Zakaz sprzedaży energetyków — dentyści chwalą!

Połączenie cukrów prostych i kwaśnego odczynu stanowi prawdziwe zagrożenie dla zdrowia jamy ustnej – ostrzegają dentyści. Teraz, gdy zakaz sprzedaży tzw. energetyków osobom poniżej 18. roku życia stał się faktem, eksperci chwalą ten pomysł. Zęby młodych ludzi są szczególnie narażone na próchnicę, a zaniedbana profilaktyka często prowadzi do konieczności stosowania protez w późniejszym wieku.
Aleksandra Załęska
2024-04-03 09:43
Udostępnij
Zakaz sprzedaży energetyków — dentyści chwalą!

Zdrowie jamy ustnej nie zależy tylko od zawartości kofeiny czy innych substancji pobudzających, ale głównie od połączenia dużej ilości cukrów prostych i niskiego pH. To te czynniki najbardziej szkodzą zmineralizowanym tkankom zębów.

Szkliwo ludzkie zbudowane jest z minerałów w formie krystalicznej, głównie z wapnia i fosforu, co nadaje im wytrzymałość. Niestety, są one podatne na działanie kwasów.

Produkty spożywcze takie jak cytrusy, soki owocowe, potrawy i przyprawy octem, a także kolorowe napoje orzeźwiające, często posiadają niskie pH oraz dużą ilość cukru. Takie napoje mogą mieć pH około 3 i zawierać nawet 30–40 gramów cukru w 250-mililitrowej puszce. To równowartość nawet 8 łyżeczek czystego cukru! Skutkuje to nie tylko kwasową erozją szkliwa, ale także prowadzi do próchnicy.

Porównując, pH energetyków jest podobne do środków do usuwania kamienia w łazience (<4 pH). Destrukcyjne działanie kwasów na szkliwo zaczyna się już przy pH poniżej 5.

Kwasowa erozja powoduje wypłukiwanie minerałów ze szkliwa. Może być efektem spożywania kwaśnych pokarmów i napojów oraz refluksu żołądkowo-przełykowego. W przypadku próchnicy, kwas pochodzi z bakterii, które metabolizują cukry proste z pożywienia, wytwarzając m.in. kwas mlekowy.

Młodzi ludzie są bardziej narażeni na próchnicę z kilku powodów, głównie z powodu złych nawyków. Palenie papierosów, używanie e-papierosów, spożywanie słodyczy i napojów słodzonych, a także niedostateczna higiena jamy ustnej to czynniki sprzyjające próchnicy.

Niewłaściwa higiena i złe nawyki to tylko część problemu. W drugiej dekadzie życia wyrzynają się zęby, które nie są jeszcze w pełni zmineralizowane, co czyni je bardziej podatnymi na próchnicę.

Nawyki nabyte w dzieciństwie, takie jak obgryzanie paznokci czy zgrzytanie zębami w odpowiedzi na stres, mogą również szkodzić zębom młodzieży. Wady zgryzu także mogą prowadzić do zwiększonego ryzyka próchnicy.

Profilaktyka próchnicy u nastolatków powinna obejmować codzienną higienę, zdrową dietę, regularne wizyty kontrolne u dentysty oraz eliminację złych nawyków. Pamiętajmy, że dzieci biorą przykład z rodziców, więc ważne jest, aby pokazywać im dobry przykład dbania o zdrowie jamy ustnej.

Odmówienie sobie napojów energetycznych i regularna opieka dentystyczna od najmłodszych lat mogą przynieść korzyści w przyszłości. Badania wykazują, że osoby z ładnym uśmiechem mogą mieć łatwiejszy dostęp do pracy i zdobycia partnera życiowego.