Brak aktywności fizycznej Polaków 2025 - wpływ na zdrowie, gospodarkę i rynek pracy

Ponad 17 milionów Polaków – aż 77% osób w wieku produkcyjnym – nie spełnia podstawowych norm aktywności fizycznej zalecanych przez Światową Organizację Zdrowia. To nie tylko problem zdrowotny. To bomba zegarowa dla gospodarki, systemu ochrony zdrowia i rynku pracy.
Aleksandra Załęska
Dzisiaj 08:17
Udostępnij
Brak aktywności fizycznej Polaków 2025 - wpływ na zdrowie, gospodarkę i rynek pracy

Nowy raport "Korzyści z aktywności fizycznej Polek i Polaków - ocena wpływu na zdrowie, gospodarkę i rynek pracy", opracowany przez Instytut Badań Strukturalnych na zlecenie Benefit Systems, rzuca światło na alarmującą sytuację. A liczby mówią same za siebie.

Co by było, gdyby połowa nieaktywnych Polaków zaczęła się ruszać?

Badacze przeprowadzili symulację: co stałoby się, gdyby połowa osób dotychczas nieaktywnych fizycznie podjęła średnią aktywność fizyczną zgodną z zaleceniami WHO?

Wyniki są oszałamiające:

  •  Liczba zgonów rocznie spadłaby o 13,7% – z 407 tysięcy do 351,4 tysiąca osób
  • Oczekiwana długość życia wzrosłaby o 13 miesięcy – z 78,4 do 79,9 lat
  • Liczba dni hospitalizacji zmniejszyłaby się o 1,7 miliona – z 32,7 mln do 31 mln dni rocznie
  • Oszczędności z tytułu absencji chorobowych: 1,9 miliarda złotych rocznie

To nie są abstrakcyjne liczby. To realne życie, zdrowie i pieniądze podatników.

Czym właściwie jest "aktywność fizyczna" według WHO?

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wskazuje, że ruch to jeden z najważniejszych czynników zmniejszających przedwczesne ryzyko zgonu.

Aby osiągnąć istotne korzyści zdrowotne, dorośli powinni poświęcać na umiarkowaną aktywność aerobową 150-300 minut tygodniowo.

W praktyce to:

  • 30 minut szybkiego marszu dziennie przez 5 dni w tygodniu
  • Lub 75 minut intensywnej aktywności (np. bieganie, nordic walking) tygodniowo
  • Lub kombinacja obu rodzajów aktywności

To nie jest wymaganie wygórowane. To absolutne minimum dla zdrowia.

Konkretne korzyści zdrowotne – w liczbach

Analiza wykazuje, że zwiększona aktywność fizycznej może przynieść korzyści w wielu obszarach:

Choroby układu krążenia: mniej zachorowań rocznie o 973 tysiące przypadków

Nadciśnienie tętnicze: spadek o 1,2 miliona przypadków

Udary mózgu: 7,2 tysiąca zdarzeń mniej rocznie

Choroby metaboliczne (w tym cukrzyca typu 2): redukcja o 304,8 tysiąca przypadków

Choroby onkologiczne: spadek o 4,4 tysiąca przypadków

Depresja: zmniejszenie częstości występowania o 407,7 tysiąca przypadków, a absencja związana z depresją spadłaby o 586,3 tysiąca dni

To nie są prognozy z przyszłości. To potencjał, który mamy tu i teraz – wystarczy zacząć się ruszać.

"Wobec rosnących potrzeb i kosztów opieki zdrowotnej w Polsce, zwiększenie aktywności fizycznej jest pożądanym celem i racjonalnym rozwiązaniem. Każdy spadek zachorowalności czy skrócenie pobytu w szpitalu bezpośrednio przełoży się na korzyści demograficzne i realne oszczędności finansowe" – podkreśla Marek Trepko, członek zarządu Benefit Systems.

Wpływ na rynek pracy – 127 tysięcy więcej pracujących

Wzrost aktywności fizycznej wśród połowy osób dotychczas nieaktywnych mógłby radykalnie poprawić sytuację na rynku pracy:

  •  Liczba pracujących zwiększyłaby się o 127 tysięcy osób rocznie
  • Liczba korzystających z zasiłków chorobowych zmniejszyłaby się o 560 tysięcy
  • Łączna liczba dni absencji chorobowej spadłaby o 14,6 miliona dni
  • Oszczędności: 1,9 miliarda złotych rocznie

W czasach kurczącego się rynku pracy i rosnących kosztów zatrudnienia, te liczby powinny zainteresować każdego pracodawcę i decydenta politycznego.

Demograficzna bomba zegarowa

Kacper Olejniczak z Konfederacji Lewiatan zwraca uwagę na dodatkowy, przerażający kontekst:

"Od ponad 10 lat obserwujemy spadek liczby osób w wieku produkcyjnym i wzrost w wieku poprodukcyjnym. Te niekorzystne trendy będą się nasilać i generować wyzwania. Promocja aktywności fizycznej jest opłacalną inwestycją społeczną. Wymaga jednak skoordynowanych działań rządu, samorządów, pracodawców i systemu edukacji".

Problem jest prosty:

  • Mniej osób pracuje
  • Więcej osób potrzebuje opieki zdrowotnej
  • System się załamuje

Rozwiązanie też jest proste (ale nie łatwe): Sprawniejsze, zdrowsze społeczeństwo = więcej osób produktywnych + mniejsze obciążenie służby zdrowia.

Polska vs Europa – 3 lata różnicy

Mimo poprawy warunków ekonomicznych i postępów w medycynie, oczekiwana długość życia w Polsce (78,4 lat) jest o 3 lata krótsza niż średnia w krajach UE.

To przepaść, którą możemy zasypać. Wzrost aktywności fizycznej może pomóc zniwelować tę różnicę.

Skandynawska ścieżka – model do naśladowania

Kraje skandynawskie – Norwegia, Szwecja, Dania – konsekwentnie zajmują czołowe miejsca w rankingach aktywności fizycznej i długości życia.

Co robią inaczej?

  •  Systemowe wsparcie aktywności – infrastruktura rowerowa, ścieżki do biegania, parki
  • Polityki publiczne – dotacje do sportowych kart multisport, ulgi podatkowe dla pracodawców wspierających aktywność
  • Edukacja od najmłodszych lat – zajęcia WF traktowane poważnie, sport jako integralny element życia
  • Kultura ruchu – aktywność fizyczna jako norma społeczna, nie wyjątek

"Systemowe podejście skandynawskie udowadnia, że jest to ścieżka warta naśladowania i może być wzorem dla Polski w kontekście redukcji kosztów bezruchu. Niezbędne jest wsparcie poprzez odpowiednie polityki publiczne i wielopoziomową współpracę" – podkreśla Marek Trepko z Benefit Systems.

Co możemy zrobić? Odpowiedzialność na każdym poziomie

Rząd i samorządy:

  • Inwestycje w infrastrukturę sportowo-rekreacyjną
  • Kampanie edukacyjne promujące aktywność
  • Ulgi podatkowe dla firm wspierających sport pracowników
  • Reforma systemu edukacji – więcej i lepsze zajęcia WF

Pracodawcy:

  • Programy wellbeing dla pracowników
  • Karty multisport jako standard benefitów
  • Zachęty do aktywnego dojeżdżania do pracy
  • Przestrzenie do ćwiczeń w biurach

Każdy z nas:

  • 30 minut ruchu dziennie – to minimum
  • Wybór schodów zamiast windy
  • Aktywny transport (rower, spacer) zamiast samochodu
  • Sport jako forma spędzania czasu z rodziną

Nie jest za późno. Ale czas ucieka

77% Polaków w wieku produkcyjnym nie spełnia norm aktywności fizycznej. To oznacza, że mamy gigantyczny potencjał do wykorzystania.

Jeśli połowa z tych osób zacznie się ruszać zgodnie z zaleceniami WHO:

  • Uratujemy dziesiątki tysięcy istnień rocznie
  • Zyskamy 13 miesięcy średniej długości życia
  • Zaoszczędzimy prawie 2 miliardy złotych rocznie
  • Dodamy do rynku pracy 127 tysięcy osób

To nie jest science fiction. To realna wizja, którą możemy zrealizować już teraz.

Wystarczy zacząć. 30 minut dziennie. To wszystko, czego potrzebuje Twoje ciało, żeby żyć dłużej i zdrowiej.

A Polska potrzebuje tego, żeby przestać tonąć w kosztach bezruchu.