Odstawienie alkoholu pomaga poprawić stan kory mózgowej

Abstynencja, utrzymywana bez przerwy, przyczynia się do poprawy kondycji mózgu u osób, które wcześniej nadużywały alkoholu – tak wynika z badań przeprowadzonych przez naukowców z Uniwersytetu Stanforda. W trakcie analizy zauważono wzrost grubości kory mózgowej w wielu obszarach, a proces ten może być ograniczany przez istniejące choroby współistniejące oraz inne nałogi. Istotne jest również, jak intensywne było nadużycie alkoholu w przeszłości danej osoby.
2023-12-18 00:00
Udostępnij
Odstawienie alkoholu pomaga poprawić stan kory mózgowej

Dotychczasowe badania naukowe potwierdziły destrukcyjny wpływ alkoholu na strukturę mózgu. U osób z zaburzeniami związanymi ze spożywaniem alkoholu (AUD) zaobserwowano degradację struktur kory mózgowej, kluczowej dla funkcji poznawczych. Brakowało jednak badań dotyczących wpływu długotrwałej abstynencji na grubość kory mózgowej u osób z AUD. Naukowcy ze Stanfordu postanowili to zbadanie, analizując zmiany w grubości kory mózgowej u 88 uczestników po ponad siedmiu miesiącach od zaprzestania spożywania alkoholu. Badanych poddano badaniom rezonansu magnetycznego w różnych odstępach czasu, a ich wyniki porównano z grupą 45 osób bez historii nadużywania alkoholu.

Dr. Timothy Durazzo, neuropsycholog z VA Palo Alto Health Care System i profesor na Wydziale Psychiatrii i Nauk Behawioralnych Uniwersytetu Stanforda, wyjaśnia, że celem badania było zrozumienie, jak grubość kory mózgowej, będąca wskaźnikiem różnych aspektów struktury mózgu, zmienia się po ponad siedmiu miesiącach abstynencji. Badanie obejmowało osoby leczące się z zaburzeń związanych ze spożywaniem alkoholu. Naukowcy zauważyli znaczny wzrost grubości kory mózgu w większości obszarów (26 z 34), chociaż pełnej regeneracji nie zaobserwowano w żadnym przypadku. U osób, które spożywały więcej alkoholu w roku poprzedzającym badanie, stwierdzono ograniczoną zdolność do regeneracji, zwłaszcza w części oczodołowej, trójkątnej i w zakręcie nadbrzeżnym. Podobnie u palaczy z długą historią palenia zaobserwowano mniejszy stopień poprawy w około 11 z 34 badanych obszarów mózgu, związanych m.in. z funkcjami logicznego myślenia, rozwiązywania problemów, przetwarzania emocji, samokontroli i kontroli zachowań.

Dr. Durazzo podkreśla, że obszary, w których zaobserwowano znaczącą poprawę w ciągu siedmiu miesięcy, wykazywały najszybszy postęp w ciągu pierwszych czterech–pięciu tygodni abstynencji. Naukowcy również zbadali wpływ chorób współistniejących, takich jak nadciśnienie, cukrzyca, wysoki poziom cholesterolu, na tempo i skalę poprawy stanu kory mózgowej w konkretnych obszarach.

Wyniki badań jednoznacznie wskazują, że leczenie schorzeń takich jak wysokie ciśnienie krwi, cukrzyca i palenie tytoniu jest kluczowe dla pełnego powrotu do zdrowia. Negatywny wpływ na mózg ma nie tylko alkohol, ale także czynniki związane ze stylem życia i choroby współistniejące często obserwowane u osób z zaburzeniami związanymi z używaniem alkoholu. Leczenie tych schorzeń w połączeniu ze zdrowszym trybem życia, odpowiednią dietą, dobrą higieną snu i aktywnością fizyczną może przyczynić się do potencjalnie optymalnego powrotu do zdrowia – podkreśla neurolog z Uniwersytetu Stanforda.

Dr. Durazzo zwraca uwagę, że nadmierne spożycie alkoholu negatywnie wpływa na strukturę wszystkich rodzajów komórek w mózgu. Jednak ryzyko negatywnych konsekwencji dla mózgu i innych organów jest znacznie mniejsze, jeśli ilość spożywanego alkoholu mieści się w zalecanych normach, jak podaje Amerykański Instytut ds. Alkoholizmu i Nadużywania Alkoholu.

Według Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej Stanów Zjednoczonych umiar w spożyciu alkoholu to dwie standardowe jednostki dziennie dla mężczyzn i jedna dla kobiet. Lauren Stephens, koordynatorka badań klinicznych z Uniwersytetu Stanforda, współautorka badań, przypomina, że według Światowej Organizacji Zdrowia nie istnieje bezpieczna dawka alkoholu, a jego nadmierne spożycie rocznie przyczynia się do 3 milionów zgonów na świecie. Stanowi to 5,3% ogólnej liczby zgonów, a w grupie wiekowej 20–39 lat nawet 13,5%. Alkohol jest głównym czynnikiem ryzyka przedwczesnej umieralności i niepełnosprawności wśród osób w wieku od 15 do 49 lat, odpowiadając za 10% wszystkich zgonów w tej grupie wiekowej. Ponadto napoje alkoholowe zostały zaklasyfikowane przez Międzynarodową Agencję Badań nad Rakiem jako rakotwórcze i zwiększające ryzyko wielu rodzajów nowotworów.