Kobiety przejmują sztangi
Według Jima Rowleya, dyrektora generalnego Crunch Fitness, obecnie ponad połowa użytkowników platform podnoszących ciężary to kobiety. Trend ten ma charakter globalny i znajduje odzwierciedlenie w decyzjach największych sieci siłowni – jak np. Planet Fitness, które usuwa ponad 40% maszyn cardio w swoich 1,7 tysiącach klubów, aby zrobić miejsce dla treningu siłowego i funkcjonalnego.
To już nie moda – to rewolucja.
Imponujące dane, które pokazują skalę zmiany
Liczby mówią same za siebie. W latach 2011–2021:
-
korzystanie przez kobiety z wolnych ciężarów wzrosło o 150%,
-
korzystanie z maszyn oporowych wzrosło aż o 558% (dane: Harrison Co.).
Z kolei według danych ze Strava, liczba przesłanych ćwiczeń siłowych w 2024 roku wzrosła o 25%, czyniąc z treningu siłowego najszybciej rozwijający się sport wśród kobiet na tej platformie.
Trening siłowy nie tylko dla sylwetki
Choć kobiety często zaczynają przygodę z siłownią z powodów estetycznych, to coraz większą rolę odgrywają aspekty zdrowotne. Ekspertki takie jak dr Stacy T. Sims czy dr Gabrielle Lyon podkreślają, że siła powinna być fundamentem zdrowia kobiet, niezależnie od wieku.
Korzyści z regularnego treningu siłowego są ogromne:
-
poprawa gęstości kości (kluczowe w zapobieganiu osteoporozie),
-
ochrona masy mięśniowej i przeciwdziałanie sarkopenii,
-
lepsza gospodarka glukozowo-insulinowa,
-
poprawa metabolizmu i ogólnej sprawności.
W obliczu starzejącego się społeczeństwa i rosnącej liczby chorób cywilizacyjnych, trening siłowy staje się narzędziem długowieczności, a nie tylko środkiem do osiągnięcia płaskiego brzucha.
Kobiety liderkami siłowej zmiany
Dziś to kobiety wyznaczają kierunek rozwoju branży fitness. Przechodzą od cardio jako podstawy do budowania siły – fizycznej i psychicznej. Świadomie pracują nad masą mięśniową, techniką, samopoczuciem i zdrowiem metabolicznym. Coraz więcej z nich sięga po trenażery, hantle, sztangi, kettlebells – i nie oddaje ich już tylko „na chwilę”.
Co to oznacza dla branży?
Dla trenerów, managerów i właścicieli siłowni to jasny sygnał:
-
konieczność inwestowania w przestrzenie do treningu siłowego,
-
projektowanie programów z myślą o kobietach,
-
budowanie inkluzywnego środowiska, które zachęca do rozwoju siły bez oceniania,
-
edukowanie klientek w zakresie techniki, regeneracji i roli siły w zdrowiu.
Siła jest dziś nowym cardio. Kobiety nie tylko nadrabiają zaległości w świecie treningu siłowego – one go redefiniują. A branża fitness, jeśli chce pozostać aktualna, musi za nimi nadążyć.