fit.pl
2007-05-02 00:00
Udostępnij
Odpadła, bo zemdlała
kasiatuskTo, że Kasia Tusk już nie urzeknie nas swoim drewnianym tańcem, wiemy. Ale Fakt donosi, że Tuskówna wiedziała, że może odpaść, bo po pierwszym tańcu... zasłabła.

- Nagle zakręciło mi się w głowie - mówi Tuskówna. Tango poszło jej po tym zasłabnięciu kiepsko i stało się powodem odrzucenia z dalszego etapu konkursu.

Co teraz zrobi Kasia? Tego nie wiemy, ale jej ojciec ma już chyba jakieś pomysły. W wywiadzie dla Super Expressu mówi:

- Chcę być dziadkiem. To jest moje wielkie marzenie. Niestety, nie mam zupełnie na to wpływu. (...) Ale przecież nie powiem: Michał, Kasia, zbliża się kampania, więc zabierajcie się do roboty!

pudelek.pl