Dziecko w szkole bez okularów? Co warto wiedzieć o ortokorekcji

Choć okulary przestały być powodem kompleksów, nadal mogą utrudniać dziecku swobodną zabawę czy udział w zajęciach WF-u. Alternatywą dla tradycyjnych okularów lub soczewek kontaktowych noszonych w ciągu dnia jest ortokorekcja, czyli metoda wykorzystująca specjalne soczewki zakładane na noc. Jak działa i dla kogo jest przeznaczona? Wyjaśnia optometrystka mgr Martyna Sulska z OKULUS PLUS Centrum Okulistyki i Optometrii.
Aleksandra Załęska
Dzisiaj 13:19
Udostępnij
Dziecko w szkole bez okularów? Co warto wiedzieć o ortokorekcji

Soczewki „nocne” – jak działają?

Ortokorekcyjne soczewki zakłada się na noc, a ich zadaniem jest delikatne formowanie rogówki. Dzięki temu po zdjęciu soczewek dziecko widzi wyraźnie przez cały dzień – bez konieczności noszenia okularów czy dziennych soczewek kontaktowych.

– Soczewki nosi się na minimum sześć godzin każdej nocy – tłumaczy mgr Sulska. – W tym czasie centralna część rogówki ulega formowaniu, co pozwala uzyskać korekcję wady wzroku. Metoda jest nieinwazyjna i odwracalna, a soczewki gazoprzepuszczalne zapewniają komfort noszenia. Każdy egzemplarz dobierany jest indywidualnie do wady wzroku dziecka, a jedna para wystarcza na cały rok.

Soczewki ortokorekcyjne mogą korygować:

  • krótkowzroczność do -9 dioptrii,

  • dalekowzroczność do +3,5 dioptrii,

  • astygmatyzm do -2,5 dioptrii.

Hamowanie postępu krótkowzroczności

Ortokorekcja nie tylko koryguje wzrok, ale też spowalnia rozwój krótkowzroczności – najczęstszej wady wzroku u dzieci. Krótkowzroczne oko wraz z wiekiem dziecka wydłuża się, a światło nie skupia się prawidłowo na siatkówce. Efektem jest niewyraźne widzenie na odległość.

– Soczewki ortokorekcyjne spłaszczają rogówkę w nocy, co pozwala na ostre widzenie w ciągu dnia i ogranicza tendencję oka do dalszego wydłużania się – wyjaśnia optometrystka. – Dodatkowo ważne są zmiany nawyków, takie jak więcej czasu na świeżym powietrzu czy stosowanie specjalnych soczewek i okularów ze strefami rozogniskowania miopijnego.

Czas, by efekt się utrwalił

Pierwsze rezultaty widać już po jednej nocy – korekcja sięga 60–70% wady refrakcji. Na pełne utrwalenie efektu trzeba zwykle poczekać od dwóch tygodni do miesiąca. W pierwszych dniach mogą pojawić się łagodne dolegliwości, np. efekt „halo” wokół świateł, które ustępują samoistnie.

Komfort dla aktywnych dzieci

Ortokorekcja daje dzieciom pełną swobodę w aktywnościach fizycznych – można pływać, uprawiać sport czy bawić się bez ryzyka uszkodzenia okularów lub soczewek. – Brak konieczności zakładania soczewek w ciągu dnia to duża wygoda – podkreśla mgr Sulska. – Soczewki kontaktowe wymagają zachowania ostrożności podczas kąpieli w basenie, a okulary mogą parować lub przeszkadzać przy grze zespołowej.

Bezpieczeństwo i odpowiednie warunki

Dziecko korzystające z ortokorekcji powinno mieć zawsze pod ręką „awaryjną” parę okularów na wypadek podrażnień lub infekcji. Metoda jest odpowiednia dla dzieci od 6–7 roku życia, które potrafią sumiennie stosować soczewki każdej nocy i przestrzegać higieny oczu.

Przeciwwskazania obejmują m.in. zbyt dużą wadę wzroku, stożek rogówki, aktywne infekcje, zespół suchego oka czy urazy. U dorosłych dodatkowo mogą to być jaskra i zaćma.

Dla dorosłych też się sprawdzi

Ortokorekcja nie jest zarezerwowana tylko dla dzieci. Mogą z niej korzystać także dorośli, zwłaszcza ci, którzy nie kwalifikują się do laserowej korekcji wzroku, sportowcy i osoby pracujące w trudnych warunkach. Należy jednak pamiętać, że soczewek nie dostaniemy „od ręki” – czas oczekiwania wynosi zwykle do 4 tygodni.

Ortokorekcja – kompromis między okularami a laserową korekcją

Ta metoda łączy zalety obu rozwiązań: pozwala na wyraźne widzenie bez okularów i bez ingerencji chirurgicznej. Warto rozważyć ją w konsultacji z okulistą jako sposób na poprawę komfortu życia dziecka i spowolnienie postępu krótkowzroczności.