opisanych powyżej? Prawnie oczywiście, że tak, natomiast pojawia się kwestia doświadczenia. Masażysta, który kwalifikuje się na masażystę klinicznego, specjalizującego się w pracy z ludźmi chorymi, idąc dalej w schorzeniach ortopedycznych, neurologicznych, pediatrycznych, ginekologicznych etc. musi nabyć doświadczenia na początku poprzez obserwację chorych, przebywanie z nimi, obserwacje pracy z takimi ludźmi, a na końcu dopiero odpowiedzieć sobie na pytanie - czy ja to chcę robić? Jak widać, masażysta ma szeroki wachlarz swoich możliwości i nie ogranicza się jedynie do strefy SPA i odnowy biologicznej - oczywiście o ile dajmy na to stan chorego poprawia się i może rzec, że chory został już wyleczony, wręcz wskazane jest poddanie go odnowie biologicznej, czy jak ktoś woli psychofizycznej, aby jego ciało wręcz ożyło wraz  z tym co znajduje się w nim głęboko- psychika, emocje.

logo

Masaż staje się swoistą sztuką pracy z ciałem pacjenta, a także pośrednio z jego emocjami. Masażysta nie jest psychologiem jednak poprzez swoją umiejętną pracę może wpływać na emocje, które tkwią głęboko. A czy masaż jest rzemiosłem? Dla pewnej grupy masażystów, fizjoterapeutów z pewnością tak - jest to narzędzie pracy, jak to niektórzy mawiają ,,masz rozluźnić ten mięsień i odesłać pacjenta później ponownie na fizjoterapię”. Jednak czy takie podejście da dobre efekty, czy podejście stricte mechaniczne nie jest kanałem jednokierunkowym? Sam masażysta wiele nie zdziała o ile nie będzie współpracy  z fizjoterapeutą, lekarzem, psychologiem itp. podobnie i fizjoterapeuta, lekarz. Jedynie współpraca między całym zespołem rehabilitacyjnym może dać planowany efekt i wówczas ani masaż, ani fizjoterapia i cały proces nie będzie czystym rzemiosłem, lecz stanie się to SZTUKĄ MEDYCZNĄ, na której pacjent może zyskać poprawę zdrowia, funkcji, a cały zespół terapeutyczny satysfakcję oraz nieodzowną wdzięczność oraz uśmiech i zdrowie pacjenta.

Piotr Kostrzębski, współpraca Mateusz Kulka

www.zdrowie.fit.pl