Współczesny zabójca – nadwaga

Otyłość wśród amerykańskich nastolatków oscyluje w granicach 27 – 30%, w Polsce wskaźnik ten wynosi od 14 do 18%. Niestety liczba dzieci, u których zdiagnozowano nadwagę rośnie w dramatyczny sposób. Specjaliści przewidują, że w ciągu zaledwie dekady możemy wyrównać niechlubny rekord mieszkańców Nowego Kontynentu
fit.pl
2010-09-15 00:00
Udostępnij
Współczesny zabójca – nadwaga
nadwagaXXI wiek to wiek konsumpcji i komercjalizacji. Porcje i rozmiary XXL nikogo już nie dziwią. Powstają fundusze do walki z chorobami cywilizacyjnymi, na które umierają rocznie miliony osób - często zbyt późno zdających sobie sprawę z krzywdy wyrządzanej organizmowi przez całe życie. Przeciwdziałanie otyłości powinno rozpocząć się już w wieku przedszkolnym poprzez edukowanie i informowanie maluchów o zagrożeniach wynikających z przejadania się. Badania wykazały bowiem, że problemy z nadwagą związane są nie tylko z powinowactwem genetycznym, ale także z wpływami grup rówieśniczych. Bardzo prawdopodobne, że dziecko widząc kolegów pędzących na przerwie do sklepiku po chipsy lub do automatu po colę zechce robić to samo, nawet jeśli w domu uczone jest zdrowego odżywania. Dlatego rząd amerykański postanowił wycofać ze szkół publicznych niezdrową żywność. Po kilku latach stosowania ,,szkolnej diety” badania wykazały, że otyłość u dzieci zmniejszyła się aż o 1/6. W Polsce pomysł wycofania ze szkół niezdrowej żywności przyjął się tylko w kilku podstawówkach co dowodzi, że nie jesteśmy jeszcze gotowi na tak zdecydowane kroki.

Pamiętajmy, że to my dorośli jesteśmy wzorem dla naszych maluchów. Otyli rodzice próbujący przekonać pociechę o zaletach zamiany batonika na marchewkę nie są wiarygodni, jeśli sami podjadają słodycze i stronią od owoców i warzyw. Dzieci obserwując dorosłych naśladują ich zachowania.

[-------]

Jak sobie z nią radzić?

Mówiąc wprost – należy mniej jeść, a więcej się ruszać. Dlaczego jednak ta prosta metoda jest w praktyce tak trudna do zastosowania? Na drodze do sukcesu stoją różne przeszkody. Przede wszystkim są to nasze nawyki – często jemy nie dla zaspokojenia głodu, a ze stresu, nudy lub dlatego, że przywykliśmy do chrupani orzeszków przy oglądaniu filmów. Dłuższy czas złej diety sprawi też, że mylimy apetyt z głodem, przez co jemy zdecydowanie więcej, niż potrzebuje nasz organizm. Problemem jest też brak czasu na przygotowywanie pełnowartościowych, dietetycznych posiłków – często jemy w biegu, to co akurat kupimy. Przyczyną tycia jest też nasza kultura, która nakazuje odbywanie większości spotkań towarzyskich przy stole. Często więc, żeby schudnąć potrzebujemy dużego wsparcia. Najważniejsza jest oczywiście silna motywacja – to najważniejszy element sukcesu. Równie ważne jest usuwanie ze swojej drogi przeszkód. Powinno się unikać stosowania „cudownych diet” związanych ze znacznym ograniczeniem energii lub stosowaniem restrykcji dotyczących zróżnicowania spożywanych produktów, ponieważ stwarzają one ryzyko ograniczenia dostarczania ważnych składników odżywczych i/lub nie powinny być stosowane przed dłuższy czas.

Najbardziej istotne problemy zdrowotne związane z występowaniem otyłości i nadwagi to:
• Cukrzyca typu 2
• Choroba niedokrwienna serca i inne choroby układu krążenia na tle miażdżycy oraz nadciśnienie tętnicze
• Choroby układu oddechowego (zespół bezdechu sennego)
• Niektóre choroby nowotworowe
• Zmiany zwyrodnieniowe kości
• Problemy psychologiczne
• Obniżenie odczuwanej jakości życia

Ryzyko ich wystąpienia zależy od wielu czynników, w tym stopnia otyłości, dystrybucji tłuszczu w organizmie, wzrostu masy ciała w wieku dorosłym oraz od aktywności fizycznej. Przebieg większości z tych następstw zdrowotnych ulega wyraźnej poprawie przy względnie niedużej utracie masy ciała (10 – 15%), zwłaszcza, jeśli towarzyszy jej aktywność fizyczna.

www.fit.pl