Czym jest "zemsta Faraona"?
Biegunka podróżnych, znana też jako "klątwa Montezumy", to częsta dolegliwość wśród turystów. Winna jest nagła zmiana diety, inna flora bakteryjna wody, stres i zmiana stref czasowych. To wszystko może prowadzić do dysbiozy – zaburzenia równowagi mikroflory jelitowej, która osłabia naturalną barierę ochronną organizmu.
Probiotyki – konkretne wsparcie dla jelit
Zamiast skupiać się na leczeniu objawów, coraz więcej specjalistów zaleca działania profilaktyczne. Skuteczne mogą być tylko odpowiednio dobrane szczepy probiotyków – tzw. „szczepozależność” oznacza, że nie każdy produkt z napisem „probiotyk” działa tak samo.
Dr Słoma-Krześlak wskazuje trzy najlepiej przebadane szczepy:
-
Saccharomyces boulardii – drożdżowy probiotyk o działaniu przeciwzakaźnym i przeciwzapalnym. Skraca czas trwania biegunki i zmniejsza ryzyko nawrotów.
-
Lactobacillus rhamnosus GG (LGG) – wspomaga układ odpornościowy i chroni jelita, tworząc biofilm ochronny.
-
Lactiplantibacillus plantarum 299v – wzmacnia barierę jelitową i zapobiega wnikaniu patogenów.
Każdy z tych szczepów działa inaczej, ale razem tworzą skuteczną osłonę przed infekcjami układu pokarmowego.
Kiedy i jak je przyjmować?
Badania wykazały, że osoby przyjmujące LGG przed podróżą do Azji, Afryki czy Ameryki Południowej, miały niemal o połowę mniejsze ryzyko problemów żołądkowych niż grupa placebo. S. boulardii pomógł ponad 80% dzieci z ostrą biegunką już po trzech dniach. L. plantarum 299v sprawdził się u sportowców w warunkach wysokiego ryzyka mikrobiologicznego.
Eksperci zalecają rozpoczęcie suplementacji na tydzień przed wyjazdem i kontynuowanie jej przez cały pobyt. Ważne: wybieraj preparaty z pełną nazwą (rodzaj, gatunek, szczep) i odpowiednią liczbą żywych kultur bakterii. Probiotyk najlepiej przyjmować podczas posiłku, unikając gorących napojów i uszkadzania kapsułek.
Probiotyki to nie wszystko
Choć probiotyki pomagają, nie zastąpią zasad higieny, bezpiecznego jedzenia i picia czy szczepień. – Profilaktyka probiotyczna to świadomy wybór każdego, kto chce cieszyć się zdrowym i spokojnym urlopem – podsumowuje dr Słoma-Krześlak.