Osoby zjadające często fast-foody nie tylko serwują sobie bombę kaloryczną, ale również narażają się na depresję!  
fit.pl
2014-10-27 00:00
Udostępnij
Fast-foody i depresja
Najnowsze badania potwierdzają, że osoby, które często spożywają dania typu fast-foody są o 36% bardziej narażone na ryzyko depresji niż ci, którzy zrezygnowali z tego typu jedzenia.

Naukowcy przebadali blisko 9 tys. osób, u których nigdy wcześniej nie zarejestrowano objawów depresji. Informacje na temat spożywania fast-foodów i tłustych potraw zebrano za pomocą specjalnie przygotowanej ankiety.

Stan zdrowia uczestników badania był oceniany przez sześć lat. W tym okresie blisko 30% osób biorących udział w badaniu usłyszało diagnozę depresja, bądź było zmuszonych do zażywania leków przeciwdepresyjnych.

Z badania wynikało też, że prawie wszyscy, którzy zachorowali na depresję, mieli niewłaściwe nawyki żywieniowe - stronili od owoców, warzyw, ryb, orzechów i oliwy z oliwek. Kolejną wspólną ich cechą było palenie papierosów, brak aktywności fizycznej, brak partnera oraz dłuższe przesiadywanie w pracy, w której spędzali ponad 45 godzin tygodniowo. 

Naukowcy twierdzi, że wyniki są równie jednoznaczne, jeżeli chodzi o spożycie wypieków przemysłowych. "Spożywanie nawet niewielkich ilości wiąże się ze znacząco wyższym ryzykiem zapadnięcia na depresję" - mówi dr Sánchez-Villegas, przewodniczący zespołu badaczy. "Chociaż potrzebne są dalsze badania, spożywanie tego typu żywności powinno znaleźć się pod kontrolą ze względu na konsekwencje zdrowotne (otyłość, choroby sercowo-naczyniowe) i samopoczucie psychiczne" - dodaje dr Sánchez-Villegas.

Depresja dotyka ponad 121 mln osób na świecie. Eksperci są przekonani, że tak wysoka liczba sprawia, iż depresja jest jedną z głównych, globalnych przyczyn utraty lat życia z powodu przedwczesnej umieralności lub niepełnosprawności. Kraje o niskim i średnim poziomie dochodów raportują, że depresja jest najczęstszą przyczyną skrócenia życia opisywaną wskaźnikiem DALY. 

Niemniej dostępnych jest zbyt mało informacji na temat wpływu diety na rozwój zaburzeń depresyjnych. Wcześniejsze badania wskazywały, że pewne składniki odżywcze pełnią rolę profilaktyczną, jak np. kwasy tłuszczowe omega-3, witaminy z grupy B czy oliwa z oliwek. Dane sugerują również, że zdrowa dieta, taka jak popularna dieta śródziemnomorska, wiąże się z niższym ryzykiem zapadnięcia na depresję.

www.fit.pl