Jak długo się ruszać? Klasyczna szkoła mówi, że spalanie tłuszczu odbywa się dopiero po 45 minutach wysiłku, więc lekcja wf-u dla odchudzających się powinna trwać godzinę
fit.pl
2011-05-10 00:00
Udostępnij
Warto się ruszać

1. By schudnąć

Najszybciej spalasz kalorie, jeśli: ćwiczysz aerobik, step lub pokrewne mu chodzenie po schodach (400 kcal w ciągu godziny) albo jeździsz na rowerze. Może to być także zwykły szybki spacer (szybki, czyli na granicy zadyszki).
Aby schudnąć kilogram, musisz pozbyć się 7 tys. kcal.
Jak długo się ruszać? Klasyczna szkoła mówi, że spalanie tłuszczu odbywa się dopiero po 45 minutach wysiłku, więc lekcja wf-u dla odchudzających się powinna trwać godzinę. Najnowsze amerykańskie badania pokazują jednak, że więcej się spala, ćwicząc częściej a krócej. Z trzech grup badanych ochotników najlepsze efekty osiągnęli ci, którzy ćwiczyli trzy razy dziennie po dziesięć minut (kiedy ćwiczysz krócej, ćwiczysz bardziej intensywnie, przez co spalasz więcej kalorii).
Im bardziej jesteś wysportowana, tym szybciej chudniesz: kilogram twoich mięśni spala dziesięć razy więcej kalorii niż kilogram tłuszczu.

2. By pozbyć się cellulitu

Okłady z alg są świetne, wystarczy jeden zabieg, żeby zobaczyć efekty. Mają dwie wady: są drogie i dają krótkotrwały efekt. Na trwałe pozbycie się cellulitu najlepsze są zajęcia typu TBC, BBS (musisz podczas ćwiczeń czuć ból pupy i "palenie" ud), ewentualnie intensywna jazda na rowerze.

3. Jeśli chcesz robić coś razem z dziećmi, mężem, przyjaciółmi

Według sondażu "Pritt i rodzina 2002" przeprowadzonego na zlecenie firmy Henkel 78 proc. Polaków uważa, że rodzice spędzają coraz mniej czasu ze swoimi dziećmi. Według badanych wpływa na to brak czasu i pomysłów. Tylko 7 proc. decyduje się na wspólne uprawianie sportu. A przecież można razem jeździć na rowerze albo na rolkach, grać w ping-ponga, badmintona, siatkówkę, piłkę nożną, w tenisa, wspinać się (w terenie lub na sztucznej ściance) pływać, spacerować, biegać.

4. Jeśli jesteś w ciąży

Nie roztyjesz się, rozciągniesz mięśnie, a jeśli zaczniesz ćwiczyć jogę lub pływać - nauczysz się prawidłowo oddychać. - W ciąży nie można skakać ani biegać, ale nie ma powodu, by nie uprawiać na przykład aerobiku. Ważne, żeby nie uprawiać sportu, przy którym istnieje ryzyko upadku. Moja instruktorka aerobiku ćwiczyła do siódmego miesiąca ciąży - mówi Anna Wiczyńska-Zając, ginekolog położnik z Akademii Medycznej w Warszawie.
Niektóre szkoły rodzenia i nieliczne kluby fitness prowadzą zajęcia dla kobiet w ciąży. Z reguły taką ofertę mają najdroższe kluby, ale o ułożenie specjalnego programu ciążowego możesz poprosić także trenera w siłowni osiedlowej.

5. Jeśli masz wysokie ciśnienie

Wysokie ciśnienie rodzi ryzyko choroby nadciśnieniowej, a w konsekwencji zawału serca i udaru mózgu. Lekarze twierdzą, że odpowiedni wysiłek - np. szybki spacer, jogging, pływanie, jazda na rowerze czy taniec - może obniżyć ciśnienie nawet o 10 mmHg.
Wysiłek fizyczny regeneruje naczynia. Stają się elastyczne, rozszerzają się lub zwężają w zależności od potrzeb organizmu, przestają być sztywnymi rurami. A to m.in. ich sztywność jest przyczyną choroby nadciśnieniowej! - mówi Iwona Matuszek, lekarz rodzinny i anestezjolog Centralnego Szpitala Kolejowego w Międzylesiu.

6. Jeśli masz niskie ciśnienie

Nie do wiary, ale i tu pomocny jest wysiłek fizyczny: w trakcie ruchu rozszerzają się naczynia krwionośne, co powoduje lepsze dotlenienie organizmu. Sport, zwłaszcza na powietrzu, i picie dużych ilości wody mineralnej to główne zalecenia dla osób z tzw. niedociśnieniem samoistnym (czyli takim, które nie jest konsekwencją innej choroby).

7. Jeśli nic ci się nie chce

Najtrudniej zacząć. Potem będzie przyjemnie: po wysiłku uderzą ci do głowy poprawiające nastrój endorfiny, tzw. hormony szczęścia. Organizm szybko uzależnia się od sportu. Jeśli tylko uda ci się zacząć, poczujesz się lepiej.

8. Jeśli jedziesz latem w góry

Musisz wcześniej popracować nad kondycją! Potrzebne ci będą zajęcia wysiłkowe. Kondycję wyrabiasz, ćwicząc na granicy swoich możliwości. Możesz uprawiać step (to najbardziej intensywny rodzaj aerobiku), spinning (aerobik na rowerze), możesz pływać albo biegać.

9. Jeśli nie możesz zasnąć

Sport męczy, nie tylko dotlenia. Godzina-dwie wysiłku są skuteczniejsze niż liczenie baranów. Naukowcy stwierdzili, że barany, zamiast uspokajać, pobudzają umysł!

10. Jeśli chcesz wymodelować sylwetkę

Siłownia do modelowania sylwetki jest najlepsza: pozwala bowiem "pracować" na wybranych częściach ciała, rozwijając te mięśnie, które trzeba, i odchudzając inne. Żeby osiągnąć efekt, na którym ci zależy, poradź się instruktora - jest w każdej porządnej siłowni. Jego rolą jest pomoc w ustaleniu najlepszej dla ciebie listy ćwiczeń. Powie ci, na jakich urządzeniach powinnaś ćwiczyć, z jakim obciążeniem, i poda liczbę powtórzeń. Jeśli nie znosisz siłowni, idź na aerobik. By pozbyć się brzucha, wyćwiczyć ręce, wzmocnić albo wyszczuplić uda i biodra, najlepsze będą zajęcia typu TBC, ABT, BBS. Na nogi - step (albo rolki).

www.fit.pl