Reformatornia – nowe studio w Łodzi – idzie pod prąd tej modzie. Tu nie chodzi o pozory, tylko o skuteczny, mądry ruch. I to dla każdego, niezależnie od płci, wieku czy doświadczenia.
Reformer: jedno urządzenie, konkretne efekty
Reformer to nie gadżet. To sprzęt, który łączy funkcje maty, maszyny siłowej i narzędzia do rehabilitacji. Zaprojektowany prawie sto lat temu, do dziś wykorzystywany przez fizjoterapeutów i topowych trenerów. Ćwiczenia na nim angażują głębokie partie mięśni, poprawiają stabilizację, mobilność i elastyczność – bez przeciążania stawów.
To nie jest „lekki trening dla kobiet”. To metoda dla każdego, kto chce wzmocnić ciało, zadbać o zdrowy kręgosłup, lepiej funkcjonować na co dzień albo poprawić wyniki sportowe.
Studio z charakterem, nie pod Instagram
Reformatornia to surowy minimalizm, industrialny klimat i najwyższej klasy sprzęt. Zamiast różu i luster – komfort, kameralność i skupienie na jakości. Studio podzielone jest na dwie przestrzenie: Męską Strefę Reformera oraz Przestrzeń Pilatesu – każda z myślą o innych potrzebach, ale z tą samą filozofią: ruch ma działać, nie tylko wyglądać.
– Nie robimy fitnessu pod lajki. Nasz pilates to świadomy, precyzyjny trening. Dla ludzi, którzy chcą realnych efektów, a nie tylko zdjęcia z zajęć – mówi Aneta Gaczyńska, założycielka Reformatorni.
Dla kogo? Dla każdego, kto chce zadbać o ciało z głową
W Reformatorni ćwiczą zarówno osoby początkujące, jak i sportowcy, osoby po kontuzjach czy seniorzy. Niezależnie od wieku czy poziomu – liczy się podejście.
– Reformer nie jest dla wybranych. To trening dla tych, którzy wiedzą, że sprawność fizyczna to nie luksus, tylko fundament jakości życia – podsumowuje Gaczyńska.
Chcesz ćwiczyć mądrze, nie tylko modnie? Reformatornia czeka w Łodzi. Sprawdź, jak wygląda pilates bez filtrów.