Joga - z Bollywood do Hollywood. Filozofia, gimnastyka i dyscyplina duchowa

Błędem natomiast jest utożsamianie jogi z hinduizmem, bądź ogólniej z jakąkolwiek religią. Joga jest ponad tym. To sposób życia, nauki, wrażeń estetyczno-duchowych.

Ćwiczenie jogi było praktykowane w różnych kulturach wschodu już nawet 5000 lat temu.

Kultura zachodu od lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku wraz z ruchem hippisowskim zaadaptowała wiele elementów kultury wschodu, w tym także jogę. Jednak to właśnie w ciągu ostatnich lat cywilizacja "zachodu" pokochała jogę, medytację jako element "bycia fit".

W trakcie uprawiania jogi okazuje się, że nie wymaga ona od ćwiczącego wygimnastykowania, wysportowania i doskonałej formy fizycznej. Wręcz przeciwnie - może ją uprawiać każdy. Zalecana jest w redukcji wad postawy, bólów kręgosłupa oraz wszelkich bólów stresowych, neuralgii, stresu, a także jako sposób wyciszenia.



Joga zmienia światopogląd człowieka, uczy prawidłowego odżywiania, kontroli nad własnym organizmem. Uprawiają ją wszyscy. A z tych najbardziej znanych Sting, Madonna, Szymon Majewski czy wreszcie Joanna Brodzik. Osób z pierwszych stron gazet uprawiających jogę są tysiące. Dobrze, gdy takie naśladownictwo prowadzi do rozwoju duchowego i fizycznego.
Dla amerykanów i europejczyków joga ma przede wszystkim wymiar sportowy i terapeutyczny. Duchowych przeżyć doświadczają nieliczni. A wynika to ze sposobu życia, znerwicowania i zablokowania na świat.

W rozmowie z Sevil Akova - instruktorką jogi i tańca próbowałem uzyskać jak najwięcej informacji na temat tego sposobu życia. Sevil uprawia jogę od wielu lat. Jest częścią jej życia i to istotną. Ta niezwykła kobieta właśnie wróciła z USA, gdzie prowadziła zajęcia z jogi w Miami. Jej marzeniem jest przeniesienie doświadczeń zdobytych w Stanach na grunt Europejski, a zwłaszcza do dwóch ojczyzn - Polski i Turcji.

Sevil Akova - zdjęcie arichuwm własne

Niedługo Sevil wybiera się do kolebki jogi - Indii, gdzie mając w tle Tadż Mahal będzie zdobywała kolejne doświadczenia prowadząc zajęcia z najlepszymi nauczycielami.
Oto, co powiedziała.

Tomasz Wiliński: Czym jest joga?

Sevil Akova: Słowo Yoga samo w sobie oznacza: Union of the individual self with the universal self. Transformuje ciemność w światło, niewiedzę w wiedzę, wiedzę w mądrość, a mądrość w pokój, duchowe błogosławieństwo i szczęście. Celem jogi jest osiągnięcie harmonii i jedności pomiędzy ciałem, umysłem i duchem. Instrumentem i narzędziem Joginisty jest jego umysł i ciało. Joga wykorzystuje umysł, ciało i duszę do osiągnięcia wolności i samorealizacji. W praktykowaniu jogi dochodzi do komunikacji pomiędzy fizycznością, fizjologią, psychologią i duszą. Tam odnajdujemy harmonię i melodię, którą sami się stajemy.

T.W.: Zajmujesz się łączeniem sztuki jogi z kulturą turecką, a zwłaszcza z tańcem. Jakie są tego rezultaty?

S.A.: Dla mnie taniec jest moim ulubionym językiem spośród wszystkich, które znam. Jest mową ciała poprzez którą wyrażam siebie i swoje uczucia, a wszystkim kieruje muzyka. Zajmuję się głównie Belly Dance, jednak nie stronię też od tańca Latino czy nawet hip-hopu. Joga używa kontrolowanego oddychania jako sposobu połączenia umysłu, ciała i ducha. Te techniki nazywają się PRANAYAMAS, gdzie PRANA oznacza energię, YAMA - etykę społeczną. Kontrolowane oddychanie PRANAYAMA pozwala nam na kontrolowanie przepływu energii w naszym ciele. Ja te techniki wykorzystuję w tańcu brzucha. Za pomocą odpowiedniego oddechu i pracy przeponą poruszamy kolejnymi mięśniami brzucha, a moment wpuszczania ciała w wibracje jest momentem wpuszczania energii w obieg ciała. Oprócz tego joga pomaga mi w poprawie wydolności podczas tańca, fleksyjności, świadomości ruchów. Jestem na etapie łączenia ćwiczeń jogi z belly Dance, co okazuje się skuteczne i bardzo pomocne w nauce tańca.

T.W.: Jak długo trzeba ćwiczyć jogę, aby poprawić kondycję zdrowotną i umysłową?

S.A.: To jest bardzo indywidualna sprawa. Wszystko zależy od aktualnego stanu zdrowia psychicznego, fizycznego i duchowego. W świecie jogi nie istnieje pośpiech. Tu na wszystko daje się sobie czas, tu się kocha siebie i realizuje według własnego wewnętrznego zegara. W trakcie zajęć zawsze usłyszysz: daj sobie czas, przejdź do następnej pozycji, gdy jesteś gotów. Każdy z nas jest inny, a joga kocha każdego.

T.W.: Można jakoś przyspieszyć ten proces?

S.A.: Jak już wspomniałam w praktykowaniu jogi nie ma pośpiechu. Wsłuchujemy się w siebie, jednakże uczymy się dyscypliny zgodnie ze swoim ciałem, więc jedynie całkowite skupienie i oddanie się odpowiednim technikom ćwiczeń i medytacji może przynieść oczekiwane rezultaty.

T.W.: Jakie są różnice w postrzeganiu jogi pomiędzy europejczykami a amerykanami?

S.A.: W Ameryce joga jest bardziej rozwinięta. Tam ludzie naprawdę szaleją na jej punkcie i wcale mnie to nie dziwi. Ja miałam okazję zaobserwować Florydę, gdzie na każdym kroku spotyka się studio jogi, niemalże w każdym hotelu i na plaży prowadzone są zajęcia. W słonecznym stanie Floryda modnym jest bycia fit. W pełnym słońcu, w ponad trzydziestostopniowym upale ludzie uprawiają jogging, po kilku godzinach spędzonych na siłowni idą na jogę, a na deser pędzą surfować. Myślę, że w Europie tylko profesjonaliści spędzają tyle czasu na uprawianiu sportu, choć to tylko moje zdanie. Nie chcę urazić nikogo, kto uważa, że sport jest ich życiem.

T. W. : Ostatnio dużo czasu spędziłaś w Miami na Florydzie. Przyglądanie się tamtym szkołom jogi, doświadczeniach ćwiczących tam osób musiało zaowocować interesującymi wnioskami. Czy przeniesiesz je na grunt polski i turecki?

S.A.: Moja edukacja i dyplom międzynarodowego nauczyciela jogi wywodzi się z Miami. Obserwacje, jakich dokonałam odbywając szkolenia z różnymi nauczycielami w różnych szkołach i studiach jogi, a także sama praktyka w wielu miastach Florydy z pewnością mają wpływ na mój tryb nauczania i prowadzenia zajęć. Jednakże program i techniki staram się dobierać dla każdego z osobna, jeśli zachodzi taka potrzeba.

T. W.: Chcesz otworzyć ośrodek SPA w Turcji, który łączyłby Twoje doświadczenia związane z jogą, tańcem i kulturą turecką. Jak miałoby to wyglądać? Czy docelowo otwarcie takiej kliniki na terenie Polski miałoby sens w chwili obecnej?

S.A.: Moim marzeniem w przyszłości jest otwarcie ośrodka rekreacyjnego w Turcji. Chciałabym, aby to miejsce było wyjątkowe i nie znajdowało się pomiędzy pięcio i sześciogwiazdkowymi hotelami pełnymi turystów, ale, aby otoczone cudowną naturą znajdowało się w miejscu „stworzonym dla jogi”. W takim miejscu można doświadczyć odnowy ducha, ciała i umysłu za pomocą jogi, medytacji, tańca, masażu. W Polsce idealnym miejscem dla takiego ośrodka mogłyby być Mazury.

T. W.: Jogę w świecie zachodnim wykorzystuje się jako rodzaj medytacji powiązany z systemami fitness i medycyną. Jakie są związki pomiędzy tymi dziedzinami?

S.A.: Nauka joginistyczna uznaje, że duchowe zdrowie jest aktywowane za pomocą czakr, kanałów energetycznych, gdzie rozróżnia się 7 głównych. Natomiast liczba wszystkich

Sevil Akova - zdjęcie archiwum własne

określana jest na kilkadziesiąt tysięcy. Kiedy dochodzi do zablokowania czakr - zaczynamy chorować i źle się czuć. Poprzez ćwiczenia jogi odblokowuje się energię, która została zachwiana. Na tym samym opiera się medycyna niekonwencjonalna, jak akupunktura czy akupresura, gdzie poprzez ucisk, bądź zastosowanie delikatnych igiełek odblokowuje się przepływ energii. Natomiast poprzez ćwiczenia fitness przede wszystkim pocimy się, czyli wydalamy z naszego ciała zbędne, nagromadzone toksyny. Wszystkie te dziedziny mają łączny cel - przywrócenie poczucia wolności dla naszego organizmu

T.W. : Posiadając wielką wiedzę na temat jogi, a także szerokopojętego tańca chcesz podzielić się tą wiedzą z Polakami. Czy na takie ćwiczenia można się z Tobą umówić prywatnie czy też należy poszukiwać Ciebie w jakimś określonym klubie?

S.A.: Zachęcam każdego do spróbowania jogi. Pod koniec września rusza nowa strona internetowa o mnie i dotycząca tego, czym się zajmuję pod adresem www.sevilakova.com . Na bieżąco będą podawane informacje, gdzie aktualnie można mnie znaleźć. Teraz szykuje się do Turcji, na terenie której będę prowadziła zajęcia między innymi jogi i tańca.

T.W.: W czym joga może pomóc zawodowym sportowcom? Czy jest wskazana w ich przypadku?

S.A.: Joga jest dla wszystkich osób. Również dla tych, którzy nie mają pełnej sprawności fizycznej. Dobiera się techniki do indywidualnych potrzeb, a dobrze wykonywane ćwiczenia, a także medytacja są w stanie pomóc. Z pewnością joga nie zaszkodzi nikomu. Joga daje radość, ukojenie, mobilizuje i inspiruje. Zawodowym sportowcom jest jak najbardziej pomocna.
Joga przede wszystkim wzbogaca siłę koncentracji, wytrwałości psychofizycznej, co tylko może zwiększyć wydajność w każdej dziedzinie sportu. Podczas ćwiczeń jogi niezależnie czy tego oczekujemy, czy też nie dochodzi do wyjątkowych doznań duchowych. Mamy wtedy wrażenie jakby ciało nam podpowiadało czego od nas chce. Dostajemy także odpowiedzi na pytania dotyczące naszego życia, na które nie znaliśmy wcześniej odpowiedzi, a sprawy które wydawały nam się skomplikowane nabierają wyrazistych barw.

Tekst i wywiad Tomasz Wiliński

www.tomaszwilinski.pl
 

www.fit.pl