Cały czas gdzieś się spieszymy z domu do pracy, z pracy do różnych urzędów, z urzędów do sklepu, ze sklepu do domu i pomimo wielu udogodnień technicznych, dwudziestoczterogodzinna doba staje się za krótka, by wykonać wszystkie zaplanowane czynności na dany dzień. Z życia na wysokich obrotach wynika wiele problemów, które próbujemy rozwiązywać na skróty. Czas, który moglibyśmy spędzić z rodziną, dziećmi ograniczany jest do minimum, przygotowywanie zdrowych i odżywczych posiłków zastąpiły nam restauracje typu Fast Food lub potrawy typu instant, itp.. Robimy wszystko coraz szybciej, a czasu wolnego niestety nie przybywa.Cały świat pędzi do przodu nie zastanawiając się ani chwili nad tym, czy takie życie typu „Fast” jest jedynym rozwiązaniem? Otóż nie! W odpowiedzi na świat typu „Fast” powstał nowy ruch społeczny o nazwie „GO SLOW”, który stworzył swoistą filozofię, którą można nazwać filozofią powolności. Idea ruch powstała 1989 roku we Włoszech kiedy to w centrum Rzymu otwarto pierwszą restauracje typu McDonald's. Był to sprzeciw wobec wszelkim produktom i restauracjom typu fast food. Celem ruchu od początku było przeciwstawienie się procesom standaryzacji i fordyzmu wkraczającym w przemysł restauratorski.
Obecnie Slow Food to organizacja typu non profit o zasięgu międzynarodowym, liczy około 150 tysięcy członków na całym świecie. Jej ideą jest powtórne odkrycie bogactwa i aromatów lokalnych kuchni jako broni w walce ze standaryzacją fast foodów. Slow Food posiada własne wydawnictwo Slow Food Editore, które wydaje liczne publikacje z zakresu turystyki, winiarstwa i żywienia. Obecnie ma na swoim koncie ponad 40 tytułów. Ruch slow food stara się promować i chronić tradycyjne lokalne produkty. Ruch ten stał się również przewodnikiem żywieniowym w wielu krajach, przy czym zwraca szczególną uwagę na szczegóły, które mają ogromny wpływ na smak naszych potraw takie jak: warunki w jakich jemy, na czym jemy gdzie i kiedy jemy. "Odkrywanie smaków zamiast biernego ich przyjmowania - oto nowy sposób bycia, lansowany przez Slow Food" – mówi Carlo Petrini założyciel stowarzyszenia Slow Food.
[-------]
Wraz z powstaniem w 1989 roku ruchu Slow Food powstała również filozofia powolności pod postacią Ruchu Slow Movement, inaczej Ruch Go-Slow, czyli ruch na rzecz spowolnienia. Głównym twórcą
i pomysłodawcą ruchu był kanadyjski dziennikarz i pisarz Carl Honoré, który swoje spostrzeżenia opisał w książce "Pochwała powolności. Jak światowy ruch sprzeciwia się kultowi szybkości". Książka ta prezentuje jak możemy osiągnąć lepszą jakoś życia i lepsze rezultaty w pracy zwalniając, podejmując dojrzałe decyzje i rozważne działania."Nawrócenie" autora książki, z szybkiego życia nastąpiło, kiedy znalazł i zapragnął kupić jednominutowe bajki dla swoich dzieci. Po dłuższym zastanowieniu się, doszedł do wniosku, że nie jest to dobry pomysł, ponieważ najważniejsza jest przecież rodzina i spędzone z nią chwile. Natomiast nasze bardzo szybkie tempo życia, nie pomaga nam w przeżywaniu i delektowaniu się tym co najważniejsze i co naprawdę nas cieszy. Filozofia powolności polega na zrównoważonym i świadomym życiu, bowiem zasada powolności odnosi się do wszystkich aspektów naszego życia. Celem tej filozofii jest radość z małych rzeczy oraz próba znalezienia przyjemności we wszystkim co robimy. Życie według idei Go-Slow to życie w zgodzie z własnym sobą, odpowiedzialnie, świadomie, według swoich wartości, robiąc to co daje nam satysfakcję i sprawia przyjemność.
Grupa naukowców ze Stanów Zjednoczonych prowadziła badania na temat wpływu czasu pracy na efektywność i kreatywność pracownika. Wyniki badań były o tyle ciekawe, iż wykazały, że satysfakcja oraz krótszy czas pracy pozwala na większą dokładność, efektywność i kreatywność pracowników, a co za tym idzie, większe korzyści dla danego przedsiębiorstwa.
Carl Honoré mówi: "Myślę, że ta 'kultura pośpiechu' przynosi szkodę naszemu zdrowiu, naszej żywności, relacjom z innymi, jakości naszej pracy, środowisku i naszej kreatywności". Warto wiedzieć, iż posiadamy jakieś alternatywne możliwości spełniania i realizacji własnego „ja”. Czy życie w zgodzie z tą filozofią jest akurat tym idealnym wyborem? Nie wiem. Ale warto czasem zwolnić by dostrzec piękno tego świata, zanim będzie na to za późno.
Ariel Hoder
www.wellness.fit.pl
