Niedobór witaminy D w diecie niemowląt i małych dzieci w Polsce

Wyniki najnowszego badania Instytutu Matki i Dziecka „Kompleksowa ocena sposobu żywienia dzieci w wieku od 5. do 36. miesiąca życia” z 2016 roku wykazały, że aż 75% niemowląt i 94% dzieci po 1. roku życia otrzymuje niewystarczającą ilość witaminy D wraz z dietą1. To największy odsetek odnotowany w ciągu ostatnich lat. Niedobór tego cennego składnika może przyczynić się nie tylko do występowania krzywicy, ale także przynieść poważne konsekwencje zdrowotne dla przyszłych pokoleń, np. prowadzić do chorób cywilizacyjnych
2017-05-05 00:00
Udostępnij
Niedobór witaminy D w diecie  niemowląt i małych dzieci w Polsce

Wyniki badań nt. sposobu żywienia i stanu odżywienia niemowląt i małych dzieci, przeprowadzonych w ostatnich latach w Polsce, nie pozostawiają złudzeń – niedobór witaminy D w diecie małych dzieci z roku na rok staje się coraz poważniejszym problemem. Dane uzyskane na przestrzeni ostatnich lat pokazują, że sytuacja zamiast ulec poprawie, pogorszyła się.

Skutki i przyczyny deficytów witaminy D

Fakt, że 3/4 niemowląt w wieku 5-12 miesięcy i niemal wszystkie dzieci po 1. roku życia w Polsce mają niedobór witaminy D wraz z dietą może stanowić zagrożenie nie tylko dla zdrowia obecnych, ale i przyszłych pokoleń. Niedobory te mogą w przyszłości prowadzić do wielu nieodwracalnych powikłań i chorób, takich jak np. choroby sercowo-naczyniowe, cukrzyca, nadciśnienie, nowotwory, choroby autoimmunizacyjne czy metaboliczne, a także depresja czy demencja. Dla młodego, rozwijającego się organizmu witamina D3 jest kluczowa dla prawidłowego funkcjonowania układu immunologicznego i niezbędna do prawidłowej mineralizacji kości oraz zębów. Jej ograniczenie w diecie u tak dużej grupy dzieci może wynikać z braku świadomości rodziców o tym, jak ważną rolę pełni w organizmie. Podstawowa fizjologiczna funkcja tej witaminy ma związek z regulacją gospodarki wapniowo-fosforanowej oraz utrzymaniem prawidłowej budowy i funkcji kośćca poprzez bezpośredni wpływ na komórki kostne, jak i pośrednio przez jelito, nerki i przytarczyce1. Jej deficyt ma również znaczenie dla spadku odporności organizmu. Rodziców należy edukować o tym, w jaki sposób komponować zbilansowaną dietę, ale i uświadomić, jakimi innymi sposobami można dostarczyć witaminę D młodemu organizmowi. Opiekunowie nie zdają sobie sprawy, że życie w klimacie o małym nasłonecznieniu sprawia, że witamina D powinna być suplementowana w okresie jesienno-zimowym, a jeśli miesiące letnie są pochmurne – również wtedy.

Jak suplementować witaminę D?

Według obecnych zaleceń dla Europy Środkowej należy podawać suplement witaminy D3 niezależnie od sposobu karmienia dziecka i pory roku wszystkim dzieciom od urodzenia do 3. roku życia. Zalecane dawki to:
400 IU (10 μg) dla noworodków i niemowląt do 6. miesiąca życia,
400-600 IU (10-15 μg) dla niemowląt między 6. a 12. miesiącem życia, w zależności od dawki witaminy przyjmowanej z pożywieniem,
600-800 IU (15-20 μg) dla dzieci po 1. roku życia, w zależności od dawki witaminy przyjmowanej z pożywieniem2.

Od wielu lat kluczowym problemem jest nieodpowiednia suplementacja witaminy D. Wraz z wiekiem niemowlęcia obniża się częstość suplementacji oraz stosowane są nieodpowiednie dawki, odbiegające od rekomendowanych. Badania biochemiczne potwierdzają wysoki wskaźnik niedoboru witaminy D3 lub jej metabolitów u niemowląt3.
Polskim rodzicom warto też przypominać, że z drugiej strony przedawkowanie witaminy D niesie za sobą poważne zagrożenia. Zatrucia występują jednakże rzadko, a przy przestrzeganiu powyższych założeń niebezpieczeństwo przedawkowania nie występuje. Górna bezpieczna całkowita dawka dobowa wynosi 1000 IU (25 μg) dla niemowląt oraz 2000 IU (50 μg) dla dzieci w wieku od roku do 10 lat4.

Edukacyjna rola pediatrów

Obowiązkiem lekarzy pediatrów jest przypominanie rodzicom, że w miarę rozszerzania diety dziecka o nowe pokarmy, niezależnie od utrzymywania koniecznej suplementacji, należy dbać również o to, aby w jego diecie znalazło się jak najwięcej produktów bogatych w witaminę D. Można tu wymienić takie pokarmy, jak: ryby, mleko i przetwory mleczne, jaja, a także produkty wzbogacane witaminą D.

„Rola lekarzy ma podstawowe znaczenie zarówno w tworzeniu wytycznych postępowania w temacie żywienia, jak również w podnoszeniu świadomości pacjentów. Inicjatywy dotyczące edukacji żywieniowej rodziców jako cel stawiają sobie przede wszystkim dokonanie trwałych zmian w świadomości społecznej odnośnie do optymalnego żywienia. Chcemy ugruntować w społeczeństwie przekonanie, że zdrowie każdego człowieka na każdym etapie jego życia zależy głównie od sposobu i jakości żywienia. Błędy w tym zakresie, szczególnie te popełniane w pierwszych miesiącach i latach życia, mogą skutkować nieodwracalnymi uszczerbkami na zdrowiu i przewlekłymi chorobami, ujawniającymi się w wieku dojrzałym lub podeszłym” – tłumaczyła prof. dr hab. n. med. Anna Dobrzańska, Kierownik Kliniki Neonatologii, Patologii i Intensywnej Terapii Noworodka Instytutu „Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka”.

Ważna jest nieustanna, intensywna edukacja żywieniowa opiekunów, która wpływa na wzrost ich świadomości w tym zakresie. Tu niezastąpione są rekomendacje lekarzy pediatrów, którzy na każdej wizycie powinni przypominać o aktualnych zaleceniach odnośnie suplementacji i żywienia najmłodszych dzieci. Skuteczne i cenne w procesie edukacji rodziców są także programy edukacyjne, takie jak „1000 pierwszych dni dla zdrowia” – już 67% rodziców zna ideę 1000 pierwszych dni, co pozytywnie przekłada się na sposób żywienia najmłodszych i dokonywane wybory żywieniowe. Widoczne są pozytywne zmiany, m.in. podawanie wody, mniejsza ilość soli w posiłkach, podawanie bezpiecznej żywności, przeznaczonej dla niemowląt i małych dzieci, co przekłada się na mniejszy odsetek dzieci z nieprawidłową masą ciała.