Ćwiczyć można na wiele sposobów - także grając na konsoli. Zwłaszcza, jeśli jest to gra Wii Fit
fit.pl
2008-04-30 00:00
Udostępnij
Wii Fit: ćwiczenia z konsolą
wii fit01Wii Fit to najnowsza gra na konsolę Wii Nintendo. Nazwanie jej grą jest nieco umowne, ponieważ grą jest tylko po części. Poza czysto rozrywkowymi celami może służyć jako elektroniczna waga, przyrząd do ćwiczeń, czy nawet osobisty trener. W Japonii ta zabawka bije rekordy popularności – jest używana nie tylko na imprezach, ale także całkiem na poważnie na lekcjach wychowania fizycznego jako przyrząd treningowy. My też mieliśmy okazję się nią pobawić. Poniżej wynik naszej przygody z Wii Fit Game.
Wii Fit składa się z płyty z oprogramowaniem oraz specjalnego podestu (Wii Fit Board), przypominającego nieco wagę łazienkową albo używany w klubach fitness step. I jednym i drugim po części jest, ale głównym jego zadaniem jest rejestrowanie każdego, nawet najmniejszego ruchu gracza, za pomocą wbudowanych sensorów ruchu. Dzięki temu konsola „wie”, kiedy stoimy na podeście i wykonujemy ćwiczenia, a kiedy „oszukujemy”.

Ćwiczenia i zabawa

Zabawę z Wii Fit Game można z grubsza podzielić na dwie kategorie. Do pierwszej zaliczyć można nieskomplikowane gry, polegające na umiejętnym balansowaniu ciałem – znajdziemy tu np. skoki narciarskie, zabawę z hula hop, balansowanie na linie, czy jazdę na nartach. Drugą kategorią jest zestaw różnego rodzaju ćwiczeń, gdzie zasmakujemy i jogi, i dających mocno w kość ćwiczeń siłowych, czy też tanecznego aerobiku. W sumie w grze znajdziemy około 40 różnego rodzaju aktywności.

Zaczynamy!

wii fit02Ćwiczenie z Wii Fit Game zaczynamy od podania swoich danych, czyli wieku i wzrostu. Program nas waży, a potem oblicza nasze BMI (Body Mass Index), czyli najprościej rzecz ujmując sprawdza, czy nie jesteśmy za chudzi bądź za grubi. Potem za pomocą prostego testu – np. próby utrzymania równowagi w różnych pozycjach – oblicza nasz „fitnessowy wiek”, czyli sprawdza jak jest mniej więcej z naszą kondycją. Oczywiście nie należy tego traktować super poważnie, no bo co to za test sprawności, polegający na przechyleniu ciała to w jedną, to w drugą stronę? Ale BMI jakąś wskazówką już jest. Dla przykładu, za pierwszym razem wyszło mi, że moje BMI jest jak najbardziej w porządku, ale wiek program wyliczył mi na… 44 lata. O 14 lat za dużo! Za drugim razem okazało się, że mój „fitnessowy” wiek to jednak 27 lat, a więc trochę mniej niż w rzeczywistości.

Kolejnym krokiem jest określenie celu ćwiczeń. Możemy określić, ilu kilogramów chcemy się pozbyć i w jakim czasie zamierzamy to osiągnąć. Cel ten można w dowolnej chwili skorygować. A program zapamiętuje naszą wagę i skrupulatnie oblicza postępy. Za każdym razem nasza waga i jej wahania są odnotowane w specjalnym kalendarzu. Za każdą minutę spędzoną na ćwiczeniach otrzymujemy punkty, za które możemy odblokować kolejne ćwiczenia, które początkowo są niedostępne. Zasada znana z innych gier, ale tutaj, żeby zdobyć punkty trzeba trochę się napocić.

Pora na ćwiczenia

wii fit03Wśród programów treningowych znajdziemy jogę, ćwiczenia wzmacniające mięśnie i ćwiczenia aerobowe (np. jogging, zabawa z hula hop czy ćwiczenia na stepie). Te ostatnie mają nieco zabawowy charakter, ale dwie pierwsze pozycje to regularne ćwiczenia. Ci, którzy regularnie ćwiczą w fitness klubie, zapewne wzruszą z lekceważeniem ramionami po zobaczeniu proponowanych w Wii Fit Game programów treningowych, ale dla tych, dla których jedynym ruchem jest unoszenie telewizyjnego pilota, wcale nie będzie to bułka z masłem.

W jodze poznamy kilka podstawowych asan, nauczymy się prawidłowo oddychać (przeponowo), a ćwiczenia – jak zapewnia wirtualny trener – sprawią, że będziemy nieco bardziej elastyczni i będziemy mieć lepszą postawę. Dzięki ćwiczeniom wzmacniającym możemy z kolei popracować nad bicepsami i klatką piersiową (pompki), brzuchem (tzw. scyzoryki) czy nogami (skłony, wypady itp.). W trakcie treningu towarzyszy nam wirtualny trener (możemy wybrać kobietę lub mężczyznę), który pokazuje, jak wykonywać ćwiczenia i mówi, jakich błędów unikać. Możemy sami ustalić liczbę powtórzeń i poziom trudności ćwiczenia. Dla kogoś, kto nie ćwiczył w ogóle, może to być wstęp do regularnego dbania o swoją kondycję. Elementy zabawowe – takie jak punkty, czy odblokowywanie nowych ćwiczeń – mogą być dodatkową zachętą.

Czas na relaks

Kiedy znudzi nam się chwilowo joga albo robienie pompek można sięgnąć do kilku bardzo sympatycznych i dających dużo radości (zwłaszcza w większym gronie) gier, które także wymagają ruchu. Możemy więc wcielić się w Adama Małysza i poskakać na nartach ze skoczni (trzeba przyjąć odpowiednią pozycję, „wybić się” prostując nogi i balansować ciałem „w locie”), bądź w Jagnę Marczułajtis i wii fit05zjechać na snowboardzie ze stoku lub też podbijać piłkę głową na boisku. Wszystkie gry zmuszają do tego, by się trochę poruszać, a przy tym dostarczają tyle zabawy, że rozkręcą każdą imprezę.

Podsumowując

Wii Fit Game to bardzo sympatyczna zabawka. Może służyć do celów czysto rozrywkowych, ale także jako impuls do ćwiczeń. Rzecz jasna, trudno traktować ją jako alternatywę dla fitness klubu, ale jako początek dbania o własną kondycję już tak. Jej nowatorstwo polega na tym, że w odróżnieniu od większości gier zmusza do wstania z fotela, a jeśli potraktuje się ja poważnie, można się przy niej spocić. Dla stałych bywalców siłowni czy fitness klubu może być urozmaiceniem codziennych treningów, bądź miłym sposobem na zachęcenie do ruchu znajomych. Może nie do końca na poważnie, bo jednak liczy się tu przede wszystkim zabawa. Ale czy ktoś powiedział, że ćwiczenia muszą zawsze być męczące i poważne?

Tomasz Kolasa
www.fit.pl