200 ml yerba mate = 100 papierosów?
Do niedawna eksperci podkreślali korzyści płynące z picia yerba mate. Wymieniali między innymi działania wspomagające odporność organizmu oraz wskazywali ją jako bogate źródło przeciwutleniaczy. Najnowsze badania, to jednak kubeł zimnej wody.
Wyniki badań opublikowanych w "Cancer Epidemiology Biomarker and Prevention" wskazują, że nadmierne picie yerba mate może powodować raka płuc, żołądka, jelit, wątroby, trzustki i przełyku.
Wszystkiemu winne mają być wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA). Podobne występują między innymi w dymie tytoniowym.
Inne badania podają nawet, że 200 ml yerba mate może mieć takie same skutki jak wypalenie 100 papierosów. Naukowcy wzięli jednak pod uwagę brazylijski sposób parzenia, w którym tykwę (specjalne drwniane naczynko o pojemności około 200 ml) zasypuje się w 3/4 suszem i i zalewa wodą. W Europie popularne są saszetki, które suszu yerba mate mają niewiele.
Czy rezygnować z yerba mate?
Na to pytanie trzeba już odpowiedzieć sobie samemu. Jeśli nie wyobrażasz sobie dnia bez "siorbania" yerby, to jednak zwróć uwagę na ilość spożywanego naparu. Warto też poczekać na kolejne badania, które być może pozwolą spojrzeć nam na problem z szerszej perspektywy.
