Właściciele fitness klubów w USA dostosowali się do zapracowanych klientów i postanowili, że będą pracować... całą dobę.
fit.pl
2007-01-23 00:00
Udostępnij
Fitness klub 24h

Klienci klubów fitness, czynnych przez całą
dobę, przychodzą,  kiedy chcą i radzą sobie
bez instruktora

Amerykanie znaleźli już rozwiązanie dla tych, którzy twierdzą, że nie mają czasu na to, by chodzić do fitness klubów. Właściciele klubów dostosowali się do swoich zapracowanych klientów i postanowili, że kluby będą pracować... całą dobę.


Jak donosi pismo “The Patriot Ledger” w USA powstało już kilka sieci fitness klubów, które są otwarte przez całą dobę. Jedna z nich o nazwie Anytime Fitness (Fitness o każdej porze) liczy sobie już ponad 330 klubów rozsianych po całym kraju. Pierwszy powstał w 2002 roku. Pomysł chwycił.

Fitness kluby otwarte przez 24 godziny na dobę bardzo odpowiadają np. Danie Fowler, pracującej dla FBI. Agentka spędza większość dnia rozpracowując przestępców, gromadząc dowody zbrodni, a kiedy ma np. godzinę wolnego czasu o 1 lub 2 w nocy, idzie poćwiczyć. – Mam zwariowane godziny pracy, więc fitness klub otwarty na okrągło to dla mnie idealne rozwiązanie - mówi.

Kluby tego typu pojawiają się w USA jak grzyby po deszczu. Najlepiej radzą siebie te położone niedaleko uczelni, w centrum miast lub w pobliży siedzib wielkich firm, gdzie pracuje się na zmiany.

- Jest mnóstwo ludzi pracujących na drugą lub trzecią zmianę, więc zagląda do nas sporo ludzi – mówi Scott Ruisi, właściciel klubu z Plymouth.

Jego klub nie zatrudnia wielu pracowników. Po 21 w dni powszednie i po 13 w weekend nie ma ich wcale. Klienci dostają się do klubu dzięki elektronicznym kartom. Właściciel podgląda, co dzieje się w jego klubie, dzięki zamontowanym kamerom. Brak instruktora z krwi i kości zastępują maszyny treningowe z zaprogramowanymi zestawami ćwiczeń i czujnikami badającymi pracę mięśni i całego organizmu.

A co z aerobikiem? Wystarczy wybrać ulubiony program – jogę, pilates lub aerobik, a odpowiednio przygotowany program zostanie wyświetlony na 60-calowym, plazmowym monitorze.

Klub Scotta Ruisi sprzedał prawie 250 kart członkowskich, kiedy zaczynał działalność w październiku tego roku, a teraz liczy na  900 osób w niedalekiej przyszłości.

www.fit.pl