Głód fizyczny czy emocjonalny?
Jedzenie od dawna przestało być wyłącznie źródłem energii. Obecnie pełni również funkcje emocjonalne, społeczne i kulturowe. Jemy nie tylko z głodu – często sięgamy po produkty z nudów, ciekawości czy w reakcji na stres i emocje. Nasze nawyki kształtują się od okresu prenatalnego, a zmiana przyzwyczajeń żywieniowych bywa jednym z najtrudniejszych wyzwań w dorosłym życiu.
Podświadomie często wybieramy produkty wysokokaloryczne, o niskiej wartości odżywczej, ale bogate w emocje – smaki z dzieciństwa, skojarzenia rodzinne czy reklamy w mediach. Nie oznacza to jednak, że kierowanie się emocjami zawsze jest błędem. Kluczem jest świadomość wzorców i trendów, którym ulegamy, oraz kontrola nad tym, co trafia do naszej lodówki.
– Od lat obserwujemy zarówno trendy rynkowe, jak i wyniki badań naukowych, aby nasze sery żółte odpowiadały potrzebom klientów. Oprócz klasycznych bloków oferujemy też sery w plasterkach, w wygodnych opakowaniach typu „otwórz-zamknij”, które wydłużają świeżość produktu, zachowując smak, aromat i konsystencję – tłumaczy Ewa Polińska z MSM Mońki.
Równowaga w diecie – fundament zdrowego stylu życia
Zdrowe odżywianie polega na utrzymaniu równowagi. Zbilansowana dieta ogranicza pokusy podjadania i pozwala lepiej kontrolować wybory żywieniowe. Pierwszym krokiem jest planowanie regularnych posiłków w oparciu o naturalne, sezonowe i lokalne produkty.
Trendy a świadome wybory
Żyjemy w epoce „nad-wyboru”. Półki sklepowe uginają się od produktów, a decyzje zakupowe często są trudniejsze i bardziej stresujące niż kiedykolwiek. W takiej sytuacji łatwo ulec sugestiom innych. Tymczasem nasz organizm doskonale wie, czego potrzebuje – wystarczy wsłuchać się w jego sygnały.
Zbyt wiele informacji i długie etykiety mogą utrudniać wybór. Warto więc wracać do sprawdzonych produktów z krótkim, naturalnym składem. Wśród polskich producentów, np. serów żółtych, znajdziemy produkty wysokiej jakości, bazujące na lokalnym mleku i tradycyjnych recepturach.
– Nasze sery mają prosty skład i długą tradycję – mleko, sól, kultury bakterii i podpuszczkę mikrobiologiczną. Dzięki nowoczesnym technologiom zachowujemy naturalny smak, aromat i wartości odżywcze, z poszanowaniem regionalnych receptur – podkreśla Ewa Polińska z MSM Mońki.
Tradycja = zdrowie
Produkty oparte na tradycyjnych recepturach i lokalnych składnikach są zazwyczaj zdrowsze od wysoko przetworzonych alternatyw. Unikanie tych ostatnich może zmniejszyć ryzyko stanów zapalnych, chorób przewlekłych i zaburzeń metabolicznych. Świeże warzywa, owoce, pełnoziarniste zboża, orzechy, nasiona czy naturalnie warzone sery i domowe wędliny dostarczają nie tylko smaku, ale też niezbędnych składników odżywczych wspierających zdrowie i odporność.
Uleganie chwilowym trendom żywieniowym nie zawsze jest korzystne dla zdrowia. Znacznie lepiej wrócić do korzeni – na przykład zamiast mięsa niewiadomego pochodzenia postawić na lokalne superfoods, np. buraki, które świetnie sprawdzą się w burgerach.
Przepis: burgery buraczane z serem Aldamer
Składniki (na 4 porcje):
-
150 g buraków
-
3 łyżki kuskusu (zaparzonego)
-
1 jajko
-
1 łyżka mąki kukurydzianej
-
2 ząbki czosnku
-
sól, pieprz, majeranek do smaku
-
olej rzepakowy do smażenia
-
8 plasterków sera Aldamer MSM Mońki
-
4 bułki do burgerów
-
2 garście mixu sałat (rukola, roszponka itp.)
Przygotowanie:
-
Buraki obrać i zetrzeć na tarce na grubych oczkach.
-
Dodać kuskus, jajko, mąkę kukurydzianą i czosnek, doprawić solą, pieprzem i majerankiem. Dokładnie wymieszać i uformować kotlety.
-
Smażyć na średnio rozgrzanym oleju na lekko złoty kolor.
-
Bułki przekroić i podgrzać. Na połówki bułek położyć plaster sera, gorący kotlet buraczany, kolejny plaster sera i mix sałat. Przykryć drugą połówką bułki. Podawać z ulubionym sosem.