Dlaczego jednych instruktorów lubimy bardziej a innych mniej? Z jakiego powodu dwie osoby o takim samym poziomie umiejętności w prowadzeniu zajęć mogą przekazywać ćwiczącym zupełnie różne doznania? Co powoduje, że niektórzy nas zachwycają, a inni nudzą, nawet jeśli wykonują z grupą ten sam zestaw ćwiczeń?
Dla wielu instruktorów zajęcia z klientami to tylko kolejna godzina niełatwej przecież pracy. Trening, realizacja określonego pakietu zadań (ćwiczeń). Komenda – realizacja, korekcja – poprawa, motywacja – kolejna seria. I tak w kółko. Żadnych emocji, zaangażowania, czyli tego wszystkiego, co decyduje o wyjątkowości treningu z tym a nie innym instruktorem.
PRZEMYŚLANY TRENING to tylko wstęp do lekcji w dobrym stylu. To, że wymyślisz, przygotujesz i opracujesz proces metodyczny, przemyślisz każde ćwiczenie, to tylko znikomy wkład pracy, którą musisz włożyć, by osiągnąć sukces. Dla Twoich klientów ma to być nie tylko godzina intensywnego wysiłku – uczestnicy zajęć oczekują przede wszystkim świetnej zabawy. Zmieniasz się zatem w czasie tej godziny w wodzireja, który dobrze przygotowany do swojej wędrówki prowadzi grupę przez meandry choreografii w niezauważalny wprost sposób dochodząc do finału, lub motywuje do wysiłku, wykonując kolejną serię trudnego ćwiczenia.
MUZYKA – jej styl i charakter musi ściśle współgrać z całą lekcją, motywować do działania, większego wysiłku. Charakter ruchu, gestykulacja, nawet mimika twarzy muszą oddawać specyficzny charakter podkładu, który wybrałeś. To, jaką muzykę wybierzesz, jak będziesz się w niej czuć i jak ją zinterpretujesz może dodać ci skrzydeł albo… spowodować całkowitą klęskę.
EKSPRESJA – każdy twój gest, ruch musi pokazywać, że świetnie czujesz się w tym co robisz, znasz muzykę, choreografię, ćwiczenie… Znakomicie się bawisz, a radość z tego co robisz chcesz przekazać innym. Zastanów się, jakie emocje chcesz przekazać grupie. Stopniuj ich natężenie, kontroluj treść… Twój nastrój wpływa na wszystkich dookoła, a w szczególności na uczestników Twoich zajęć. Nie bój się emocji, a nawet grymasów twarzy – każdy z nich niesie jakieś przesłanie. Musisz tylko dokładnie wiedzieć, czego chcesz i być przekonanym, że jesteś na właściwym miejscu. Grymas wysiłku, uśmiech radości – to emocje, które musisz pokazać, by być wiarygodnym, interesującym i zauważanym. Twoje ciało musi przekazywać w sposób wiarygodny Twoje zaangażowanie. Każdy ruch, napięcie mięśnia czy obrót w choreografii to uczucia, które przekazujesz dalej. Jeśli zrobisz to właściwie, grupa odda Ci ten ładunek energetyczny po wielokroć, przekazując siłę do kolejnych emocjonalnych eksperymentów. Jeśli możesz i potrafisz – zaśpiewaj fragment piosenki albo przetwórz go w sposób korespondujący z tematem zajęć. Emocje to Twój poważny sprzymierzeniec! Mów – i to nie tylko o zawiłościach choreografii, czy technice poszczególnych ćwiczeń, bo to jedynie suche komendy! INTONACJA TWOJEGO GŁOSU to także istotny element – można dzięki niemu dodać lekcji pikanterii, wyróżnić poszczególne fragmenty, pokazać, że angażujesz się w swoje dzieło całym sobą…
„Zaczepiaj” swoich klientów i oczekuj reakcji. Gdy spytasz OK.? – wyczekuj odpowiedzi. Zastanów się, jakich słów użyć, by przekazać istotną informację.
Zmuś grupę do większego wysiłku
„Świetnie wam idzie – jeszcze kilka razy i startujemy do YouCanDance!” Albo – „To wszystko na co was stać? Jeszcze raz! Like ther’s no tomorrow !!!”
Agnieszka Czajkowska
www.czajkowska.pl
www.fit.pl