Model biznesowy: automatyzacja, niskie koszty, dostępność także w małych miejscowościach
Fit+ działa według koncepcji siłowni całkowicie bezobsługowych — bez recepcji, bez obslugi — co znacząco obniża koszty operacyjne i czyni biznes prostym w prowdzeniu.
Kluby są zarządzane przez systemy IT, a dostęp dla członków odbywa się zdalnie, np. przez aplikację. Dzięki temu Fit+ otwiera siłownie także tam, gdzie tradycyjne kluby często nie mają sensu — w małych miejscowościach (nawet od ~1 000 mieszkańców).
To podejście sprawia, że Fit+ staje się atrakcyjną propozycją zarówno dla inwestorów szukających pasywnego dochodu, jak i dla mieszkańców miejsc mniej zurbanizowanych — dając im dostęp do nowoczesnego sprzętu fitness.
Nowoczesny sprzęt i innowacje: partnerstwo z marką Shua
Jednym z ważnych elementów strategii Fit+ jest wyposażanie nowo otwieranych klubów w wysokiej jakości sprzęt — m.in. urządzenia marki Shua, oparte na zaawansowanych technologiach (w tym AI).
Dzięki temu mieszkańcy małych miejscowości otrzymują w swoich siłowniach sprzęt, który zwykle dostępny jest w dużych, premium siłowniach w miastach — co jest znaczącym wyróżnikiem Fit+ na polskim rynku fitness.
Franczyza: pomysł na dochód pasywny
Fit+ jest oferowany w modelu franczyzowym — z jasno określonymi kosztami inwestycji, wsparciem centralnym oraz możliwością prowadzenia klubu przy minimalnym zaangażowaniu.
Aktualny koszt inwestycji według materiałów z sieci to około 499 000–599 000 zł netto (w zależności np. od wyposażenia i adaptacji lokalu).
Dla wielu właścicieli to lukratywna opcja — zwrot z inwestycji może nastąpić już po 2–4 latach.
Wnioski: Fit+ jako odpowiedź na nierównomierny rynek fitness w Polsce
Rynek fitness w Polsce nadal bywa nierówno rozwinięty — wiele małych miejscowości nie ma dostępu do nowoczesnych siłowni. Fit+ adresuje tę lukę — oferując nowoczesne, zautomatyzowane obiekty w mniejszych miejscowościach, z atrakcyjnym sprzętem i niskim progiem wejścia.
Dla inwestorów to realna szansa na stabilny biznes z ograniczonym ryzykiem, a dla lokalnych społeczności — dostęp do infrastruktury sportowej, której wcześniej mogli nie mieć. Jeśli firma utrzyma tempo ekspansji, może znacząco zmienić mapę dostępności do fitnessu w Polsce w ciągu kilku lat.