„Owoce w szkole” nie dla wszystkich radomskich szkół

Tylko 24 tylko podstawówki z Radomia przystąpiły w tym roku szkolnym do programu „Owoce w szkole” , jedna czwarta szkół nie była zainteresowana darmowymi owocami dla uczniów  
fit.pl
2010-09-21 00:00
Udostępnij
„Owoce w szkole” nie dla wszystkich radomskich szkół
child eating carrotPoprzez program dzieci klas od I-III otrzymują bezpłatnie owoce i warzywa np. marchewki i jabłka, gruszki. Dzięki dofinansowaniu akacji z Unii Europejskiej. W Polsce realizacją programu zajmuje się Agencja Rynku Rolnego.


Program działa od 2009/2010 r. jednak w Radomiu nie spotkał się z dużą aprobatą. Dlaczego? Wielu dyrektorów zrezygnowało z udziału ze względu na bark pomieszczeń, w których mogłyby być przechowywane owoce i warzywa.


Kolejny problem to również długi czas oczekiwania na zapłatę dostawców. BY zachęcić w tym roku do programu w programie zaszły zmiany. Dotychczas owoce miałby być dostarczone już pokrojone i opakowane, teraz dzieci dostają owoce w całości co pomaga ominąć ważny problem marnowania i łatwego psucia produktów.


Również przedsiębiorcy krócej czekają na zapłatę za dostarczenie owoców i warzyw do szkół. Kiedyś oczekiwanie na zapłatę trwało 10 tygodni teraz czas skrócił się do 5.


Także rodzice odgrywają w programie niebagatelną rolę. By dziecko mogło chrupać owoce w szkole decyzję muszą podjąć rodzice. Rodzicom raczej podoba się idea krzewienia świadomości zdrowego odżywiania, dlatego chętnie zapisują dzięki do programu.
 

www.fit.pl