Szacuje się, że w 2017 roku padnie rekord pod względem ilości kleszczy w naszym kraju. Co ciekawe można spotkać je teraz nie tylko w lesie, ale i na miejskim trawniku czy w parku. Pomimo, iż jest dopiero początek lata, przypadków zachorowania na boreliozę jest bardzo dużo. Co należy zrobić, by nie dopuścić do zapadnięcia na tę chorobę, którą przenoszą kleszcze?
2017-07-17 00:00
Udostępnij
Walcz z kleszczami

Zatrważające dane roku 2017

Wbrew pozorom, pomimo, iż tegoroczna zima była zimna i dość długa, liczba kleszczy jest zaskakująco wysoka. Stało się tak, gdyż ziemię przed zamarznięciem chronił długo utrzymujący się śnieg. Ponadto ich rozwojowi sprzyjała pogoda oraz niespodziewane ocieplenie, które miało miejsce w pierwszych miesiącach roku. Rok 2017 nie zdążył się dobrze rozpocząć, a Państwowy Zakład Higieny zanotował w tamtym okresie, że już około 4100 osób zapadło na boreliozę, co daje o ponad półtora tysiąca zachorowań niż w ubiegłym roku.

Jeszcze niedawno ludzie byli przekonani, że kleszcza można spotkać tylko w lesie na drzewach. Niestety prawda jest taka, że zawładnęły one również obszarami trawiastymi, paprociami, a nawet trawnikami w miastach czy parkach. Ponadto nie żyją one na drzewach i nie zlatują z góry, a pomieszkują w trawie około 30 cm ponad ziemią. Na ciało człowieka wchodzą więc od spodu. Głównie lubią wbijać się w miejsca, gdzie jest miękka skóra, czyli w okolicach łokci, kolan, pachwin, uszu czy pach.

Jak objawia się borelioza i co to za choroba?

Zapaść na boreliozę może ten, kto został ugryziony przez kleszcza bądź rozgniótł go, a jego treść dostała się do poranionej skóry. Sprzyja to wdarciu się do organizmu krętka boreliozy, który jest bezpośrednim sprawcą zachorowania. Za jego sprawą dochodzi do zaatakowania mięśni, stawów, skóry, a nawet ośrodkowego układu nerwowego. Dzieje się to w przeciągu najdalej dwóch dób od ugryzienia. Na początku może nawet nie być żadnych objawów zarażenia, choć powoli pojawia się ból głowy, brak koncentracji, odrętwienie czy uczucie łamania w kościach.

Wyleczenie tej choroby niejednokrotnie bywa trudne i bolesne. Jest tak, gdyż zakażona zostaje tkanka nerwowa, mięśniowa i łączna. Gdy borelioza jest na początku rozwoju, pierwsze zmiany pojawiają się na skórze w postaci rumienia wędrującego pośrodku którego widoczne jest przejaśnienie. Jest on koloru czerwonego lub niebiesko-czerwonego i przy jego dotykaniu nie odczuwa się, wbrew pozorom, bolesności, a jedynie lekkie ciepło. W późniejszych etapach tej choroby może dojść do zapalenia stawów, serca czy wczesnej neuroboreliozy. W celu potwierdzenia tej choroby konieczne jest wykonanie wielu badań.

Co zrobić, by ustrzec się przed boreliozą?

Przede wszystkim należy nie zbagatelizować pierwszych objawów boreliozy. Leczenie jej opiera się głównie na wzmocnieniu odporności, co osiąga się dostarczając organizmowi odpowiednie suplementy i probiotyki.
Chociaż nie istnieje szczepionka przeciw tej chorobie, to na rynku są dostępne produkty, które mają za zadanie zwiększyć odporność oraz jak najskuteczniej poradzić sobie z ukąszeniem kleszcza. Zaliczyć można do nich, np. BorelissPro®. Zawiera on cenne związki fenolowe, alkaloidy, kwas chlorogenowy, irydoidy oraz potęgujące jego działanie antyoksydanty. Lekarze często włączają ten suplement diety do kuracji boreliozy lub traktują jako pomocny przy zwiększaniu odporności organizmu.