Dyskretny, czy stanowczy i lekko mocny? Jaki powinien być makijaż dojrzałej kobiety? Doradzamy  i odpowiadamy na te oraz inne trudne pytania  
fit.pl
2010-06-25 00:00
Udostępnij
Makijaż plus 50
corbin%20photographyStyliści podpowiadają, iż najlepszy makijaż to najmniej widoczny. Czyli w umiarze siła. „Kobiety pięćdziesięcioletnie muszą pamiętać, że im mniej makijażu tym lepiej. Makijaż musi być bardzo fachowo zrobiony i tego też trzeba się nauczyć” jak podkreśla Ewa Minge w jednym z wywiadów.

Wizytówką twarzy kobiety jest szyja i twarz, a zatem przy codziennej pielęgnacji, i wykonaniu makijażu trzeba o tym pamiętać. Jeśli zbyt mocno wyostrzymy kontury kosmetykami może się okazać, że odsłonimy niedoskonałości skóry na szyi i dekolcie. Dlatego warto każdą pielęgnację zacząć właśnie od tych miejsc, tak, by makijaż nie skupiał na nich uwagi. Ćwiczenia ciała pomagają ujędrnić skórę, poprawiając jej elastyczność.

Kosmetyki

Warto zainwestować w dobre kosmetyki, skóra plus 50 wymaga innej, zaawansowanej pielęgnacji, pamietajmy, jednak, że dobre nie znaczy drogie! W kosmetyczce prócz kremu dostosowanego do problemów skóry, na pewno powinno sie znaleźć niezbędne trio - tusz, podkład i róż. Reszta jest już sprawą dodatku. Nasze trio ma być bazą, wyjściowym minimum, od którego zaczyna się dobry makijaż.

Po pierwsze dobry makijaż dla seniorki to taki, który przynajmniej w minimalnym stopniu tuszuje niedoskonałości i odmładza. Wizażystki twierdzą zgodnie, że to jeden z najtrudniejszych makijaży, ponieważ skóra jest mniej sprężysta i jędrna, traci już swój owal i nie jest łatwym tłem dla makijażu. Kąciki ust i oczu znacznie  opadają, brwi tracą swój kształt, są coraz bardziej rzadsze.

Od czego zacząć?

Na pewno od dokładnej pielęgnacji. Cera musi być dobrze nawilżona i ujędrniona, tylko wówczas kosmetyki kolorowe będą się dobrze prezentować. Należy zadbać również o naszą oprawę oczu, z wiekiem brwi i rzęsy stają się rzadsze i jaśniejsze. Dobrze zrobić sobie hennę, która podkreśli ich kształt i kolor. Rezygnujemy jednak z kruczoczarnej barwy, będzie wyglądać nienaturalnie i dodatkowo postarza.

Po kremie aplikujemy podkład, również ujędrniający, dobrze kryjący. Nie przesadzajmy jednak z ilością, resztki podkładu w zagłębieniach zmarszczek wyglądają bardzo nieestetycznie. Możemy go na przykład połączyć z kremem nawilżającym i nanieść na twarz. Ilość naprawdę ma znaczenie! Chodzi o to, aby skóra wyglądała najbardziej naturalnie. Wykończeniem tej części pracy nad makijażem musi być puder. Tu również obowiązuje zasada umiaru. Puder tylko matujący, nie rozświetlający, gdyż uwydatni, to co chcemy ukryć i jeszcze naczelna zasada...puder powinien być dobrany do koloru skóry oraz koloru podkładu, którego użyłyśmy na początku.

Oczy

Najlepiej jeśli pozostawimy naturalny kolor powiek, nie używajmy perłowych cieni, ich świetlista konsystencja na pewno pokreśli ilość zmarszczek, zrezygnujmy także z eyelinera chyba, że dobrze komponuje się z naszą cerą. Korzystnie wygląda np. brązowa kredka, które optycznie podniesie opadające powieki. Tusz do rzęs także lepiej wygląda w kolorze brązu. Opadające kąciki powiek można zatuszować, nakładając jasny cień.

Seniorka powinna zaprzyjaźnić się także z pastelowymi różami, które także w niewielkiej ilości dodadzą skórze świeżości, podkreślą policzki i uwydatnią owal twarzy, delikatnymi błyszczykami  oraz pomadką w naturalnym kolorze różu, badź subelnego brązu.

www.fit.pl