Nowe pokolenie klientów fitness – czego oczekuje Gen Z i jak do nich dotrzeć

Świat fitnessu wkracza w nową erę. Na siłowniach, w studiach treningowych i aplikacjach fitness coraz wyraźniej widać przedstawicieli pokolenia Z – młodych dorosłych urodzonych po 1995 roku. To generacja, która dorastała w świecie smartfonów, TikToka i świadomości ekologicznej. Wymagająca, ciekawa, ale też autentyczna. Dla branży fitness oznacza to jedno: czas na zmianę sposobu komunikacji, oferty i doświadczenia klienta.
Ilona WIlk
Dzisiaj 13:02
Udostępnij
Nowe pokolenie klientów fitness – czego oczekuje Gen Z i jak do nich dotrzeć

Kim jest klient fitness z pokolenia Z?

Pokolenie Z to osoby, które nie pamiętają świata bez Internetu. Wychowani w erze mediów społecznościowych, natychmiastowego dostępu do informacji i nieustannej potrzeby autentyczności, oczekują, że również marka fitness będzie transparentna, spójna z wartościami i wciągająca.

Według badań McKinsey & Company, Gen Z nie szuka już wyłącznie miejsca do ćwiczeń – szuka doświadczenia i tożsamości, z którą może się utożsamiać. Chce, by klub, trener i aplikacja odzwierciedlały ich styl życia, światopogląd i emocje.


1. Fitness jako styl życia, nie tylko trening

Dla pokolenia Z aktywność fizyczna to część szerszej filozofii wellbeing – dbania o ciało, psychikę i równowagę.
Nie chodzi już o „trening dla sylwetki”, lecz o ruch dla energii, emocji i lepszego nastroju.

Badania Global Wellness Institute pokazują, że aż 72% przedstawicieli Gen Z traktuje ruch jako formę profilaktyki zdrowotnej i mentalnej. Zamiast klasycznego cardio, wolą treningi oparte na mindfulness, body flow, stretchingu, jogowo-mobilizacyjnych zajęciach czy krótkich formach HIIT.

To pokolenie, które nie chce się „katować” – chce czuć się dobrze w swoim ciele.


2. Autentyczność zamiast perfekcji

Gen Z jest niezwykle wyczulone na fałsz. Nie ufają przerysowanym kampaniom marketingowym ani idealnym ciałom z Photoshopa.
Cenią prawdziwych trenerów, realne emocje i transparentne komunikaty.

W praktyce oznacza to, że kluby i marki fitness powinny:

  • pokazywać różnorodność ciał i historii klientów,

  • publikować autentyczne treści z życia studia,

  • rezygnować z pustych sloganów na rzecz realnej wartości edukacyjnej.

Hasło „bądź fit” już nie działa. Lepiej zapytać:

„Jak chcesz się czuć po treningu?”


3. Technologia to standard, nie dodatek

Pokolenie Z oczekuje, że technologia będzie integralną częścią ich doświadczenia fitness.
Chcą śledzić postępy, analizować sen, tętno, regenerację i łączyć dane z różnych aplikacji w jednym miejscu.

Wyróżniają się te kluby, które:

  • oferują systemy rezerwacji i pomiarów online,

  • wprowadzają AI coachów i spersonalizowane plany treningowe,

  • korzystają z technologii EMS, VR, wearables czy inteligentnych luster treningowych.

Ale uwaga – dla Gen Z technologia ma sens tylko wtedy, gdy poprawia komfort i personalizację doświadczenia, a nie komplikuje proces.


4. Społeczność i wspólne wartości

Gen Z nie chce trenować w anonimowych klubach.
Dla nich fitness to również przynależność do społeczności – ludzi, którzy myślą podobnie, wspierają się i inspirują nawzajem.

Dlatego ogromnym sukcesem cieszą się:

  • mikrostudia treningowe, które tworzą kameralną atmosferę,

  • eventy sportowo-lifestyle’owe (np. wspólne poranki z jogą, treningi charytatywne, wyjazdy wellness),

  • grupy online i aplikacje społecznościowe marek fitness.

Pokolenie Z kupuje emocje i poczucie wspólnoty, nie tylko karnet.


5. Ekologia, etyka i odpowiedzialność

To generacja, która myśli globalnie.
Jeśli klub fitness deklaruje bycie „eko”, to Gen Z zapyta:

„Jak ograniczacie plastik? Jak dbacie o energię? Skąd macie odzież treningową?”

Etyka biznesowa, zrównoważony rozwój i transparentność działań stają się dziś ważnym kryterium wyboru miejsca treningu.
Warto więc komunikować nawet drobne działania: segregację odpadów, filtry wody, lokalnych partnerów czy ekologiczne środki czystości.


6. Mikroformaty i szybkie treści

W świecie scrollowania uwaga Gen Z trwa średnio 8 sekund.
Dlatego komunikacja z tym pokoleniem wymaga dynamicznych, krótkich i angażujących form – rolki, stories, miniwideo, quizy, live’y Q&A.

Nie szukają oni długich opisów, ale natychmiastowego bodźca i praktycznej wartości.
Zamiast posta „Trening nóg – plan na poniedziałek” lepiej działa komunikat:

„3 ruchy, które od razu poczujesz w pośladkach