Gwiazda, która od kilku dobrych lat współpracuje z dietetykami, nagle zaczęła ignorować przestrzeganie zasad zdrowego odżywiania i bardzo mało jada – zdecydowanie za mało!
fit.pl
2010-08-18 00:00
Udostępnij
Edyta Górniak to niejadek!
edytagorniak tekstGórniak od kilkunastu tygodni przygotowuje się do udział w „Tańcu z gwiazdami”. Nie dość, że w trakcie wakacyjnych treningów już spaliła kilka kilogramów, to gwiazda sama też się odchudza, stosując swoją, niezbyt rozsądną dietę.

Mimo idealnej sylwetki, gwiazda chce mieć jeszcze smuklejszą linię. Osoby z otoczenia Górniak twierdzą, że ich koleżanka prawie głoduje. To nie ma nic wspólnego ze zdrowym sposobem odżywianiem, którego uważa się zwolenniczką. Edzia marnieje w oczach i traci kobiece kształty, w których wypracowanie włożyła tyle pracy. Górniak jada tylko lekkostrawne i małokaloryczne sałatki, i to w bardzo niewielkich porcjach. Nie bierze do ust ziemniaków, chleba, ryżu, ani makaronów. Unika też mięsa, nawet chudego drobiu. Jedynym plusem „diety Górniak”, jest to że gwiazda pije dużo wysokomineralizowanej wody. Na takiej diecie diwa, długo nie pociągnie. Przy takim wysiłku fizycznym, na jaki zdecydowała się Górniak biorąc udział w programie, może mieć problemy ze zdrowiem.

Górniak zatańczy w parze z Janem Klimentem, który w poprzedniej edycji partnerował Katarzynie Grocholi. Może on powinien przemówić jej do rozumu…? W końcu to od kondycji Edyty jest uzależniony jego udział i zarobki w programie.

www.fit.pl