Polska w objęciach epidemii cholesterolu
Liczby są przerażające i dotyczą niemal każdego trzeciego Polaka. 21 milionów osób w naszym kraju zmaga się z nadmiernym stężeniem cholesterolu we krwi, co czyni zaburzenia lipidowe główną przyczyną chorób sercowo-naczyniowych. To nie abstrakcyjne statystyki – to prawdziwa narodowa tragedia zdrowotna.
Profesor Maciej Banach, prezes Polskiego Towarzystwa Lipidologicznego i twórca Koalicji Liga Walki z Cholesterolem, przedstawił podczas konferencji dane, które powinny zaniepokoić każdego Polaka. Rocznie w Polsce dochodzi do 70-80 tysięcy zawałów serca, około 80 tysięcy udarów mózgu, a 3 miliony dorosłych osób cierpi na chorobę tętnic obwodowych.
Najbardziej szokujący fakt? Choroby sercowo-naczyniowe odpowiadają za 40 procent wszystkich zgonów w Polsce.
Dlaczego cholesterol jest tak niebezpieczny?
Cholesterol to mistrz kamuflażu w świecie zagrożeń zdrowotnych. Może latami sabotować Twoje zdrowie, nie dając żadnych widocznych sygnałów ostrzegawczych. Nie boli, nie swędzi, nie męczy – po prostu cicho niszczy Twoje tętnice, aż pewnego dnia dochodzi do katastrofy: zawału serca lub udaru mózgu.
Globalnie hipercholesterolemia uśmierca nawet 4,5 miliona ludzi rocznie na całym świecie. W Polsce ten cichy zabójca zabiera życie 30 tysięcy osób każdego roku. To tak, jakby co roku znikało z mapy Polski małe miasto.
Nie jesteś za młody na problemy z cholesterolem
Myślisz, że wysoki cholesterol to problem starszych ludzi? Nic bardziej mylnego! Profesor Małgorzata Myśliwiec, specjalistka pediatra i endokrynolog, ostrzega, że hipercholesterolemia rodzinna to najczęstsza monogenowa choroba genetyczna.
Problem w tym, że diagnozujemy ją dramatycznie późno – średnio dopiero w wieku 42 lat, najczęściej po incydencie sercowo-naczyniowym. Czyli wtedy, gdy już jest za późno.
Dlatego właśnie od niedawna wprowadzono rewolucyjne badanie lipidogramu w bilansie 6-latka. To przełom w polskiej medycynie prewencyjnej! Wczesna diagnoza i skuteczne leczenie mogą obniżyć ryzyko sercowo-naczyniowe o ponad 50 procent.
Znasz kogoś z problemem cholesterolu? To może dotyczyć też Ciebie!
Hipercholesterolemia rodzinna to choroba genetyczna, która występuje u 1 na 250-300 osób. Jeśli ktoś w Twojej rodzinie ma problemy z cholesterolem lub przeszedł zawał serca czy udar w młodym wieku – Ty również możesz być zagrożony.
Eksperci wprowadzają diagnostykę kaskadową, która pozwala zidentyfikować chorobę u wszystkich członków rodziny po wykryciu jej u jednej osoby. To może uratować życie całej rodzinie.
Zbadaj się – to nic nie kosztuje!
Większość Polaków nie wykonuje regularnych badań profilaktycznych, choć obecnie można to zrobić całkowicie bezpłatnie. W ramach programu rządowego "Moje Zdrowie" każdy może zbadać stężenie cholesterolu LDL oraz lipoproteiny(a) – bez żadnych kosztów.
Nie masz wymówki. Jedno proste badanie krwi może uratować Ci życie.
Przełom w leczeniu – nadzieja dla tysięcy Polaków
Do października 2024 roku z programu lekowego B.101 "Leczenie pacjentów z zaburzeniami lipidowymi" korzystało zaledwie 3 tysiące pacjentów. To dramatycznie mało w skali potrzeb.
Ale jest dobra wiadomość! Od 1 października nowe grupy pacjentów z zaburzeniami lipidowymi zyskują dostęp do innowacyjnych terapii obniżających poziom cholesterolu. Z programu skorzystają teraz:
- Pacjenci z rodzinną hipercholesterolemią
- Osoby po zawale z chorobą tętnic obwodowych
- Chorzy na cukrzycę z podwyższonym cholesterolem
- Pacjenci z przewlekłą chorobą nerek
Profesor Piotr Jankowski podaje imponujące dane: pacjenci w programie B.101 mieli 3,5 razy mniejsze ryzyko zgonu niż ci objęci tylko standardową opieką pozawałową. Co więcej, przeżywalność po 6 latach wynosi aż 94 procent – wynik niespotykany dla żadnej innej terapii kardiologicznej.
To się opłaca – nawet ekonomicznie
Anna Gołębicka, ekonomistka z Centrum im. Adama Smitha, przedstawiła twardą analizę kosztów. Program B.101 to wydatek około 36 złotych dziennie na pacjenta. Brzmi dużo? To nic w porównaniu z kosztami leczenia powikłań:
- Średni koszt udaru: około 17 tysięcy złotych
- Średni koszt zawału: 21,5 tysiąca złotych
- Rehabilitacja: kilka tysięcy złotych
- Plus koszty rent, emerytur i utraconych podatków
Prewencja i leczenie są po prostu tańsze niż skutki braku interwencji.
Co możesz zrobić już dziś?
- Zbadaj się – skorzystaj z bezpłatnego programu "Moje Zdrowie"
- Sprawdź historię rodzinną – zapytaj rodziców o problemy z cholesterolem
- Zmień styl życia – dieta, ruch, ograniczenie stresu
- Regularnie kontroluj wyniki – cholesterol wymaga monitorowania
- Nie lekceważ objawów – jeśli masz czynniki ryzyka, działaj proaktywnie
Liga Walki z Cholesterolem – nowa koalicja na rzecz zdrowia Polaków
W czerwcu 2024 roku powołano do życia Ligę Walki z Cholesterolem – koalicję, której misją jest edukacja społeczeństwa i zwiększanie dostępu do innowacyjnych leków. To wspólny front lekarzy, pacjentów, ekspertów i dziennikarzy w walce z niewidzialnym zabójcą.
Profesor Maciej Banach podkreśla: "Mamy skuteczne narzędzia do walki z tym niewidzialnym wrogiem, które pozwolą zmniejszyć umieralność o 50 procent. Teraz potrzebujemy świadomości społecznej i działania."
Podsumowanie
Cholesterol to nie jest temat, o którym możesz zapomnieć. To realny problem, który może dotknąć każdego – niezależnie od wieku, kondycji czy stylu życia. Ale jest nadzieja: wczesna diagnoza, skuteczne leczenie i profilaktyka mogą uratować tysiące istnień rocznie.
Nie czekaj na pierwszy zawał czy udar. Zbadaj się już dziś – to może uratować Ci życie.