Nocne podjadanie ma swoje źródło nie w pustym brzuchu, a w głowie
fit.pl
2009-05-27 00:00
Udostępnij
Nocne podjadanie siedzi w głowie
Nocne podjadanie ma podłoże psychologiczne. Budzenie się, by coś przekąsić może być związane z zaburzonym wyobrażeniem o własnej sylwetce, ale nie musi prowadzić do otyłości
nocne podjadanieDo takich wniosków doszli naukowcy z University of Pennsylvania School of Medicine. W eksperymencie przeprowadzonym przez badaczy z tej uczelni wzięło udział 19 osób sklasyfikowanych jako nocni „podjadacze”.


Porównując ich z 22 osobami, które deklarowały brak zaburzeń odżywiania okazało się, że lubiący nocne posiłki mieli dużo gorszy nastrój i łatwo wpadali w stany depresyjne. Dodatkowo każdego dnia pochłaniali średnio ok. 400 kalorii więcej.


Osoby, które spokojnie spały, chętniej ćwiczyły i były bardziej aktywne fizyczne, co mogło tłumaczyć ich prawidłową wagę. Dlatego nocnym łasuchom zaleca się większą dawkę ruchu.


Jak skutecznie zwalczyć niezdrowy nawyk? – Skuteczna w walce z nocnym podjadaniem jest terapia poznawcza – twierdzi Jennifer D. Lundgren, kierująca badaniami psycholog.



www.fit.p