Piękna aktorka twierdzi, że musi pracować nad swoim wyglądem i sylwetką ze względu na tzw. „geny otyłości”
fit.pl
2007-10-23 00:00
Udostępnij
Piękna aktorka twierdzi, że musi pracować nad swoim wyglądem i sylwetką ze względu na tzw. „geny otyłości” – prawie wszyscy jej bliscy zmagają się bowiem z nadwagą. I dlatego Jessica jest na diecie od 12. roku życia, czyli od około 14 lat.jessica alba

- Praktycznie wszyscy w mojej rodzinie mają nadwagę i dlatego musiałam bardzo uważać na to, co jem – powiedziała w jednym z wywiadów Jessica. – Postanowiłam prowadzić zdrowszy styl życia niż oni i już w wieku 12 lat zaczęłam przygotowywać dla siebie zdrowe posiłki. Nie przestrzegam jakiejś konkretnej diety, ale po prostu staram się, by to co jem było zdrowe i nie tuczące.

Dieta Jessiki Alby polega przede wszystkim na jedzeniu dużej ilości warzyw, wyeliminowaniu z jadłospisu słodyczy (wyjątkiem jest tylko gorzka czekolada), chleba i deserów. Tłuste mięso zastąpiła bogatym w białko mięsem z kurczaka i ryby.

Oto przykładowy jadłospis Jessiki:
  • Śniadanie: omlet z 3-4 białek jaj z owocami lub serek wiejski z brzoskwiniami. Kiedy nie jest na planie filmowym, chętnie sięga dodatkowo po porcję płatków owsianych z owocami (np. z jagodami).
  • Obiad: sałatka warzywna z dodatkiem (ok. 170 g) mięsa z piersi kurczaka lub ryby (tuńczyka lub łososia)
  • Kolacja: kurczak lub ryba (ok. 170 g) z dowolną ilością warzyw. Do tego kilka czerwonych ziemniaków
  • Przekąski między posiłkami: migdały albo prażona kukurydza (ale prażona nie na oleju, a na gorącym powietrzu).

Jessica nie zawsze odżywiała się w ten sposób. Ze względu na obawę przed otyłością narzuciła sobie tak rygorystyczna dietę, że w pewnym momencie ważyła mniej niż 45 kilogramów, co przy jej wzroście (około 173 cm) było niebezpiecznie małym wynikiem. Na szczęście te czasy ma już za sobą – teraz waży około 57 kilogramów i wygląda świetnie.

W utrzymaniu ładnej sylwetki pomagają jej ćwiczenia. – Staram się ćwiczyć codziennie przez około 45 minut do godziny – mówi Jessica. – To daje mi dobre samopoczucie i zastrzyk energii do działania. Ćwiczę najczęściej na bieżni i maszynie eliptycznej, robię brzuszki, pracuję też nad mięśniami ramion, bicepsów i tricepsów.

Przykładowy trening Jessiki:
  • 10-15 minut na bieżni albo maszynie eliptycznej, tak by rytm pracy serca wzrósł do 180 uderzeń na minutę
  • 50 brzuszków i tzw. wykroków (prawa noga do przodu, przyklękamy lewą uginając prawą pod katem 90 stopni)
  • znów 10 minut na maszynie lub bieżni
  • ćwiczenia z hantlami, wzmacniające mięśnie ramion, bicepsy i tricepsy

I tak do czterach razy. Aktorka trenuje też tae-bo (połączenie aerobiku z ruchami zaczerpniętymi ze sztuk walki). Po intensywnej sesji treningowej Jessica serwuje sobie relaks – np. odprężającą kąpiel z dodatkiem gorzkiej soli.

Jak widać na załączonym zdjęciu – efekty są znakomite.

www.fit.pl