Doda zaskakuje formą życia. Wystartuje w zawodach miss fitness!

Dorota Rabczewska, znana szerzej jako Doda, po raz kolejny udowadnia, że nie ma dla niej rzeczy niemożliwych. Tym razem wokalistka postawiła sobie zupełnie nowy cel – występ na scenie zawodów miss fitness. Jak sama zapowiada, już tej jesieni zamierza zaprezentować swoją formę życia. I nie są to puste słowa – artystka trenuje intensywnie, pilnuje diety i sięga po suplementację. "Zobaczycie, co się będzie działo po wakacjach" – zapowiada pewnym głosem.
Aleksandra Załęska
Dzisiaj 12:04
Udostępnij
Doda zaskakuje formą życia. Wystartuje w zawodach miss fitness!

Nowe wyzwanie – nowa scena

Choć Doda od lat znana jest ze swojej znakomitej kondycji i nienagannej sylwetki, tym razem postanowiła zrobić coś, czego jeszcze nie próbowała – wystartować w profesjonalnych zawodach fitness. Jak sama przyznała w swoich mediach społecznościowych, przygotowania trwają już od dłuższego czasu, a celem jest start na przełomie września i października 2025 roku.

– Jak powiedziałam, że robię formę na wrzesień i październik, bo chcę brać udział w zawodach miss fitness, to nie żartowałam – wyznała Doda w relacji na Instagramie.

Nie ma mowy o przypadkowości. Wokalistka przyznaje, że trzyma się konkretnego planu żywieniowego, zwiększyła kaloryczność swojej diety o 300 kcal dziennie, a także codziennie suplementuje kreatynę – jeden z najpopularniejszych legalnych środków wspomagających budowę siły i masy mięśniowej.

Trening, dieta i geny – przepis na sukces

Doda nigdy nie ukrywała, że forma to wynik ciężkiej pracy, ale także świadomych wyborów. Zbilansowana dieta, regularne treningi siłowe i cardio, a także dbałość o regenerację – to elementy jej codziennej rutyny. Ale artystka mówi także otwarcie o czymś, co często bywa pomijane – genetycznych predyspozycjach.

– Ja mam rewelacyjne mięśnie po tacie genetycznie i w ogóle mniej mnie kosztuje wysiłku, żeby dojść do takiej sylwetki, jak osoby, które nie mają takiego szczęścia genetycznego – podkreśliła w rozmowie z "Jastrząb Post".

Doda nie próbuje nikogo oszukiwać – przyznaje, że ma dobrą bazę startową. Jednak jej sylwetka nie jest dziełem przypadku. To efekt lat treningów, pracy z trenerami, a także konsekwencji. Jak sama mówi – bez dyscypliny nie ma wyników, nawet jeśli natura dała więcej niż przeciętnemu człowiekowi.

Fitnessowa mentorka? Doda mówi: „Czemu nie!”

Wokalistka nie zamierza chować się za fałszywą skromnością. Świadoma swojej formy i pracy, jaką w nią włożyła, mówi o sobie jako o... fitnessowej mentorce.

– Myślę, że już jestem taką mentorką w fitnessie, jak niektóre znane panie, ponieważ faktycznie mam sylwetkę wspaniałą. Mówię to wprost, bo widziałam się wczoraj na scenie – nie mogłam wyjść z podziwu – zdradza Rabczewska.

Nie sposób się nie zgodzić. 41-letnia artystka udowadnia, że wiek to tylko liczba, a kluczem do sukcesu są determinacja i konsekwencja. Jej obecność w zawodach fitness może być nie tylko inspiracją dla fanów, ale też ważnym sygnałem: nigdy nie jest za późno, by zacząć pracę nad sobą i sięgnąć po nowe cele.

Nowy etap w karierze?

Czy start w zawodach fitness to tylko jednorazowa przygoda, czy początek nowego rozdziału w życiu Dody? Na razie artystka skupia się na przygotowaniach, ale jej zaangażowanie sugeruje, że podchodzi do sprawy bardzo poważnie. Niezależnie od wyniku, już teraz zyskała ogromne uznanie – nie tylko jako wokalistka, ale też jako sportowy wzór do naśladowania.

Doda motywuje i inspiruje

Na Instagramie Dody można regularnie zobaczyć relacje z siłowni, fragmenty treningów, a także przemyślenia dotyczące stylu życia i samodyscypliny. Artystka nie tylko pokazuje efekty swojej pracy, ale też zachęca innych do działania.

Jej postawa to mocny sygnał: nie musisz być zawodowym sportowcem, by wyglądać i czuć się świetnie. Kluczem jest konsekwencja, plan i pozytywne nastawienie.

Czy Doda zawładnie sceną fitness tak, jak kiedyś zawładnęła sceną muzyczną? Jedno jest pewne – jej determinacja, forma i pewność siebie zwiastują, że będzie to widowisko, którego nie warto przegapić.