Codzienne mycie to za mało
Owszem, myjemy stopy codziennie, ale czy robimy to dokładnie? Zwykłe przemycie pod prysznicem to za mało. Skóra stóp, zwłaszcza na piętach, szybko rogowacieje. Dlatego raz czy dwa razy w tygodniu przyda się peeling. Może być mechaniczny, może być enzymatyczny — chodzi o to, by usunąć martwy naskórek i przygotować skórę na dalsze etapy pielęgnacji.
Bez nawilżania ani rusz
Skóra stóp nie produkuje tyle łoju co reszta ciała, dlatego szybciej się przesusza. A przesuszona skóra to pierwsza prosta do pęknięć i szorstkości. Po każdym myciu warto sięgnąć po dobry krem. Szukaj tych z mocznikiem, kwasem mlekowym, gliceryną albo masłem shea. Latem postaw na lekkie balsamy, zimą wybieraj treściwsze formuły.
Pięty pod szczególnym nadzorem
Zrogowaciałe, pękające pięty to nie tylko kwestia estetyki. To problem, który może być bolesny i prowadzić do stanów zapalnych. Raz w tygodniu delikatnie usuń nadmiar zrogowaceń tarką albo frezarką. Ale uwaga — bez przesady. Zbyt mocne tarcie działa odwrotnie do zamierzonego: skóra zaczyna się bronić i narasta jeszcze szybciej. Mniej znaczy więcej, szczególnie w połączeniu z solidnym nawilżaniem.
Domowe spa dla stóp
Nie potrzeba salonu kosmetycznego, by zafundować stopom relaks. Ciepła kąpiel z solą Epsom, naparem z rumianku czy kilkoma kroplami olejku lawendowego zdziała cuda. Skóra stanie się bardziej miękka, napięcia znikną, a ty po prostu odpoczniesz. Taki rytuał raz na tydzień to czysta przyjemność.
Buty, które robią różnicę
Nie da się dbać o stopy, nosząc niewygodne obuwie. Zbyt ciasne buty, syntetyczne materiały, brak wentylacji — to wszystko przyczynia się do powstawania zrogowaceń, odcisków i grzybic. Wybieraj buty z naturalnych materiałów, dobrze dopasowane, z odpowiednią amortyzacją. Skarpetki? Też mają znaczenie. Najlepiej bawełniane, wymieniane codziennie.
Paznokcie też chcą uwagi
Paznokcie u stóp to często zapomniany temat, dopóki nie zacznie się problem. Przycinaj je prosto, by uniknąć wrastania. Skórki odsuwać, nie wycinać, najlepiej po kąpieli, kiedy są miękkie. Zwracaj uwagę na zmiany koloru czy faktury paznokci — to może być sygnał infekcji, np. grzybicy.
Aktywność fizyczna a zdrowe stopy
Sportowcy i osoby aktywne fizycznie muszą poświęcić swoim stopom szczególną uwagę. Intensywny wysiłek, długotrwałe przebywanie w butach sportowych i powtarzalne obciążenia sprawiają, że stopy są bardziej narażone na otarcia, pęcherze, modzele i grzybicę. Po treningu warto zawsze umyć stopy i dokładnie je osuszyć, szczególnie między palcami. Krem nawilżający powinien być lekki, szybko wchłaniający się, ale jednocześnie regenerujący. Dobór odpowiednich butów sportowych oraz skarpet odprowadzających wilgoć to absolutna podstawa. Dla aktywnych warto też raz w miesiącu odwiedzić podologa profilaktycznie — zanim pojawi się problem.
Czasem trzeba iść do specjalisty
Gdy pielęgnacja domowa nie wystarcza — pięty pękają, skóra pozostaje szorstka, a zmiany nie znikają — warto udać się do podologa. Specjalistyczny pedicure, indywidualnie dobrane preparaty i diagnoza problemu mogą znacznie poprawić kondycję stóp.
Zadbane stopy to codzienna pielęgnacja
Nie potrzeba wyszukanych kosmetyków ani zabiegów za setki złotych. Najwięcej daje regularność: mycie, nawilżanie, dobór odpowiednich butów i odrobina uwagi raz na jakiś czas. Zadbane stopy nie będą wyjątkiem latem — będą twoją normą przez cały rok.